Klejenie aluminium

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7606
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#11

Post napisał: pukury » 12 lip 2005, 12:33

witam !! osobiście polecał bym Epidian + utwardzacz pod nazwą PAC. inne utwardzacze wymagają b.dokładnego odmierzania ilości . czas "otwarty " przy epidianie to jest około 30 min ( zależy od temperatury otoczenia ) powierzchnie MUSZĄ być czyste , odpylone i ODTŁUSZCZONE ( bardzo ważne ! ) po rozprowadzeniu żywicy i skręceniu możesz całość podgrzać do około 40 stopni ( polepsza penetrację ) . 1kg żywicy = około 35 pln + PAC =30 = 65 pln. pozdrawiam !!


Mane Tekel Fares

Tagi:


senior
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 181
Rejestracja: 14 wrz 2004, 22:55
Lokalizacja: Poznan

#12

Post napisał: senior » 12 lip 2005, 15:11

Witam.
Przy precyzyjnym klejeniu bardzo przydatne są kołki prowadzące uniemożliwiające przesunięcie klejonych elementów po ich dociśnięciu.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#13

Post napisał: adam Fx » 16 lip 2005, 12:09

ja osobiście polecam Loctite --
-ale tym "Epidian + utwardzacz pod nazwą PAC" nie kleiłem to niewiem czy nie jest leprze

[ Dodano: 2005-07-16, 12:10 ]
aaa i kołki to oczywiście świetny pomysł
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7606
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#14

Post napisał: pukury » 16 lip 2005, 17:34

witam !! Loctite jest b. dobry do miejsc gdzie nie ma " luzu " - np. gwinty, łożyska itp. żywica ( w tym przypadku ) moim zdaniem będzie lepsza ponieważ zaleje puste miejsca. jak napisałeś Loctite nakładać należy b.cienko , podobnie jak cyjanoakryl . kołki - oczywiście !! żywica "płynie" . pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares


komes
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 21 lis 2006, 17:10
Lokalizacja: Łódź

#15

Post napisał: komes » 21 lis 2006, 17:26

pukury,

Potrzebuję kleju - porady do sklejenia drobnego elementu

To jest tuleja wykonana z jakiegoś stopu (chyba aluminium ?) Jak na razie nieprzelotowa i nagwintowana z zewnątrz.
Na tej tulei obraca się (wciąż) cały mechanizm manetki od przerzutek.

Nakrętka i tuleja w miejscu pęknięcia nie przenoszą sił "głównych" - jedynie zabezpieczają mechanizm przed zsunięciem się , rozsypaniem się od drgań. Tak więc nie powinno być szczególnego narażenia na ponowną usterkę.
Wszystko działa bez nakrętki ale "musi" ona niestety spaść od drgań w czasie jazdy na rowerze.

Pękło pięknie, ponieważ za mocno próbowałem dokręcić (no może było pęknięte wcześniej - nie wiem).

Przekrój pęknięcia to pierścień o średnicy zew. ok 6 mm i ściance może 1 max 2 mm (tak na oko). Dobra dostępność do klejenia. Możliwość docisku powinna byc po demontażu.

Można w środek próbować coś włożyć (tak planuję) dla wzmocnienia konstrukcji i powierzchni klejonej - to daje mi pole manewru przy naprawie..
Bo ten pusty środek tulejki to niepotrzebne już niestety osłabienie, że to HI-TECHnology (co by było lekkie i nic więcej).


Dziękuję za wszelką pomoc.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”