cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam na forum. Od dziś zarejestrowany od lat przeglądający anonimowo, w sumie kiedyś trzeba wyjść z ukrycia.
Do rzeczy. Planuję zbudowanie frezarki 3 osiowej. główne zastosowanie do aluminium. Inspirowany ogromnie projektem kolegi Gaspar Frezarka do wydajnej obróbki aluminium z różnymi zmianami.
Ma to być frezarka z ruchomą bramą i nieruchomym stołem. Korpus stalowy (dwuteowniki 260 spawane na belkach z profili 100x50x5 ustawione pionowo). Szyny i wózki HIWIN 15, śruby HIWIN 16. Napęd to silniki krokowe 6Nm z enkoderami (chińskie :/ w przyszłości może serwonapędy). Sterowanie CSIMO/S + Mach4. Wrzeciono Teknomotor C41/47 2kW na ER20. Brama napędzana po jednej stronie, jak nie da rady to dołożony zostanie napęd po drugiej stronie.
No i teraz pytania. Zgodnie z konwencją nie ma głupich pytań to zacznę najpierw od nich:
1. Oś Z. Jaki jest zakres ruchu? Czy Z 0mm oznacza, że bez narzędzia jestem w stanie dotknąć stołu czołem wrzeciona?
2. Konstrukcja bramy. U Gaspara na zdjęciach widać, że ma bramę spawaną z płyt. Rozwiązanie ciekawe, bo można schować śrubę wewnątrz bramy. Ale z wytrzymałościowego punktu widzenia, brama powinna mieć przekrój zamknięty. Czy dobrze widzę, że Gaspar wstawił do środka bramy rurę, która przenosi moment skręcający?
3. Rozmawiałem dziś z miłym handlowcem Hiwina, który zaproponował mi żeby na osie X i Y dać po dwie nakrętki w celu skasowania luzu wstecznego. Są inne rozwiązania tego problemu? Ktoś ma doświadczenia z podwójnymi nakrętkami?
4. Smarowanie nakrętek kulowych - co stosujecie? Ręczne smarowniczki czy automatyczne 'wydómki'?

To pytanie dodatkowe. Jak z jednego zamocowania frezowane są powierzchnie pod szyny i wózki na bramie z krawędziami oporowymi? Czy potrzebuję do tego frezarki 5 osiowej czy na 'zwykłej' z 2,5 lub 3 osie da rade?

Pytanie praktyczne. Wewnątrz bramy zamocowany będzie silnik spięty sprzęgłem kłowym ze śrubą kulową. Czy da się zbazować powierzchnię pod blok łożyskujący i mocowanie silnika głęboko w bramie?

Powierzchnia pod łożysko jest 171mm wgłąb bramy. Brama spawana z płyt stalowych 15mm grubosci. Najbardziej poprawnie byłoby zespawać wszystko, wywibrować, pomalować i dopiero frezować powierzchnie pod szyny, wózki, łożyska i silnik. Ale jak się dostać 'tam głęboko' frezem? Najdłuższe frezy mają po 186mm długości całkowitej.
Czy są inne metody wykonania?

[ Dodano: 2017-03-08, 21:01 ]
Nikt nic? Może jakieś faux pas popełniłem....

Prace koncepcyjno-projektowe trwały prawie rok z krótkimi przerwami. Na większość wątpliwości znalazłem odpowiedzi. Skrystalizowały się też pewne wymagania, głównie co to wielkości urządzenia. Z jednej strony powierzchnia robocza powinna być jak największa, z drugiej wymiary zewnętrzne maszyny możliwie jak najmniejsze.
Zatem jest to konstrukcja z ruchomą bramą, na szynach i wałkach hiwina z serwonapędami Delty 400W. Wrzeciono Teknomotor.
Pole robocze 615x515x250. Wymiary zewnętrzne odpowiednio 1104x1098x2314. Wysokość bez podstawy to 1650mm.
Kolejnym wymogiem była szczalność obudowy tak aby chłodziwo nie lało się na wszystkie strony poza urządzeniem. Stąd zlew/wanna pod stołem teowym, obudowa maszyny oraz podnoszone do góry drzwi przednie i tylne z uszczelnieniami labiryntowymi. Mechanizm drzwi przednich tak na prawdę decyduje o załkowitej wysokości maszyny, gdyby nie one, mogłaby być spokojnie z pół metra niższa. Drzwi tylne nie są trochę kaprysem, ale ułatwiają usuwanie wiórów i umożliwiają obróbkę elementów, które inaczej nie zmieściłyby się w maszynie (myślałem tu głównie o profilach). Podstawa zawiera szafę sterującą, komputer, zbiornik chłodziwa wraz z pompą i filtrami, pojemnik na wióry (wysuwany z tyłu, na całej szerokości) oraz udało się wcisnąć szafkę warsztatową (w imię przydasię). Do tego potrzebny jest jeszcze pulpit sterowniczy, mam pierwszy projekt monitora wraz z klawiaturą na ruchomym wysięgniku, ale nie wiem czy to dobry pomysł. Wszak nie jest najważniejszy, a na początek wystarczy jak będzie gdziekolwiek, nawet na stołku. Kolory są w większości od czapy

Mam dziwne wrażonko, że poniekąd skopiowaleś Onreda hehe, a faktycznie, nawet o tym napisleś w pierwszym poście.
Ja mam doświadczenia z podwójnymi nakrętkami i pierscieniem rozprężnym w środku, dobre ale dla śrub wyższej klasy dokładności, przy standardowej nie ma sie co szczypać.

Ależ oczywiście, napisałem to na samym początku. Wszak wszyscy wzorujemy się na jakichś konstrukcjach dostosowując je do swoich potrzeb. Konstrukcje mogą być najróżniejsze, ale te najbardziej sprawdzone są najpowszechniejsze. To, że wybrałem układ z ruchomą bramą i nieruchomym stołem stało się zanim zajrzałem na to forum. U Onred podpatrzyłem głównie konstrukcję bramy i pylonów (u niego przykręcanych do granitowej płyty) na których osadzona jest brama. Ale szczegóły już są inne. Np napęd bramy (oś Y) - nie chciałem aby serwa wystawały z tyłu, więc przeniosłem je na przód maszyny. Prowadnik kablowy dla bramy jest zamontowany nad bramą (oszczędność na szerokości), itd itd.

z ciekawości zapytam jakie wymiary ma ta brama? bo na oko pewno 1000mm x 300-350mm x 200-250mm, z blachy 15 to będzie warzyć pewno z 200kg + krzyżak os Z i wrzeciono +min 50kg , nie odfrunie ci ta frezarka? bo podstawa nie wygala na zbyt masywną

Brama 120, krzyżak 9, wrzeciono 38. Razem poniżej 170kg.
Z drugiej strony podstawa 350kg, korpus 420kg.
Brama od przodu góry i dołu jest z 15mm, zebra są 10mm z otworami ulżeniowymi, staram się nie przesadzać tam gdzie nie trzeba.
Jak nie wystrczy to zawsze zostaje mało elegancka opcja zalania profili podstawy (oraz korpusu), lub odlanie ładniejszych obciążników (jak w pralkach) i umocowanie ich.

Ładna gilotynka , ale pomyśl na jakąś rynną bo Ci się będzie chłodziwo za kołnierz lało

steff.k pisze: ↑

23 sty 2018, 21:51

Ładna gilotynka , ale pomyśl na jakąś rynną bo Ci się będzie chłodziwo za kołnierz lało

Z przodu i z tyłu są unoszone drzwi z uszczelnieniami labiryntowymi. Dodatkowo zlew ma spadek do środka.