Frez - jedno, dwu... piorowe

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
wirtualnyjan
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 404
Rejestracja: 09 paź 2012, 14:08
Lokalizacja: PL

Frez - jedno, dwu... piorowe

#1

Post napisał: wirtualnyjan » 25 kwie 2016, 21:37

Witajcie,

od czego zależy czy zastosować frez jedno, dwu czy więcej piórowy?

Pozdrawiam



Tagi:


Armstec
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 482
Rejestracja: 02 maja 2014, 04:04
Lokalizacja: Wrocław

#2

Post napisał: Armstec » 25 kwie 2016, 22:04

od materiału i danej czynnosci

do alu, i kolorowych chyba głównie się stosuje dwupiórowe do frezownia ogólnie

jedno piórowe są bardzo dobre przy dokładnym planowaniu powieszchni "fly cuter"
oraz przy rostaczaniu idealnych srednic otworów itp. bardzo dokładne wykanczanie kazdego materiału stali alu itp . poprostu jak jest jedno ostrze to kazde ciecie za kazdym obrotem jest dokładnie identyczne , więcej ostrzy może zbierac szybciej ale w skali mikro kazde pióro jest inne i tnie inaczej i inną orbitą wiec trudniej o doskonałe wykonczenie

wielopiórowe ogólnie w stali i tutaj tym wiekszy frez tym zwykle wiecej ma piór

generalnie jest duzo wiecej powodów w zaleznosci co i w czym frezujesz to musisz sobie dobrac optymalny


patrykb
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 169
Rejestracja: 07 maja 2012, 10:23
Lokalizacja: łódź

#3

Post napisał: patrykb » 25 kwie 2016, 22:51

nie zgadzam się z tym co kolega wyżej napisał, w każdym razie według mnie frezy jednopiórowe stosujemy przy obróbce alu i tworzyw, przy frezowaniu stali z tego co mi wiadomo to korzystamy z wielopiórowych (nawet 12) przy obróbce wykończeniowej, pewnie dlatego że sztywność takiego freza jest znacznie większa, pomijając ilości zbieranego materiału


Armstec
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 482
Rejestracja: 02 maja 2014, 04:04
Lokalizacja: Wrocław

#4

Post napisał: Armstec » 26 kwie 2016, 08:11

to nie wiem z czym sie nie zgadzasz bo napisales w zasadzie to samo co ja

chyba chodzi ci ze nie zgadzasz się że jedno pióro jest dobre na wykonczenie w stali?

no moze poprostu opcji jednopiórowych jest wiele ty wyobrażasz sobie np. frez walcowy fi 8mm z jednym piórem z allegro a ja napisałem ze mam na mysli jedno piórową głowiczke "fly cutter" (nie wiem jak to u nas nazywają latające ostrze"?) która ma ogromny zakres regulacji srednicy i tylko jedno ostrze wiec jest ekonomiczny uniwersalny i na pewno nie wolniejszy bo mozna ustawic ze starczy jeden przejazd a jakosc wykonczenia stali jest totalne lustro, ten 12 ostrzowy po 5 przejazdach na około az obrobi wszystko to przy tamtym pozostawi efekt "minekrafta" nawet nowy z pudełka a co dopiero po czasie jak kazde jedno ostrze bedzie inaczej zużyte. wiec jak mowiłem jest masa kombinacji NIE mozna powiedziec ze takie sa tylko do tego czy innego

zapraszam do obejzenia "jednopiórkowego" co sie bedzie działo i w jakim czasie


[ Dodano: 2016-04-26, 08:40 ]
tutaj chyba w kwasiaku


cieżko chyba przebic taki finish? wspomne też ze ta głowiczka moze tez rozwiercac otwory od kilkunastu do kilkuset mm z takim wykonczeniem (to wszystko 1 narzedzie)


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3099
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#5

Post napisał: dance1 » 26 kwie 2016, 09:12

ok, ok ale fly cutter-a frezem bym nie nazwał, z prędkościami także bym dyskutował, przelicz sobie planowanie np stołu alu 2000x2000 fly cutterem a głowiczką 100mm 6-8 ostrzy, oczywiście jakość na stronę fly ale nie zawsze lustro wymagane :wink:
W amatorskich konstrukcjach, małych maszynach najczęściej wybierane są frezy z małą ilością piór z dosyć ważnego powodu, mniejsza ilość piór mniejsze opory i mniejsze obciążenia dla wrzeciona i całej maszyny.
Odczyt z mojej maszyny frez 16mm 3 pióra obciążenie max 20%, frez 16mm 4 pióra obciążenie wrzeciona ponad 35%, ten sam materiał te same parametry obróbki. Ktoś powie różnica to "tylko" 15% pewnie i tak ale wrzeciono 10kW, prawdziwe kW a nie chińskie. Większa ilość piór to także większa żywotność narzędzia.
I don't like principles, I prefer prejudices

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#6

Post napisał: clipper7 » 26 kwie 2016, 09:20

Kiedyś kol. kamar pokazywał tu filmik swojego fly cuttera w akcji, warto poszukać i obejrzeć, była też mała dyskusja na ten temat.
Ze swojej strony mogę dodać, że frezy jednopiórowe stosuję często do obróbki laminatów i tworzyw, dobrze pracuje mi się nimi w miedzi, Al i tego typu materiałach, ale robię to sporadycznie, biorę to, co pod ręką, i może nie być to optymalne rozwiązanie np. przy masowej obróbce.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


Armstec
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 482
Rejestracja: 02 maja 2014, 04:04
Lokalizacja: Wrocław

#7

Post napisał: Armstec » 26 kwie 2016, 11:26

armstec pisze: do alu, i kolorowych chyba głównie się stosuje dwupiórowe

jedno piórowe są bardzo dobre przy dokładnym planowaniu powieszchni "fly cuter"
oraz przy rostaczaniu idealnych srednic otworów itp. .. więcej ostrzy może zbierac szybciej

wielopiórowe ogólnie w stali i tutaj tym wiekszy frez tym zwykle wiecej ma piór
nie wiem o co sie czepiacie dokladnie tak pisalem od poczatku to co wy

flycuter tez ma ta zalete ze jest tani mozna go zrobic samemu z nożyka składaka i kawałka stali albo kupic za ok 100 - 200zł gotowca a narzędzie multi- function przyda się też do tokarki do np. wytaczania czegos co nie mozna zamocowac w uchwycie i mocuje sie do suportu a kreci narzedziem (np. tulejowanie konika)

ciekaw jestem ile kosztuje frez 100 z 12ma plytkami (pewnie z kafla) a ile ma opcji zastosowań , raczej do okreslonego użytku na pewno nie kazdy amator garazowy moze sobie pozwolic na takie narzędzie by raz na rok go uzyc, co innego produkcja np. seryjna

temat rzeka


dragon44
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 616
Rejestracja: 01 mar 2008, 20:46
Lokalizacja: Lubsko

#8

Post napisał: dragon44 » 26 kwie 2016, 11:26

Domyślam się jedynie, ale coś mi po głowie chodzi, że jedno i dwupiórowe lepiej odprowadzają wióry, które w aluminium i innych miękkich materiałach są dość ciągliwe, przez co kilkupiórowe frezy mogłyby cię po prostu zaklejać. I nie wiem, czy to jest znormalizowane, ale chyba pióro i ostrze to nie są synonimy ;)


Armstec
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 482
Rejestracja: 02 maja 2014, 04:04
Lokalizacja: Wrocław

#9

Post napisał: Armstec » 26 kwie 2016, 11:46

dance1 pisze: z prędkościami także bym dyskutował, przelicz sobie planowanie np stołu alu 2000x2000 fly cutterem a głowiczką 100mm 6-8 ostrzy, oczywiście jakość na stronę fly ale nie zawsze lustro wymagane :wink:
a no to tak dobrze mówisz... tak jakby to przeliczyc to... 2000x ..to by było hmm ? jakos .
tutaj mowisz 2mx2m kęsisko aluminium + frezarka na to ... są w ogole takie rzeczy?

[ Dodano: 2016-04-26, 12:12 ]
alu a szczególnie miedz to takie są france ze np. ostrza przeznaczone do stali w alu sie zaklejają w kątach i za krawędzą ostrza i przypalają szczególnie fraca jest miedz niby fajna a frez do stali zamiast ją ciąc to wkręca się jak sruba na gwint jak i nie jest w stanie oderwac kęsa który nabrał i odłamuje sie ostrze albo cały frez (zwykle kilka sekund ma życia przy miedzi do pierwszego załapania)

[ Dodano: 2016-04-26, 13:10 ]
np. wiertła hss by dostosowac by dało sie wiercic w miedzi jest prosty patent który warto znac bierzesz osełke , kamień i przeciągasz kilka razy krawędz natarcia (ta przed krawędzią tnącą w kanaliku) by była 90* a nie pod kątem (dosłownie wystarczy 2-3 razy pociagnac i idzie w miedzi jak kuna rowem :wink: ) wióry zamiast spręzynki wychdzą chipsy ten patent tez pomaga przy wierceniu blachy zapobiega temu zblokowaniu pod koniec jak juz prawie jest przewiercona a normalnie w stali tez takie wiertło wciąż dobre wierci tylko trzeba przy głebszych wierceniach co kawałek wycofac oproznic wiory

Obrazek


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3099
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#10

Post napisał: dance1 » 26 kwie 2016, 15:16

Armstec pisze:
a no to tak dobrze mówisz... tak jakby to przeliczyc to... 2000x ..to by było hmm ? jakos .
tutaj mowisz 2mx2m kęsisko aluminium + frezarka na to ... są w ogole takie rzeczy?
mam maszynę z polem roboczym 4200x3300 stół alu 30mm także są takie rzeczy...
I don't like principles, I prefer prejudices

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”