Frezarka Zx50c - takiej jeszcze nie było

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
Rybiarz
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 14
Posty: 534
Rejestracja: 10 lip 2015, 13:33
Lokalizacja: Płock

Frezarka Zx50c - takiej jeszcze nie było

#1

Post napisał: Rybiarz » 28 lut 2017, 21:12

W tym temacie chcę przedstawić zmagania z w/w frezarką,ogólnie jej remont (dużo zdjęć) póki co na tyle ile daje mi moje hobbystyczne zaplecze i ew. modernizacje.W razie potrzeby proszę o pomoc,porady i oceny kolegów :smile:,choć mam nadzieję że temat komuś pomoże gdyż w internecie nie natknąłem się na żadne szczególne informacje na jej temat lub zdjecia/filmy z jej pracy.
Od ponad roku przeszukiwałem ogłoszenia w poszukiwaniu frezarki,kilka ofert mi uciekło z przed nosa ale w końcu mi się udało,nie ukrywam że głównym kryterium była cena.
W końcu się udało! :mrgreen: Dorwałem ją,licząc nawet z transportem (100km)za mniej niż kosztuje nowa Zosia...więc myślę że mimo stanu się opłacało

Fotki mogą być słabej jakości bo robione telefonem.

Fotki jeszcze u poprzedniego właściciela
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tak przyjechała do mnie
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na następny dzień oględziny wykazały że wszystko działa :mrgreen:

Ogólnie wyszło na to że mój warsztat jest za niski o ok 5cm,tyle brakuje do maksymalnego podniesienia głowicy.Postanowiłem wyspawać nową podstawę,niższą,szerszą i na regulowanych nóżkach (podłoga krzywa jak...), oryginalna to żeliwny odlew,tak cienki jak to tylko możliwe,bez kotwiczenia maszynę można przewrócić jedną ręką...
Materiał to profile 40x40x4 i 5mm,wszystko ze złomowiska.Spawacz ze mnie żaden
Obrazek

Obrazek

Nóżki z blachy 12mm i gumy 8mm,śruby m20
Obrazek

Obrazek

Ok,bierzemy się za rozbieranie,na pierwszy ogień poszła głowica.
Ogólnie po pierwszych pomiarach wyszło że luz na wysuniętej pinoli wynosi 0,15mm...czyli nie najlepiej.W planach wyklejanie wewnętrznej powierzchni tulei folią stalową,materiały już mam,relacja w kolejnych postach.

Miałem problem z wyjęciem silnika,po odkręceniu śrub mocujących nagwintowałem jeden otwór w kołnierzu na M16,gwintownik lekko podważył i poszło bez problemu.
Obrazek

Po zdjęciu silnika
Obrazek

Obrazek

Zębatka na wale silnika
Obrazek

W pokrywie były już przygotowane dwa otwory M10 do demontażu
Obrazek

Ogólnie w środku syf,piach i dwa metry mułu
Na szczęście wszystkie tryby zdrowe i hartowane

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Spuszczanie oleju..przy jego konsystencji trwało to ponad 3h
Obrazek

Bebechy wyjęte i wszystko umyte
Obrazek

Obrazek

Lecimy dalej,skrzynke biegów musiałem odkręcić od dołu i podważyć
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trzeba maszynę trochę spolszczyć,nowe łożyska i wszystko poskładane do kupy

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wałek podnoszenia/opuszczania wrzeciona i ślimacznica(ona też dostała nowe łożyska oporowe,fabryczne były całe pomalowane :lol: )
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Skala od mikro-posuwu pinoli...wydawała mi się coś za ładna :smile:
Obrazek

Głowica zdemontowana,pochyla się ją za pomocą ślimacznicy,stąd ta zębatka
Obrazek

Powierzchnia do wyklejenia
Obrazek

Obrazek

Mechanizm osi Z
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A co to tutaj siedzi?
Obrazek

Chińczyk zostawił mi prezent :mrgreen: czekała tam minimum 9 lat
Obrazek

Obrazek

Gdyby ktoś nie miał przy sobie klucza pazurkowego :wink:
Obrazek

Prowadnice po pierwszym przyłożeniu do płyty traserskiej,nie jest tragicznie,chińskie "skrobanie" i nawet coś przylega
Obrazek

Obrazek

Po dwóch wieczorach
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Klin też idzie pod skrobak,tutaj jest gorzej,na początek w ruch poszła kątówka
Obrazek

Efekt po ok 2,5h.Zaznaczone miejsca to dołki ok 0.5mm,nie było sensu się z nimi bawić
Obrazek

Obrazek


Była to moja pierwsza styczność ze skrobaniem,postępowałem zgodnie z poradami na forum i z youtuba.Skrobak zrobiłem z pręta 12mm i stalki hss 2,5mm(wycięta z duużej tarczy do cięcia metalu,przytaszczona ze złomu).
Nie taki diabeł straszny,pracochłonne a ręce bolą ale przy niskim budżecie warto.Czeka mnie potem walka z krzyżakiem

Na dziś koniec,będę się starał aktualizować temat na ile czas mi pozwoli,szkoła mnie trzyma :evil:



Tagi:

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#2

Post napisał: adam Fx » 28 lut 2017, 21:29

No farciarz :) gdzie to wyrwałeś na OLX? czy jakieś inne tajne źródło?
Sam o takiej myślałem ale już nie ma gdzie tego wstawić.
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


Autor tematu
Rybiarz
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 14
Posty: 534
Rejestracja: 10 lip 2015, 13:33
Lokalizacja: Płock

#3

Post napisał: Rybiarz » 28 lut 2017, 21:59

adam Fx pisze:No farciarz :) gdzie to wyrwałeś na OLX? czy jakieś inne tajne źródło?
Sam o takiej myślałem ale już nie ma gdzie tego wstawić.
Jako że bardzo szanuję twój kanał na YouTube i twoją pracę to dam podpowiedź :wink: na 2 i 3 zdjęciu masz taką czerwoną taśmę.Na OLX też zdarzają się perełki, tylko że np.kompletne ws-15 za 250zł schodząc w kilka minut.Tydzien po zakupie tej na allegro pojawiła sie maszynka fwf 16 z kompletnym oprzyrządowanie za ok 2k, poszła do handlarza który wstawił ją za 8k..trzeba siedzieć i szukać miesiącami okazji

Awatar użytkownika

Alvar4
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1360
Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
Lokalizacja: Okolice Łodzi

#4

Post napisał: Alvar4 » 01 mar 2017, 09:36

Licytacja... :) Patrząc na nią i na to co z nią robisz mocno przypomina mi się moja przeróbka frezarki Bernardo na CNC. Będziemy zaczytywać się wieczorkami. Czekamy na następne relacje :)
Obrazek


ahabich
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 332
Rejestracja: 01 maja 2006, 18:29
Lokalizacja: wawa

#5

Post napisał: ahabich » 01 mar 2017, 13:10

Mam bardzo podobną zx7045, radzę wymienić łożyska tulei przenoszącej napęd na wrzeciono przez wieloklin na takie z większym luzem. Łożyska chyba już kupione, więc po ptakach ale u mnie wymieniłem wszystkie łożyska i okazało się, że te łożyskujące tuleje przenoszącą napęd na wrzeciono się niemiłosiernie grzeją przy maksymalnych obrotach. A jak pogoniłem obroty do jakoś 4000 to aż poszedł dym. Ostatecznie znowu zamontowałem chińskie łożyska jakie były w oryginale i znoszą obroty do 2500. Może niepoprawnie włożyłem łożyska, ale wg. informacji znalezionych w internecie powinny to być łożyska z większym luzem (nie pamiętam C ile), ja niestety włożyłem zwykłe...


Autor tematu
Rybiarz
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 14
Posty: 534
Rejestracja: 10 lip 2015, 13:33
Lokalizacja: Płock

#6

Post napisał: Rybiarz » 01 mar 2017, 14:08

Alvar4 pisze:Licytacja... :) Patrząc na nią i na to co z nią robisz mocno przypomina mi się moja przeróbka frezarki Bernardo na CNC. Będziemy zaczytywać się wieczorkami. Czekamy na następne relacje :)
Twój temat czytałem pare razy,bez niego chyba nie podjął bym się remontu.Nie modernizuje na CNC bo się na tym nie znam kompletnie a szkoda...było by więcej czytających :mrgreen:
ahabich pisze:Mam bardzo podobną zx7045, radzę wymienić łożyska tulei przenoszącej napęd na wrzeciono przez wieloklin na takie z większym luzem. Łożyska chyba już kupione, więc po ptakach ale u mnie wymieniłem wszystkie łożyska i okazało się, że te łożyskujące tuleje przenoszącą napęd na wrzeciono się niemiłosiernie grzeją przy maksymalnych obrotach. A jak pogoniłem obroty do jakoś 4000 to aż poszedł dym. Ostatecznie znowu zamontowałem chińskie łożyska jakie były w oryginale i znoszą obroty do 2500. Może niepoprawnie włożyłem łożyska, ale wg. informacji znalezionych w internecie powinny to być łożyska z większym luzem (nie pamiętam C ile), ja niestety włożyłem zwykłe...
Moja troszkę większa i cięższa a bez modyfikacji pogonić ją mogę maksymalnie do 1750. Łożyska kupiłem z luzem c3,nic więc straconego :) Siedzi tam silnik dwubiegowy 1.,5kw 700/1400obr,w planach na odległą przyszłość falownik ale z tym wiązała by się chyba wymiana silnika.Pomoże ktoś jaki silnik tam wsadzić jeżeli chciał bym uzyskać obroty ok 50-2500 lub więcej? Ciekaw jestem jak bardzo można obniżyć obroty falownikiem


Autor tematu
Rybiarz
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 14
Posty: 534
Rejestracja: 10 lip 2015, 13:33
Lokalizacja: Płock

#7

Post napisał: Rybiarz » 03 mar 2017, 21:23

Trwają próby wyklejenia pinoli..ale o tym jeszcze nie teraz.

Przed demontażem sprawdziłem ugięcia się głowicy w osi z,przy dużych staraniach ok 0,10mm więc nie akceptowalnie. Pierwsza myśl gnie się kolumna i chyba o to chodzi.

Dzisiejsze pomiary czujnikiem pokazały że na wysokości ok 20-25cm i pod naciskiem jednej ręki nadal ucieka ok dychy i więcej.

Obrazek

Obrazek

Ze zdziwienia wziąłem aż drugi czujnik
Obrazek

Trzeba coś z tym zrobić,pytanie do kolegów.Zalewać kolumnę betonem czy może dokręcić usztywnienie (np.pręt kwadratowy 40x40)? A może macie inne pomysły? Nie ustaliłem również czy to kolumna jest tak wiotka czy może podstawa się gnie,być może jedno i drugie.

Kolumna od srodka
Obrazek

Obrazek

Doskrobac chciał bym też prowadnice kolumny,robic to przed czy po ew.zalewaniu?

Edit: A jak to wyglada u użytkowników zx7045,wypowie się jakiś?

Awatar użytkownika

Alvar4
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1360
Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
Lokalizacja: Okolice Łodzi

#8

Post napisał: Alvar4 » 03 mar 2017, 23:20

Przykręć maszynę.... do ściany i do podłogi :mrgreen:

[youtube][/youtube]
Obrazek


Autor tematu
Rybiarz
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 14
Posty: 534
Rejestracja: 10 lip 2015, 13:33
Lokalizacja: Płock

#9

Post napisał: Rybiarz » 04 mar 2017, 09:23

Genialne w swojej prostocie :mrgreen: ale nadal mnie korci zalanie betonem lub przykrecenie w środku ewentualnie z tyłu jakiegoś grubego żelastwa

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#10

Post napisał: adam Fx » 04 mar 2017, 15:00

w zośce pracowała podstawa .. coś na wzór jak by przykręcić wałek do arkusza blachy 1mm - wszystko pływa.
może i tu tak jest jeśli podstawa to cienkościenna wydmuszka
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”