Budowa 4-osi z funkcją toczenia
: 01 kwie 2019, 15:05
Witam. Przygotowuję się do wykonania 4-osi frezarki z opcją toczenia.
Wytoczyć czasem coś trzeba, ale w moim przypadku na tyle rzadko, że raczej nie opłaca się inwestować w tokarkę do metalu. Frezarka za to aż się prosi żeby wykorzystać wolne miejsce na stole…
Najczęściej obrabianymi materiałami będą: aluminium, mosiądz, poliacetal.
Myślałem o serwie 750W, ale nawet używane za bardzo uderza po kieszeni - czyli odpada.
Konstrukcja samej frezarki jest na tyle sztywna, żeby poradzić sobie przy silniczku 0,75kW, 3kRPM (falownik wektorowy), uchwyt tokarski 125mm. Noże mocowane oczywiście do Z-tki.
Dodatkowo „przełączany” przez zamianę paska zębatego krokowiec z przekładnią falową 1:50.
Przekładnia jest ułożyskowana, ale naprawdę niewielka, więc i tak nie wykorzystał bym jej w bezpośrednim przeniesieniu napędu. Stosując za nią koła zębate 5M 1:2 zostanie trochę odciążona i przy okazji uzyskam przełożenie 1:100 (zdaje sobie sprawę że przy krokowcu taka oś będzie powolna).
Trzeba jeszcze wykonać jakiś zgrabny naciągacz, żeby przekładanie paska nie było uciążliwe.
Pozostaje kwestia płynnego przechodzenia z toczenia do frezowania i odwrotnie, bez utraty informacji o pozycji. LinuxCNC zdaje się umożliwia stosowanie 2 konfiguracji z różną kinematyką (być może się mylę - nie miałem jeszcze czasu przetestować).
Najwięcej problemu sprawi mi precyzyjne wykonanie wrzeciennika. Planuje zastosować dwa spore łożyska stożkowe 32012 (TIMKEN lub NTN). Oprawy łożysk mogę we własnym zakresie co najwyżej wyfrezować w aluminium z niewiadomą tolerancją/geometrią otworu.
Jednorazowo do wykonania krótkiego wału (mosiądz MO58 - fi60, około 150mm dł.) spróbuje wykorzystać przekładnie falową w tymczasowej 4-tej osi (przy delikatnej obróbce powinna wytrzymać).
Szukałem też gotowca, typu tarcza zabierakowa na trzpieniu C5, ale rozwiązanie dosyć nietypowe i problematyczne w łożyskowaniu (wymiary calowe, a poza tym nie taką rolę pełni trzpień C5).
Czy wykorzystanie mosiądzu jako materiału na wał takiego krótkiego wrzeciennika ma sens? Chętnie też zlecę wykonanie w lepszej gatunkowo stali...
Wytoczyć czasem coś trzeba, ale w moim przypadku na tyle rzadko, że raczej nie opłaca się inwestować w tokarkę do metalu. Frezarka za to aż się prosi żeby wykorzystać wolne miejsce na stole…
Najczęściej obrabianymi materiałami będą: aluminium, mosiądz, poliacetal.
Myślałem o serwie 750W, ale nawet używane za bardzo uderza po kieszeni - czyli odpada.
Konstrukcja samej frezarki jest na tyle sztywna, żeby poradzić sobie przy silniczku 0,75kW, 3kRPM (falownik wektorowy), uchwyt tokarski 125mm. Noże mocowane oczywiście do Z-tki.
Dodatkowo „przełączany” przez zamianę paska zębatego krokowiec z przekładnią falową 1:50.
Przekładnia jest ułożyskowana, ale naprawdę niewielka, więc i tak nie wykorzystał bym jej w bezpośrednim przeniesieniu napędu. Stosując za nią koła zębate 5M 1:2 zostanie trochę odciążona i przy okazji uzyskam przełożenie 1:100 (zdaje sobie sprawę że przy krokowcu taka oś będzie powolna).
Trzeba jeszcze wykonać jakiś zgrabny naciągacz, żeby przekładanie paska nie było uciążliwe.
Pozostaje kwestia płynnego przechodzenia z toczenia do frezowania i odwrotnie, bez utraty informacji o pozycji. LinuxCNC zdaje się umożliwia stosowanie 2 konfiguracji z różną kinematyką (być może się mylę - nie miałem jeszcze czasu przetestować).
Najwięcej problemu sprawi mi precyzyjne wykonanie wrzeciennika. Planuje zastosować dwa spore łożyska stożkowe 32012 (TIMKEN lub NTN). Oprawy łożysk mogę we własnym zakresie co najwyżej wyfrezować w aluminium z niewiadomą tolerancją/geometrią otworu.
Jednorazowo do wykonania krótkiego wału (mosiądz MO58 - fi60, około 150mm dł.) spróbuje wykorzystać przekładnie falową w tymczasowej 4-tej osi (przy delikatnej obróbce powinna wytrzymać).
Szukałem też gotowca, typu tarcza zabierakowa na trzpieniu C5, ale rozwiązanie dosyć nietypowe i problematyczne w łożyskowaniu (wymiary calowe, a poza tym nie taką rolę pełni trzpień C5).
Czy wykorzystanie mosiądzu jako materiału na wał takiego krótkiego wrzeciennika ma sens? Chętnie też zlecę wykonanie w lepszej gatunkowo stali...