Strona 1 z 50
czas na grzmota
: 25 paź 2015, 15:14
autor: bartuss1
dostalem do przerobki grzmota
viking coś tam
póki co rozbieram, sprawdzilem tez przekładnie wrzecionową - wygląda ok, elektryka do usunięcia, powieszę falownik dla silnika glownego
odnosnie napędów i sterowanka
krokowce na linuxie

krokowce 12Nm na przekładniach obiegowych 1:5, sterowanko na m880 po LPT
no i troche fotek

: 25 paź 2015, 15:36
autor: gmaro
Zasiadam w pierwszej ławce i będę się przyglądał zmaganiom kolegi.
Byle znowu się śmietnik nie zrobił
A co z śrubami ?
Re: czas na grzmota
: 25 paź 2015, 16:11
autor: kamar
bartuss1 pisze:
krokowce na linuxie
To będziesz umiał ?

A te przekładnie to po co ?
: 25 paź 2015, 16:35
autor: 251mz
kamar pisze:A te przekładnie to po co ?
Żeby głowica fi200 przy dzwonie czasem nie staneła

: 25 paź 2015, 16:53
autor: kamar
I zdążył zapalić zanim dojedzie do materiału

Telefon też mógłby kupić sobie lepszy

: 25 paź 2015, 17:21
autor: bartuss1
czemu lepszy telefon ? dzwoniles? hehe
co do srubek - zetka zostanie na trapezówce
x i y na tocznych
w oryginale predkosci obrobki na posuwie były 200mm/min
teraz obliczeniowo predkosc max mam 900 wiec raczej wystarczy
rozebrałem dzisiaj jeszcze oś poprzeczną itroche rupieci ze skrzynki posuwów, no w każdym razie dostałem się do śruby zetki, no pomijam luzy na x i y ale kolo zebate skosne na zetce ma luz wzgledem czopa, tak czy siak najpierw zobacze w jakim stanie jest nakretka, najwyzej wymienie calośc razem ze srubą, na czopie koło pasowe, na jednym wolnym boku wytne otwór prostokatny zeby mi pasek wylazł no i korkowca z przekladnią i kołem obok
do poprzecznej moze sie uda wykorzystać oryginalny odlew nakretki i posuwu, no zobaczy sie, po kolei
[ Dodano: 2015-10-25, 17:26 ]
bawilem sie juz tym waszym linuxem, troche upierdliwy
: 25 paź 2015, 17:27
autor: gmaro
bartuss1 pisze:czemu lepszy telefon ? dzwoniles? hehe

nie załapał ?
: 25 paź 2015, 17:29
autor: bartuss1
nicht fehrstchein, macie jakies nowe grypsy i kawały czy dawno mnie tu nie było ?

: 25 paź 2015, 17:54
autor: kamar
No Hucuł

Zdjęcia lepsze rób ! Jeśli zetka ma zostać na stole to i przekładnia 1:5 nie pomoże. A na trapezie to nawet nie obróci.
bartuss1 pisze:
teraz obliczeniowo predkosc max mam 900 wiec raczej wystarczy
Nie psuj człowiekowi maszyny, te 2-3 m/min musi mieć na przejazdach.
: 25 paź 2015, 18:16
autor: bartuss1
no tak sie zasanawiałem czy dac przeciwwage na jakies pół tony na łancuchach, wtedy i toczna pojdzie bez przekładni, więc pewnie tak zrobie, obędzie sie bez niespodzianek
stoł pi razy oko 150 - 200 kg, skrzynka powiedzmy 150 kg, kostka poprzecznej gora 30 kg
4 oś wydzjie w granicach 50 kg
odnosnie wieszaka przeciwwagi to na gorze zdjęty jest korpus do frezowania poziomego, znaczy sie handlarz go pewnie gidześ zgubił przez sprzedaniem, a i tak frezowanie poziome nie jest brane pod uwagę, więc można wykorzystać gorny jaskółczy ogon na wieszak z kołami zebatymi i nizej po zamocowaniu lancucha w uszach - prety z nasadzanymi krązkami fi 250 - ile wyjdzie tyle wyjdzie, aż do lekkiego suwania bez sruby, wtedy ,ożna będzie kombinowac dalej, wszelkie pneumatyczne rozwiązania mnie jakoś sczegolnie nie bawią, za duzo pieprzenia
zdjecia byly w duzej rozdzielczosci, a ze picassa sobie zmnieszyla to nic nie poradze