Duża brama, redukcja drgań i przekaszania.
: 27 wrz 2015, 11:42
Witam, zakupiłem jakiś czas temu używaną frezarkę w miarę atrakcyjnej cenie. Wymiary pola roboczego to około 1,3m na 2,1m skok bramy chyba około 30cm. Jest duża.
Kupiłem ją ze względu na użyte do budowy podzespoły, ale jak wiadomo wszystko ma swoje minusy zwłaszcza patrząc na atrakcyjną cenę zdawałem sobie sprawe z jej niedoskonałości.
Początkowo radziłem sobie z wszystkimi mankamentami, ale teraz pasuje coś z tym zrobić.
Pierwsza sprawa brama jest przekoszona względem osi Y o dobre 3 mm. Póki co załatwiam to uwzględniając przekoszenie w projekcie i jakoś sobie radze i nie bardzo wiem jak tanim kosztem to poprawić więc sprawy nie ruszam.
Większym problemem na dzień dzisiejszy jest przekaszanie bramy z powodu zastosowania jednej śruby kulowej w osi Y. Jak wiadomo wpływa to znacząco na jakość obróbki. Jasne, że najłatwiej byłoby kupić drugą śrubę, nakrętkę, silnik itd. Niestety wykracza to troche poza moje możliwości finansowe (śruba 2,5m; silnik 12Nm), zwłaszcza że ciężko powiedzeić w jakim stopniu zużyta jest śruba nr.1
No, więc wpadł mi do głowy szatański pomysł żeby kupić dwa paski zębate wraz z kółkami zamontować je po obu stronach i połączyć ze sobą za pomocą łożyskowanych wałków i tak przytrzymywać bramę, którą nadal napędzałaby śruba na środku.
To tak w skrócie. Co myślicie? Ktoś coś takiego zbroił już? Przeglądałem troche forum, ale nie śledzę wszystkiego na bieżąco więc nie wiem.
[ Dodano: 2015-09-27, 18:56 ]
Zlitujcie sie i przynajmniej napiszcie dlaczego nie.
Kupiłem ją ze względu na użyte do budowy podzespoły, ale jak wiadomo wszystko ma swoje minusy zwłaszcza patrząc na atrakcyjną cenę zdawałem sobie sprawe z jej niedoskonałości.
Początkowo radziłem sobie z wszystkimi mankamentami, ale teraz pasuje coś z tym zrobić.
Pierwsza sprawa brama jest przekoszona względem osi Y o dobre 3 mm. Póki co załatwiam to uwzględniając przekoszenie w projekcie i jakoś sobie radze i nie bardzo wiem jak tanim kosztem to poprawić więc sprawy nie ruszam.
Większym problemem na dzień dzisiejszy jest przekaszanie bramy z powodu zastosowania jednej śruby kulowej w osi Y. Jak wiadomo wpływa to znacząco na jakość obróbki. Jasne, że najłatwiej byłoby kupić drugą śrubę, nakrętkę, silnik itd. Niestety wykracza to troche poza moje możliwości finansowe (śruba 2,5m; silnik 12Nm), zwłaszcza że ciężko powiedzeić w jakim stopniu zużyta jest śruba nr.1
No, więc wpadł mi do głowy szatański pomysł żeby kupić dwa paski zębate wraz z kółkami zamontować je po obu stronach i połączyć ze sobą za pomocą łożyskowanych wałków i tak przytrzymywać bramę, którą nadal napędzałaby śruba na środku.
To tak w skrócie. Co myślicie? Ktoś coś takiego zbroił już? Przeglądałem troche forum, ale nie śledzę wszystkiego na bieżąco więc nie wiem.
[ Dodano: 2015-09-27, 18:56 ]
Zlitujcie sie i przynajmniej napiszcie dlaczego nie.
