Budowa prostej wycinarki drutowej.
: 13 mar 2009, 21:19
Witam.
Szukając z moim prowadzącym tematu na pracę przejściową na uczelni, zaproponował mi wykonanie właśnie takiej wycinarki drutowej termicznej do cięcia styroduru. Byliśmy na wydziale wzornictwa przemysłowego w W-wie (ASP) i tam zauważyłem jedną taką wycinarkę, z tą różnicą, że drut był umieszczony na stałe - nie poruszał się 2 osiach. Czyli jeśli ktoś potrzebuje coś przyciąć, to bierze przedmiot i samemu go podkłada pod drut tak jak mu pasuje.
Prowadzący zgodził się na tak mocno uproszczoną wersję tego urządzenia. Wcześniej projekt zakładał sterowanie w 2 osiach i synchronizacja z AutoCadem, ale założenia były też na 2 osoby. Będę robić to sam.
Nie ukrywam, że nie jestem ambitny i chciałbym tą pracę zaliczyć po najmniejszej linii oporu. Teraz pytanie do Was. Jak dużo pracy i czasu będzie musiał włożyć ktoś taki jak ja, nie mający za wiele pojęcia o budowaniu maszyn od zera, nie mający generalnie pojęcia o budowie takiej wycinarki.
Odpuścić sobie ten projekt i poszukać innego tematu? Jakich części bym potrzebował? Konkretnie - jaki drut, jaki transformator, jaki stół. Koszta pokrywa uczelnia. Doktor prowadzący tą pracę na pewno by mi pomógł ale generalnie ma mało czasu i liczy na samodzielną pracę, dlatego nie chcę się wpakować w coś ponad moje siły. Mogę jeszcze zrezygnować.
Dziękuję serdecznie za wszelkie uwagi i porady.
Szukając z moim prowadzącym tematu na pracę przejściową na uczelni, zaproponował mi wykonanie właśnie takiej wycinarki drutowej termicznej do cięcia styroduru. Byliśmy na wydziale wzornictwa przemysłowego w W-wie (ASP) i tam zauważyłem jedną taką wycinarkę, z tą różnicą, że drut był umieszczony na stałe - nie poruszał się 2 osiach. Czyli jeśli ktoś potrzebuje coś przyciąć, to bierze przedmiot i samemu go podkłada pod drut tak jak mu pasuje.
Prowadzący zgodził się na tak mocno uproszczoną wersję tego urządzenia. Wcześniej projekt zakładał sterowanie w 2 osiach i synchronizacja z AutoCadem, ale założenia były też na 2 osoby. Będę robić to sam.
Nie ukrywam, że nie jestem ambitny i chciałbym tą pracę zaliczyć po najmniejszej linii oporu. Teraz pytanie do Was. Jak dużo pracy i czasu będzie musiał włożyć ktoś taki jak ja, nie mający za wiele pojęcia o budowaniu maszyn od zera, nie mający generalnie pojęcia o budowie takiej wycinarki.
Odpuścić sobie ten projekt i poszukać innego tematu? Jakich części bym potrzebował? Konkretnie - jaki drut, jaki transformator, jaki stół. Koszta pokrywa uczelnia. Doktor prowadzący tą pracę na pewno by mi pomógł ale generalnie ma mało czasu i liczy na samodzielną pracę, dlatego nie chcę się wpakować w coś ponad moje siły. Mogę jeszcze zrezygnować.
Dziękuję serdecznie za wszelkie uwagi i porady.