cnc.info.pl - FORUM CNC

Frezarka MAHO MH 600 C max obr wrzeciona 3150 . Czy jest możliwość podniesienia obrotów do 6-10tys/min , jeśli tak to jak Czy sterowanie silnika napędu wrzeciona odbywa się za pomocą falownika czy wymiana silnika na taki o większych obr.max jest możliwa

Najlepszym rozwiązaniem jest przekładnia zębata o zębach skośnych. Przy zębach prostych będzie dzwonić, a tu chodzi o duże obroty.

multiplikator zmniejszy moment siły wrzeciona, nie wazne czy będzie dzwonić czy nie,
jesli wrzeciono ma na tabliczce podaną wartosc Hz to pewnie powyzej podnieśc sie za bardzo nie da zeby nie uszkodzić uzwojenia albo łozysk? falownik czy tam przemiennik czestotliwosci to chyba rzecz oczywista ze od max obrotów mozna je zmniejszac ale nie zwiekszać

Chodzi mi o taka maszynę. W tym peszlu do wrzeciona to pewnie jakieś przewody do zaciskania narzędzia . Z tylu na gorze to chyba silnik od napędu wrzeciona , wygląda na zwykły silnik , jak by go zamienić na taki o większych obr. max albo zmienić przełożenie z silnika na os wrzeciona poziomego , bo tam chyba jest pasek zębaty Ciekawe czy sterowanie by nie wywalało jakiegoś błędu ze za duże obroty

Pewnie wszystko się da, tylko czy taniej nie będzie kupić innej?

Do wymiany będzie na pewno całe ułożyskowanie wrzeciona, głowicy i chyba silnik.

Przez ten peszel najprawdopodobniej idzie hydraulika do zaciskania narzędzia i olej do smarowania / chłodzenia przekładni w głowicy kątowej. Nie mam pojęcia jak zwiększone obroty odbiją się na przekładni.

W sterowaniu trzeba będzie w parametrach maszynowych pokopać, co by błędów nie wyrzucało.

Darsis pisze:Pewnie wszystko się da, tylko czy taniej nie będzie kupić innej?
.

Taniej to nie wiem , prościej na pewno ale zdecydowana większość ma takie mizerne obr.max.

Darsis pisze:
Do wymiany będzie na pewno całe ułożyskowanie wrzeciona, głowicy i chyba silnik.

Łożyska wrzeciona może nie koniecznie , myślę ze producent montuje jednakowe łożyska we wrzecionach , mówimy o zwiększeniu obrotów do max 10tys obr a to są obroty dla zwykłych łożysk jak najbardziej do ogarnięcia.

Darsis pisze: W sterowaniu trzeba będzie w parametrach maszynowych pokopać, co by błędów nie wyrzucało.

I tu chyba największy problem może być.

blasterpl pisze:

Darsis pisze:
Do wymiany będzie na pewno całe ułożyskowanie wrzeciona, głowicy i chyba silnik.

Łożyska wrzeciona może nie koniecznie , myślę ze producent montuje jednakowe łożyska we wrzecionach , mówimy o zwiększeniu obrotów do max 10tys obr a to są obroty dla zwykłych łożysk jak najbardziej do ogarnięcia.

Tam zastosowane są albo 2x skośne średnicy fi 80 + jedno zwykłe stabilizujące
albo układ z 2x łożyska oporowe, 1x wałeczkowe/igiełkowe + jedno zwykłe stabilizujące.

O ile zwykłe łożyska mają duże dopuszczalne obroty to przy skośnych o tych samych średnicach wygląda to już gorzej.

Nie chce Cię zniechęcać, ale trzeba to sprawdzić co by się w niepotrzebne koszty i problemy nie wpakować.


Tak z innej beczki: do aluminium to ma być obrabiarka? Jakie pole robocze? I mniej więcej budżet. Może na forum się coś innego doradzi

Darsis pisze:
Tak z innej beczki: do aluminium to ma być obrabiarka? Jakie pole robocze? I mniej więcej budżet. Może na forum się coś innego doradzi

Ma byc max uniwersalna , głownie alu . Ceny w Polsce są niestety "z kosmosu" wiec szukam u zachodnich sąsiadów. Śledzę internet od jakiegoś czasu i widzę ze obrabiarka kupiona przez handlarza w Niemczech z reguły drożeje w Polsce o min. 100%. Mam możliwość kupienia i sprowadzenia samodzielnie wiec skorzystam z tej możliwości.

Tylko mnie nie odbierz, że chcę Tobie coś sprzedać. Nie moja działka, nie tym się zajmuje.

Ale znalazłem coś, co może rozwiąże problem :
Multiplikatory prędkości wrzeciona firmy Nikken

Noo ciekawe ale widzę jeden problem , dla każdego narzędzia trzeba takie jedno urządzenie , ciekawe jaka cena