Mała frezarka biurkowa 380x380x100
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 39
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 10:37
- Lokalizacja: Kraków
Całość wstępnie złożona i uruchomiona.
Maksymalna stabilna prędkość dojazdu jaką udało mi się uzyskać to 2200 mm/min.
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
Co ciekawe przy podziale kroku ustawionym na 1/16 śruba wpadała w takie wibracje, że maksymalnie dało się wycisnąć 1500 mm/min. Dopiero zmniejszając podział do 1/8 poszło na 1900 mm/min, a przy 1/4 wspomniane 2200 mm/min.
Taki podział kroku powinien teoretycznie wystarczyć ale zastanawiam się czego to może być wina? Czy np. zmiana sterownika na jakiś sensowny czyli np. Zelrp pomoże czy może silniki są jakieś dziwne?
Testy robiłem na xp z machem i na linux cnc z identycznym efektem.[/youtube]
Maksymalna stabilna prędkość dojazdu jaką udało mi się uzyskać to 2200 mm/min.
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
Co ciekawe przy podziale kroku ustawionym na 1/16 śruba wpadała w takie wibracje, że maksymalnie dało się wycisnąć 1500 mm/min. Dopiero zmniejszając podział do 1/8 poszło na 1900 mm/min, a przy 1/4 wspomniane 2200 mm/min.
Taki podział kroku powinien teoretycznie wystarczyć ale zastanawiam się czego to może być wina? Czy np. zmiana sterownika na jakiś sensowny czyli np. Zelrp pomoże czy może silniki są jakieś dziwne?
Testy robiłem na xp z machem i na linux cnc z identycznym efektem.[/youtube]
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2015, 13:48 przez beatliner, łącznie zmieniany 1 raz.
Tagi:
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 39
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 10:37
- Lokalizacja: Kraków
No właśnie wiem i dlatego nie ogarniam Sterownik jest zrobiony na czarnych modułach Pololu A4988. Drugi filmik był kręcony przy 2200 mm/min. Ustawienia w Machu oczywiście zmieniam przy zmianie podziału kroku. Obecnie mam "steps per" ustawione na 160 (silnik 200 kroków na obrót * 4 mikrokrok / skok śruby 5 mm), przyspieszenie na 200, a step i dir pulse na 1uS w/g specyfikacji producenta sterownika i rezonansów brak. Jak tylko wrócę do 1/16 i zmienię ustawienia to już przy 1600 jest spory rezonans, a przy 2200 to już w ogóle silnik staje.
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 93
- Rejestracja: 01 sie 2011, 20:32
- Lokalizacja: małopolska
Sprawdź w specyfikacji jaka jest max częstotliwość impulsów step dla tych sterowników...
Podejrzewałbym ścisły związek podziału mikrokroków z max prędkością jaka może osiągnąć sam sterownik ale mogę się mylić...
Sprawdź jeszcze jaki masz ustawiony kernel speed. Spróbuj zwiększyć i zobaczyć czy pomoże...
Tak na marginesie koci ekspert jasno wskazał ----> krokowce zamień na serwa
Podejrzewałbym ścisły związek podziału mikrokroków z max prędkością jaka może osiągnąć sam sterownik ale mogę się mylić...
Sprawdź jeszcze jaki masz ustawiony kernel speed. Spróbuj zwiększyć i zobaczyć czy pomoże...
Tak na marginesie koci ekspert jasno wskazał ----> krokowce zamień na serwa
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 39
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 10:37
- Lokalizacja: Kraków
Teoretyczne max dla A4988 to 500 kHz, więc to raczej nie o to chodzi. Próbowałem zmienić płytę główną i procesor PC ale nie ma różnicy. W tej chwili jest Athlon 2600XP i wyczyszczony xp na którym jest tylko Mach ustawiony na 100 kHz. Próbowałem wszystkie wartości od 25 kHz do 100 kHz. Są minimalne różnice w kulturze pracy silników ale na prawdę minimalne. Zostawiłem na 100 kHz bo wydaje mi się, że wtedy najciszej pracują.
Jak koci ekspert zasponsoruje serwa to się nie obrażę
Jak koci ekspert zasponsoruje serwa to się nie obrażę
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 384
- Rejestracja: 17 sie 2012, 14:23
- Lokalizacja: Trójmiasto
... ale też większa podatność na zakłócenia i sygnałów step trzeba więcej wysłać w tej samej jednostce czasu, stąd niższe prędkości maksymalne przy większym podziale. Dodatkowo rezonanse przy różnych podziałach nie znikają zupełnie, tylko przenoszą się na inne prędkości. Mam nadzieję, że uziemienie masz dobrze zrobione.numell pisze:Im większy podział mikrokroku tym płynniejszy obrót więc i powinno być lepiej a u Ciebie jest odwrotnie...
Inna sprawa, to że przy śrubach 1605 nie powinno się stosować podziałów 1/4, 1/8, 1/16 tylko 1/5, 1/10, 1/25. Wynika to z ułamkowych wartości mikrokroków przy pozycjonowaniu.
Moim zdaniem lepsze sterowniki niewiele tu pomogą, z silniczków 1,7A raczej większych prędkości nie wykręcisz.
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 93
- Rejestracja: 01 sie 2011, 20:32
- Lokalizacja: małopolska
Oczywiste jednakże dla dobrego sterownika i prostego peceta z athlonem 2800 (np ja taki mam) przekroczenie prędkości 5000mm/min (śruba skoku 5mm) i podziale 1/20 nie jest niczym nadzwyczajnym jeśli tylko charakterystyka silników i mechanika maszyny na to pozwalają.wojtek30 pisze: i sygnałów step trzeba więcej wysłać w tej samej jednostce czasu, stąd niższe prędkości maksymalne przy większym podziale
Zgadzam się. U mnie wraz ze wzrostem podziału rezonanse znacznie się zmniejszały (sterownik ZELRP, wcześniej A3992 SBT )wojtek30 pisze: Dodatkowo rezonanse przy różnych podziałach nie znikają zupełnie, tylko przenoszą się na inne prędkości
Też racja. Swego czasu robiłem na maszynie gdzie ktoś ustawił źle podział - w samym frezowaniu nie było błędów bo to mach pocił się i przeliczał żeby było dobrze , ale mimo wszystko te mikronowe wartości wkurzają mocnowojtek30 pisze: Inna sprawa, to że przy śrubach 1605 nie powinno się stosować podziałów 1/4, 1/8, 1/16 tylko 1/5, 1/10, 1/25. Wynika to z ułamkowych wartości mikrokroków przy pozycjonowaniu.
Jeśli tylko specyfika napędu pozwala na pełen podział to taki trzeba tez wybrać.
Kto wie... Wartość prądu cewki nie przesądza wszystkiego. Nie wiemy jakie opory toczenia posiada konstrukcja zbudowana przez kolegę. Silniki widzę z demobilu więc i parametry przypadkowe. Kiedyś przewaliłem górę używek zanim znalazłem krokówki z odpowiednią dynamikąwojtek30 pisze: Moim zdaniem lepsze sterowniki niewiele tu pomogą, z silniczków 1,7A raczej większych prędkości nie wykręcisz.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
Potwierdzam co do prędkości, ale lepsze sterowniki dadzą tu znaczną poprawę. Muszą być sterowniki na wyższe napięcie, te A4988 tolerują maks. 24V, a to za mało dla tych silników, aby uzyskać rozsądną dynamikę. Zrobiłem niedawno maszynkę o podobnych gabarytach jak u autora tematu (pewnie niedługo się pochwalę relacją z budowy). W mojej są silniczki 0.5Nm/2.2A, sterowniki podobne (drv8825 zasilane z 32V), śruby trapezowe, nakrętki poliamidowe i bez problemu jeździ to na 6000mm/min. Oczywiście ograniczyłem do 3000mm/min ze względu na trapezówki. Gdyby mi na kulowych jeździło po 2m/min to bym się bardzo zdziwił. Stawiam na zbyt niskie napięcie zasilania i przy większych prędkościach (lub przy większym podziale kroków) prąd nie nadąża narastać do zadanych wartości i stąd takie kiepskie osiągi.wojtek30 pisze:Moim zdaniem lepsze sterowniki niewiele tu pomogą, z silniczków 1,7A raczej większych prędkości nie wykręcisz.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 39
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 10:37
- Lokalizacja: Kraków
Pierwsza rzecz, którą spróbuję zrobić to wsadzić sterownik do metalowej obudowy i podłączyć ekran przewodów silnikowych tak jak trzeba. Zwiększę też filtrację w zasilaczu bo obecnie mam 6800 uF. Jak to nie pomoże to przyspieszę zakup nowego sterownika, który i tak jest nieunikniony.
A4988 maja maksymalne napięcie zasilania 35 V. Ja je zasilam napięciem 28 V i faktem jest, że słaba dynamika na pewno w jakimś stopniu wynika właśnie z niskiego napięcia zasilania. Pytanie czy przy takim napięciu już faktycznie nie da się wycisnąć nic więcej. Kolega ezbig napisał, że na 32 V rozpędził się bez problemu do 6000 mm/min, więc chyba na 4 V mniej nie powinno być aż takiej różnicy. Silniki mają moment trzymający 1.41 Nm, napięcie znamionowe 2.8 V i rezystancję 1.7 Ohm, więc chyba powinny sobie jako tako radzić. Będę się cieszył jak dobije do tych 3000 mm/min, na razie by mi to wystarczyło.
Jeśli chodzi o opory samej konstrukcji to chyba nie ma zbyt dużych bo przy składaniu całości bez przykręconych silników mogłem bez większych problemów przesuwać bramę czy zetkę wprowadzając w ruch śrubę, a kręcąc śrubą czułem tylko minimalny opór łożysk.
A przy okazji... ma ktoś jakieś doświadczenia z silnikami z CNC profi? Ceny mają przystępne ale pytanie jak z jakością?
A4988 maja maksymalne napięcie zasilania 35 V. Ja je zasilam napięciem 28 V i faktem jest, że słaba dynamika na pewno w jakimś stopniu wynika właśnie z niskiego napięcia zasilania. Pytanie czy przy takim napięciu już faktycznie nie da się wycisnąć nic więcej. Kolega ezbig napisał, że na 32 V rozpędził się bez problemu do 6000 mm/min, więc chyba na 4 V mniej nie powinno być aż takiej różnicy. Silniki mają moment trzymający 1.41 Nm, napięcie znamionowe 2.8 V i rezystancję 1.7 Ohm, więc chyba powinny sobie jako tako radzić. Będę się cieszył jak dobije do tych 3000 mm/min, na razie by mi to wystarczyło.
Jeśli chodzi o opory samej konstrukcji to chyba nie ma zbyt dużych bo przy składaniu całości bez przykręconych silników mogłem bez większych problemów przesuwać bramę czy zetkę wprowadzając w ruch śrubę, a kręcąc śrubą czułem tylko minimalny opór łożysk.
A przy okazji... ma ktoś jakieś doświadczenia z silnikami z CNC profi? Ceny mają przystępne ale pytanie jak z jakością?