Strona 1 z 2

Nieposłuszny styroploter

: 14 cze 2010, 16:52
autor: henryk 39
Witam
Jestem na Forum pierwszy raz ,witam Wszystkich,prawdopodobnie nigdy bym tu nie był gdyby mnie diabeł nie podkusił aby kupić styroploter z zamiarem wycinania rdzeni
styropianowych do skrzydeł modeli [do tej pory wykonywałem to grawitacyjnie ]
ale trzeba iść z postępem. Jako że jestem już w wieku mocno przeterminowanym
a całe dorosłe życie zajmowałem się lotnictwem sportowym , po utracie licencji
[ kochane zdrowie] bawię się modelami.
Ale do rzeczy ,maszyna została kupiona bez elektroniki ,po dopieszczeniu porusza się lekko i przyjemnie.Oś X wałki 16mm łożyska liniowe , oś Y prowadnice kulowe silniki
unipolarne 16 V 1,2A 1,8" 200 kroków . przeniesienie napędu za pomocą paska zębatego szer 6 mm , podział 3mm , średnica koła zębatego 16 mm, ilość zębów na kole 14.
Po zasięgnięciu opini znających się na sprawie polecono mi program GMFC jako
najbardziej przydatny do moich celów.
Elekronika została wykonana pod ten program przez fachowca z Krakowa poleconego
przez sprzedawcę plotera.na pewno jest zrobiona poprawnie bo wszystko działa ,ale
po wklepaniu wszystkich ? danych w tabele konfiguracyjne programu mój ploter
zaczyna wyprawiać niesamowite hołupce nie mające nic wspólnego z zadaniem
jakie poleca mu program , po prostu zaczyna żyć własnym życiem.
Podejrzewam że przyczyna leży po mojej stronie , to znaczy niwystarczająca
znajomość obsługi programu .W komputerze system XP.maszyna podłączona przez
port równolwgły.
Nie wiem co wpisać w zakładce GMFC/Tabela konfiguracyjna/skok gwintu poz 2
program powyższy nie przewiduje napędu paskiem.Jak przejść ze skoku na podział.
Może znalazłaby się jakaś Dobra Dusza w Bydgoszczy lub w okolicach z którą
mogłbym na ten temat porozmawiać.Wszystkie sugestie na temat okiełznania
tej machiny bardzo mile widziane.Powoli oswajam się z myślą że zawiozę to
wszystko na złom i wrócę do starej niezawodnej metody. Powstrzymuje mnie
tylko moja chytrość.
Pozdrawiam Henryk

Obrazek
Obrazek
Obrazek

: 14 cze 2010, 18:48
autor: zacharius
skok gwintu to ilość mm posuwu na obrót śruby więc logika wskazuje że u kolegi było by to przesunięcie paska na obrót silnika, jak dobrze kombinuje to będzie ilość zęba razy odstęp pomiędzy zębami czyli w sumie 42mm
poprawcie mnie jak się mylę, z napędem paskami nie miałem do czynienia

: 14 cze 2010, 20:47
autor: tom22
skok gwintu to ilość mm posuwu
Dobrze kolega pisze.
Tylko ilość zębów :wink: nie ma znaczenia - liczy się średnica kółka zębatego.

: 14 cze 2010, 21:57
autor: pukury
witam .
jako "twórca " tego sterowania muszę coś tam dorzucić .
próbowałem to na Win98se .
są wersje GMFM pracujące pod XP - lub tylko pod 98/95 .
chodzi generalnie o system fat/nfsc - pracę w systemie real time .
proponowałbym - poskładanie kompa z win 98 i tyle .
nowsze wersje sys/op - XP/Vista,7 . mogą robić problemy .
nie jestem " znawcą " softu - może ktoś z Kol. wie to lepiej .
pozdrawiam .

: 14 cze 2010, 23:25
autor: Leoo
O ile podział paska wynosi 3mm a ilość zębów 14, to faktycznie skok takiego "gwintu" wyniesie 42mm, jak zauważył kolega zacharius. Przy 200 krokach na obrót otrzymujemy rozdzielczość maszyny 0,21mm. Trochę słaby wynik dla cięcia mniejszych profili.
Jeśli sterownik dysponuje półkrokiem 1/2 lub większym podziałem, wówczas efektywny skok "gwintu" zmaleje do 21mm a rozdzielczość do 0,105mm, co rokuje znacznie lepiej.
Przydało by się kilka zdań na temat sterowników i może jakieś screeny z programu.

nieposłuszny styroploter

: 15 cze 2010, 15:47
autor: henryk 39
Witam
Bardzo diękuję Kolegom za pomoc , po wpisaniu w tabeli konfiguracji wartości 42
jako skoku gwintu praca plotera nabrała cech normalności , nie jest to jesze tak jak
być powinno ale wydaje się że wszytko jest na dobrej drodze.Martwią mnie jesze inne
sprawy: przy małych prędkościach cała maszyna bardzo drży w takt każdego kroku.
Po zatem Kolega Leo bardzo słusznie zwrócił uwagę na małą dokładność wycinania
profili przy napędzie paskiem.Uciekłem od wycinania grawitacyjnego do CNC właśnie
z uwagi na małą dokładność ale i tu ten problem mnie dopadł.Czy istnieje możliwość
podwyższenia dokładności na drodze sterowania a nie przeróbki całego ustrojstwa
na napęd śrubowy? Jeśli tak to jak to zrobić.
Czy ktoś z kolegów ma już opanowany program GMFC na tyle aby mógł podać krótką
informację z jakich ustawień w tabelach korzystać aby móc np. wycinać skrzydła
zbieżne.
Pozdrawiam Henryk


Obrazek
Obrazek

: 15 cze 2010, 16:56
autor: Supremo
Coś mi nie pasuje w obliczeniach. Jeśli podział zęba to 3mm i pomnożymy razy ich ilość równą 14 wychodzi 42. A z wzoru na obwód koła 42=2*pi*r promień wychodzi około 6,69 (a nie 8mm jak pisze henryk 39) Gdzie jest błąd? W pomiarze koła czy podziału paska?

Może z tego wynika fakt, że
praca plotera nabrała cech normalności , ale nie jest to jesze tak jak być powinno

: 15 cze 2010, 17:19
autor: Leoo
henryk 39 pisze:Czy istnieje możliwość
podwyższenia dokładności na drodze sterowania a nie przeróbki całego ustrojstwa
na napęd śrubowy? Jeśli tak to jak to zrobić.
Oczywiście, że jest.
Wystarczy ustawić w sterowniku podział kroku 1/2 (półkrok), w programie "Steps per revolution" = 400 i będzie rozdzielczość 0,105mm ale nie wiemy czy sterownik posiada taką opcję.
W tej kwestii musi wypowiedzieć się kolega pukury.

: 15 cze 2010, 18:04
autor: henryk 39
Witam
Ja mierzyłem średnicę osi na pierścieniu zamykającym koło zębate , natomiast
pomiar "po zębach" dał wynik 12, 82mm x 3,14=40,254mm co i tak
nie pasuje do podziału paska i ilości zębów 14x3=42mm
Ilość zębów na pewno jest właściwa a podział paska mierzyłem dokładnie
i jest on , jak mi się wydaje zawarty w symbolu paska w nadruku na nim.
Pozdrawiam Henryk

: 15 cze 2010, 19:44
autor: zacharius
no można jeszcze inaczej, ustawić punkt, zrobić jeden obrót silnikiem i zmierzyć ile przejechało