cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam wszystkich odwiedzających mój wątek.

Jako że zgromadziłem juz mocną większość podzespołów do budowy plotera postanowiłem wziąć się za bardziej doprecyzowany projekt.

Maszyna ma być wykonana z profilu 50x100mm (ramka i belka osi y) oraz blach stalowych 15mm (łączniki profili, słupki bramy)

Krzyżak oraz oś z wycięte zostaną z formatek alu 10mm.

Wszystkie osie na wałkach podpartych fi16mm, brama napędzana dwoma śrubami 12x3 z nakrętkami z poliamidu zielonego (takie już mam, jednak przewidzę otwory montażowe pod coś większego).

Ploter ma być pomocą w codziennym majsterkowaniu, raczej materiały miękkie

Moje pytania brzmią:
1/Czy tak ułożone prowadnice osi y to dobre rozwiązanie?
2/Czy boczny montaż wałków podpartych w osi x jest dopuszczalny? Widzę wiele tego rodzaju konstrukcji, jednak mam pewne obawy...
3/Czy rozstaw łożysk i wałków (szczególnie bramy) bramy jest odpowiedni?

Na chwilę obecną to tyle, pozwoli mi to kontynuację modelowania i zlecenie wycinki elementów stalowych.

Wizualizacje są poglądowe, nie chciałem skupiać się na detalach przed konfrontacją szkicu


Będę wdzięczy za wszelkie podpowiedzi.
Pozdrawiam,

jak zamierzasz rozwiązać sprawę napięcia pasa zębatego w osi X ?
a nie lepiej by było umocować wałki Y na ramie ale z góry profilu ramy (mimo że podparte to "stopa" jest z duralu) ?
podstawa rozmiary to ok.: 550 x 810 ? (może zwymiaruj)

Hej.
Jakoś do mnie nie przemawia mocowanie z boku.
Brama coś tam waży - wszystko będzie wisieć na kilku śrubkach.
Miałbym lęki
Z drugiej strony tak robią i działa.
pzd.

pukury pisze:Z drugiej strony tak robią i działa.

- do czasu . . .
bo będzie jeździć na tym cała brama i to ze stalowymi płytami (nogi) + wałki i samo wrzeciono,
a nie wiadomo czy pod blatem są stężenia poprzeczne.

Dlaczego prawie wszyscy początkujący upierają się przy wałkach podpartych zamiast stosować duuuużo dokładniejsze prowadnice liniowe z wózkami. Prosty test zróbcie. Luzy na wałkach podpartych z łożyskiem otwartym są tak duże że wyczuwalne ręką. Kiedyś też popełniłem ten błąd i do końca żałowałem , bo musiałem na chama dociskać łożyska żeby nie było luzów, a na koniec i tak sprzedałem maszynę. Szkoda pracy i kosztów na wałki.
W nagłówku tego forum powinien być umieszczony tekst o zakazie stosowania wałków w naszych amatorskich konstrukcjach - PRZEMYŚL TO

Prowadnice liniowe odstraszają amatora ceną nie oszukujmy się ale ori wózki i szyny tanie nie są. Jest jednak alternatywa, całkiem spoko podobno są te chńskie odpowiedniki hiwinów w zestawach ze śrubami. Do tego drugi zestaw drajwerów z motorami i praktycznie za 3-4k mamy porządny pakiet startowy. Dalej powinno być już z górki jak ktoś ma zapał. W tym projekcie poza wałkami nie podoba mi się że boki bramy i płyta zetki to tylko 10-15mm chociaż wiadomo coś tam może sie tym uskrobie

dasza77 pisze:na wałkach podpartych z łożyskiem otwartym są tak duże że wyczuwalne ręką

dla tego - stosuje się łożyska z niwelacją luzu promieniowego.

Blady pisze:boki bramy i płyta zetki to tylko 10-15mm chociaż

powinno starczyć, ta maszynka nie do obróbki stali MoV . . .
o ile sama brama się nie ugnie i powygina

Ad. orientacji wałków - jak już masz bramę dostosowaną do montażu wałków na górze i na dole, to może daj dolny wałek od spodu - wówczas będziesz miał symetryczne ugięcia przy ruchu bramy w obu kierunkach. Przy "klasycznym" układzie (czyli tak, jak masz dolny wałek) przy ruchu bramy w kierunku ciągnącym wrzeciono wałek jest wyrywany z łożyska - to najgorszy rodzaj obciążeń dla tych wałków i mam wrażenie, że jest to właśnie źródło problemów ze sztywnością w mojej maszynie.

Komentarze kol. Yarec - usunieito (poniosło Go)

....właśnie dojrzałem, że na rysunku w charakterze bloków łożyskujących jest coś, co wygląda, jak łożyska samonastawne w obudowie żeliwnej. To się absolutnie nie nadaje do łożyskowania śuby pociągowej. Z jednej strony śruba musi mieć łożyskowanie przenoszące znaczne obciążenia osiowe - można to osiągnąć stosując parę łożysk skośnych. Można też zastosować parę łożysk wzdłużnych, ale tylko przy napędzie bezpośrednim - przy napędzie pasowym potrzebne jest dodatkowe łożysko przenoszące obciążenia promieniowe. Druga strona śruby powinna mieć montaż suwliwy, aby móc kompensować rozszerzalność temperaturową.