cnc.info.pl - FORUM CNC

Dobry wieczór wszystkim.

Jestem w trakcie budowy frezareczki (mojej drugiej) do obróbki głównie aluminium, sklejki, drewna ale i stali. Postanowiłem ramę oprzeć na ciężkiej (jak na domową amatorską frezarkę) konstrukcji przystosowanej do cięższych zadań, jeśli nadejdzie na takie pora. Będzie to klasyczna konstrukcja bramowa z ruchomym stołem. Chciałbym popracować frezami 6, 8, 10mm w aluminium. Do stali podobnie. No i koniecznie jakaś głowiczka do planowania powierzchni, tak z 50-60mm. Ramę mam już wstępnie pospawaną. To co widać na zdjęciach (oprócz tej blachy 16mm) waży już 350kg.





Profil zamknięty 180x180x8 na podstawę.
Ceownik 220x90 przerobiony na profil zamkniety 220x90 jako nogi bramy.
Profil zamknięty 150x150x8 połączony w poprzeczkę bramy o rozmiarze 300x150.

Brama przykręcana do podstawy, miejsce łączenia to blacha 320x100x20.
Pod wszystkie prowadnice płaskownik 60x20.
Krzyżak z blachy 16-20mm, zetka z 16mm.
Puste profile planuję zalać betonem, ale to się jeszcze zobaczy.
Prowadnice na stół i zetkę - hiwiny 20mm, na karetkę bramy THK 35mm (trafiły się tanio).
Na stół 1000mm, bramę 800mm, zetkę 600mm.




Co do napędu: 3x Nema34 8,4Nm 5,6A, reszta jak w linku:
https://pl.aliexpress.com/item/DE-SHIP- ... 0.0.DD6XHt




Zetka będzie wyposażona w dwa wrzeciona - mokry chińczyk 3kw do alu i całej reszty plasteliny oraz jakiś silnik indukcyjny 1,5-2,2kw + wrzeciennik pod prawdopodobnie BT30 do stali. Tu właśnie będę miał kilka pytań...
Co do napędu... na tą chwilę mam kupione śruby kulowe 1605. Wydaje mi się, że będą zbyt słabe (a może się mylę). Zmienić na 2005 czy może 2505?


Niedokończona całość będzie wyglądała mniej wiecej tak:

Witam po krótkiej przerwie, aktualnie sprawy mają się tak jak na zdjęciach poniżej:




Dotarły śruby na oś X i Y 2505. Zmieniło się założenie co do powadnic stołu. Zamiast 20mm Hiwinów będą 45mm NSK (używki). Zostało wspawać blachy pod mocowania bloków łożyskujących. Tylko pojawił się jeden problem. Żeby uzyskać trochę większe pole robocze wózki będą zamocowane bliżej siebie, a stół będzie wyjeżdżał poza obrys frezarki. Nie stosuję pasków więc stół miał najeżdżać nad silnik krokowy napędu. Z tym że się nie mieści Pole robocze uległo zmianie - będzie wynosiło 700x550x300, a nie jak w nazwie tematu której nie mogę już zmienić (jest tu jakiś moderator? )
Wracając bo tych bloków chciałem dać pod nie 9mm blachę, ale wtedy musiałbym dać "podkładki pod każdy wózek o grubości widocznej na poniższych zdjęciach. Z kolei nie dając blach pod te bloki stół minie silnik krokowy, ale pod bloki frezer będzie musiał splanować mi kawałek ramy (ścianka 8mm) co nie za bardzo mi się podoba... Jak to najlepiej rozwiązać?

Splanuj ramę tak żeby silnik się zmieścił a bloki najlepiej dorób sam pod wymiar z łożyskami skośnymi tak żeby faktycznie kasowały luz a nie tylko trzymały śrubę

Już wiem kto mi z przed nosa zwinął NSK45 z Olx

Z czego będziesz robił stół? Może po prostu pod stołem pod wózki dasz płaskownik 20mm, a pod mocowanie nakrętki mniejszą?

gozdd pisze:Już wiem kto mi z przed nosa zwinął NSK45 z Olx

Jak zabierałem swój zestaw to koleś miał jeszcze jeden (na żywo nie było takiego szału jak na zdjęciach i przez telefon, dlatego udało się sporo z ceny zjechać).
Stół prawdopodobnie z blachy 30mm - szczerze do końca nie wiem. Zostawiam to na koniec. Czyli mówicie żeby jednak nie bać się tych przekładek. Zawsze śruba będzie miała płaszczyznę pod mocowanie tak jak Bóg przykazał

Nie wiem czy to te same, ale sądzę, że tak. 1280mm długości miały jak dobrze pamiętam. Jak dzwoniłem, to mówił, że właśnie się sprzedały i czeka już na przelew.

Przekładek to lepiej nie rób, tylko wspawaj płaskowniki pod stołem.
Odprężałeś konstrukcję po spawaniu?

A to ja brałem te krótsze z odbiorem osobistym.
Tak właśnie zrobię. Wspawam w stół dystans.
A konstrukcji nie odprężałem, nie wiem na ile to duży błąd przy amatorskiej konstrukcji.

Odpręż, przy takiej konstrukcji to już nie amatorka tylko maszyna na której będziesz mógł dość precyzyjnie obrabiać. Warto bo później będziesz pluł sobie w brodę że tego nie zrobiłeś jak zacznie Ci się geometria sama przestawiać...

Przy takiej ilości spawów to bardzo duży błąd. Pognie Ci się to po pierwszej zimie (albo i wcześniej).

Przyszła paczka od Chińczyka z uchwytem na BT30. Bicie wewnątrz tuż przy krawędzi 0,005mm.



Zakupiłem też płytę główną na Atomie D510 i chipsecie NM10 (AT5NM10-I) - podobno polecane. I albo jest uszkodzona, albo ja coś źle robię... Nie idzie zainstalować na niej żadnego linuxa. Próbowałem z tym najnowszym wheezy i starszym na ubuntu 10.04. Ram 2GB sprawny dysk SSD 16GB nówka sprawny. Wheezy zawiesza się tuż przed oknem logowania, 10.04 nawet nie próbuje ruszyć instalki. Odpał z Live zadziałał na Wheezy po ówczesnym chwilowym wykrzaczeniu się loga Debian. Stawiałem też windows 7 i bez sterownika grafiki działał. Po zainstalowaniu sterów ze strony Asusa nie pojawia się nawet to niebieskie okno "zapraszamy".