Posiadam frezarke z wrzecionem teknomotor 2kw 18k obrotow.
Kazda proba obrobki alu konczy sie postrzepionymi krawedziami. Jedyne frezy ktore daja rade to LS107 grawerskie z Globusa. Przy 16k obrotow i 3000mm/min posuwu (frez 6mm), 2500mm/min (frez 4mm) daja gladka krawedz.
Kazde inne frezy do alu, zarowno proste jak i kuliste strzepia krawedzie.
Ostatnio nawet przetestowalem kulke na roznych predkosciach posuwu od 350mm/min do 1500mm/min i ciagle to samo.
Doczytalem gdzies ze alu lubi wyzsze obroty.
Czy wymiana na Kressa 800 lub 1050 cos zmieni? Nie dopuszczam opcji obrobki wolniejszej niz 3000mm/min przy frezie 6mm a jeszcze lepiej jakby dalo sie szybciej. Wiadomo kasa.



