Rozmiar łożysk liniowych a sztywność i zdrowy rozsądek

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

Autor tematu
FDSA
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 678
Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
Lokalizacja: Południe
Kontakt:

Rozmiar łożysk liniowych a sztywność i zdrowy rozsądek

#1

Post napisał: FDSA » 13 sty 2016, 16:48

Rozważając nową maszynę zastanawiam się nad rodzajem łoźysk liniowych i śrub kulowych Co też chciałbym poddać pod dyskusję.

Poczytałem sobie i coś tam policzyłem. Tylko taka mnie wątpliwość naszła czy to nie jest przerost formy nad treścią żeby maszynę do aluminium i sporadycznie do stali małymi frezami stawiać na przedłużanych hiwinach w rozmiarze 35 z maksymalnym napięciem wstępnym? I śruby 25mm? Jak to dziadek kamar (bez urazy :) ) mi powtarzał kilka lat temu masy i sztywności nigdy za dużo ale chyba gdzieś jednak istnieje granica...

Tak więc teoretyków i praktyków od trochę większego gabarytu prosiłbym o jakieś porady.

Maszyna ploterowa wzorowana na gasparowym nagrobku :) ... wymiarowo 1200 x 700 x hmm koło 300 może 400.


Pozdrawiam
FDSA



Tagi:

Awatar użytkownika

Krako
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 815
Rejestracja: 27 lut 2012, 05:14
Lokalizacja: Kraków

#2

Post napisał: Krako » 13 sty 2016, 19:36

rób, nie pi***ol, maszyna będzie zasuwać aż miło :mrgreen:


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4440
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#3

Post napisał: 251mz » 13 sty 2016, 19:55

Krako, upraszam o kulturę wypowiedzi...


wiktorelblag
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 309
Rejestracja: 19 sty 2014, 18:56
Lokalizacja: Elbląg

#4

Post napisał: wiktorelblag » 13 sty 2016, 20:42

To chyba takie gabaryty jak ma moja maszyna.
Ja posadziłem na THK35 osie x i y
ale jak do aluminium to chyba mogłoby być mniej

Awatar użytkownika

Autor tematu
FDSA
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 678
Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
Lokalizacja: Południe
Kontakt:

#5

Post napisał: FDSA » 13 sty 2016, 20:54

Mogłbym Cię prosić o jakąś fotkę ? Z gory dzięki


wiktorelblag
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 309
Rejestracja: 19 sty 2014, 18:56
Lokalizacja: Elbląg

#6

Post napisał: wiktorelblag » 14 sty 2016, 16:51

Popatrz, może coś Ci się spodoba.
Ogólnie podobny koncept wiec może się coś przydać
https://www.cnc.info.pl/topics60/frezar ... t54137.htm

Awatar użytkownika

Autor tematu
FDSA
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 678
Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
Lokalizacja: Południe
Kontakt:

#7

Post napisał: FDSA » 14 sty 2016, 22:17

Ee... kolego reprymenda się należy :) tyle czasu a maszyna jeszcze nie frezuje? :)

Jednak mimo że boli po portfelu niesamowicie bo koszt prowadnic wózków i śrub wyjdzie z 10 000 to narazie pozostaję przy wersji 35 przedłużone z maksymalnym napięciem i sruby 25....

Pytanie jakie mnie jeszcze nurtuje to skok śruby.


Rozważanie 1.
Max prędkości obrotowej to 3000 rpm. To daje 30m/min dla 10mm i 15m/min dla 5mm. 30 metrow to nawet za dużo natomiast 15m/min jest do stolerowania. Śruba w osi X bedzie miała w okolicach 1200 mm długości. Pytanie jakie mi się nasówa w tym punkcie to to czy te wspomniane 3000rpm to nie za wysokie progi na tak długą śrubę i będą z tym problemy?

Rozważanie 2.
Planowane serwa 400w nie grzeszą brakiem mocy ale czy planując frezowanie stali nie powinienem jednak pomyśleć o mniejszym obciążeniu skrętnym śrub aby posówy były sztywniejsze przy takiej długości?

Co o tym myślicie?

Awatar użytkownika

Krako
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 815
Rejestracja: 27 lut 2012, 05:14
Lokalizacja: Kraków

#8

Post napisał: Krako » 14 sty 2016, 22:47

251mz, Panie adminie nie bij dobrego człowieka, tylko motywuje dosadnie kolegę do budowy mam nadzieje zacnej maszyny. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Aldeberan
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 53
Rejestracja: 18 paź 2014, 13:13
Lokalizacja: Wa-wa

#9

Post napisał: Aldeberan » 14 sty 2016, 22:51

Co do doboru skoku śruby trzeba pomyśleć o kilku ważnych kwestiach:
- wymaganej prędkości maksymalnej
- drganiach i wyboczeniach śrub
- przyspieszeniach ( dla metrowych śrubek 16x5 gdy podliczymy moc "pochłanianą" przez śruby w celu ich rozkręcenia to okazuje sie że 2/3 momentu tak naprawde idzie w zwiekszenie prędkosci obrotowej śruby a nie w przypieszenie liniowe 45kg żelastwa)

znalazłem jakiś czas temu w literaturze specjalistycznej wzory na max. obroty śrub kulowych w zależności od sposobu podparcia/długosci/średnicy - ale chwilowo nie mam chwili zeby tego szukać, jak możesz napisz do mnie pw w weekend to to odkopię :)
scio me nihil scire


wiktorelblag
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 309
Rejestracja: 19 sty 2014, 18:56
Lokalizacja: Elbląg

#10

Post napisał: wiktorelblag » 15 sty 2016, 06:59

Moja nie frezuje bo budowałem Halę
Środki poszły w beton i inne materiały.
Budowa Bez kredytu ma swoje minusy

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”