CNC z FP 800

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

Autor tematu
Darnok1911
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 3
Posty: 83
Rejestracja: 27 kwie 2013, 13:02
Lokalizacja: Łódź

CNC z FP 800

#1

Post napisał: Darnok1911 » 07 sie 2014, 23:10

Przymierzem się do budowy frezarki CNC. Nie widzę jakoś sensu samodzielnej budowy korpusu, bo to tylko kupa roboty, a i tak jest 50%, że coś sknocę. Chcę się oprzeć na konwencjonalnej frezarce FP 800. Gabarytowo pasuje mi do warsztatu, a i pole pracy jest wystarczające. Tylko czy po przeróbce da się zachować jej funkcjonalność tak, że będę mógł na niej manualnie pracować jak przed przeróbką?[/list]



Tagi:


dawca87
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 260
Rejestracja: 15 mar 2010, 21:38
Lokalizacja: Osw wlkp

#2

Post napisał: dawca87 » 07 sie 2014, 23:30

Ja się tam nie znam ale zaraz kilka osób zapyta po co?
Dasz śruby kulowe to stracisz samohamowność. Zostawisz trapezy to cnc nie pogonisz. Chcesz zostawić posuwy automatyczne jesli są to znowu komplikacje. Jak to się mowi: "Albo grubo albo wcale"


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 16242
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#3

Post napisał: kamar » 08 sie 2014, 05:14

dawca87 pisze: po co?
"
To tylko strach przed odcięciem pępowiny. Dobrze zrobiona i sterowana nie ma prawa stracić nic z funkcjonalności.


bh91
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 894
Rejestracja: 29 sty 2008, 21:00
Lokalizacja: Radom

#4

Post napisał: bh91 » 08 sie 2014, 08:32

A po co manualnie - jak zrobisz cnc to byle rowek bedziesz programem wycinał :p
Jest robota - jest pinonc :wink:

Awatar użytkownika

Alvar4
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1360
Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
Lokalizacja: Okolice Łodzi

#5

Post napisał: Alvar4 » 08 sie 2014, 09:24

Przerób całą maszynę na CNC i amputuj wszystkie korbki. Jak nie będzie Ci się chciało pisać programu to możesz maszynę sterować ręcznie strzałkami na klawiaturze. Ustawiasz sobie tylko prędkość przejazdów i tyle. Mi jak się czasem nie chce a muszę wywiercić na przykład trzy otwory w płaskowniku albo zrobić małą fasolkę to właśnie tak robię że strzałkami steruję na małym posuwie i robi mi się dużo wygodniej niż na manualnej na korbki. A co ważne masz podgląd współrzędnych (a nie dziadowską skalę na korbie z luzami) dzięki czemu zrobisz robotę precyzyjniej, szybciej i trudniej o pomyłkę.
Także nie ma się co bać. Jak zasmakujesz to potem korbki już nie tkniesz :mrgreen:
Obrazek

Awatar użytkownika

Autor tematu
Darnok1911
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 3
Posty: 83
Rejestracja: 27 kwie 2013, 13:02
Lokalizacja: Łódź

#6

Post napisał: Darnok1911 » 08 sie 2014, 10:18

Dziękuję za odpowiedź. W takim razie jadę na ostro i skoro mówicie żeby wywalić posuwy automatyczne itd. to czy nie lepiej zapolować na złom frezarkę. Ważne żeby prowadnice były dobre i tyle? Szkoda mi trochę dobrą frezarkę tak wybebeszać.


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#7

Post napisał: dance1 » 08 sie 2014, 10:33

jak masz czas i chęci na polowanie poszukaj starszą frezarkę cnc z uwaloną elektroniką, będziesz miał z górki. Ja kiedyś kupiłem bridgeporta series 1 (w cenie złomu) teraz śmiga na machu i ma się dobrze.
I don't like principles, I prefer prejudices

Awatar użytkownika

Autor tematu
Darnok1911
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 3
Posty: 83
Rejestracja: 27 kwie 2013, 13:02
Lokalizacja: Łódź

#8

Post napisał: Darnok1911 » 29 kwie 2015, 17:21

Odkupuję temat swój.
Ostatecznie nabyłem frezarkę FP 800 w całkiem znośnym stanie razem z głowicą do frezowania pionowego. Planuję do niej założyć taki zestaw na 4 osie (śruby 2505), kwestia tylko czy do podnoszenia stołu nie dać np. silnika 12,5 Nm i śrubę 3205 (chociaż dużych prędkości w osi z nie przewiduję). Problem też jest z głowicą pionową. Nominalnie ma maks 570 obr./min., co jest bardzo małą prędkością dla frezu np. fi 8mm (dla stali, a o alu nie mówiąc) i zastanawiam się czy go nie sprzedać i zrobić własne wrzeciono na silniku jak niektórzy koledzy z forum? Co o tym myślicie koledzy?

Pozdrawiam


ak47
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 937
Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

#9

Post napisał: ak47 » 29 kwie 2015, 23:58

można się najpierw pobawić na tych 570 obrotach ale wydaje mi się że można zainwestować w falownik. Wywalić niepotrzebne przełożenia (zostawić tyko najwolniejsze i najszybsze) i dzięki falownikowi uzyskasz takie obroty jakie ci będą pasowały.


m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

Silniki

#10

Post napisał: m.j. » 30 kwie 2015, 07:36

Elektronikiem nie jestem ale biegli w temacie zwrócili mi uwagę aby prąd silnika była jak najbardziej zbliżony do momentu czyli silnik 3Nm to prąd 3A itd. Ja mam 6.9Nm i 6A. Wiadomo, że raczej trudno o sterowniki i silniki powyżej 8A a nawet powyżej 6A już jest problem ze znalezieniem silnika więc jeśli już 12.5Nm to na prądzie coś koło 8A. Jeśli zastosujesz 12.5Nm czy nawet 8Nm na prądzie 3A to przy zwiększaniu prędkości moment poleci.
Ja do FP800 bym wybrał silnik koło 8Nm z jak największym prądem i zastosował przełożenie zwalniające np 1:2 czy 1:3 (jaskółek nie popędzisz, a zresztą i po co?). Popatrz na stronie sklepu sponsora na wykresy jak zachowuje się moment w funkcji obrotów (tam chyba są Hz ale chodzi o to samo). Dla silnika 8Nm z prądem 6A nagle z niecałych 8Nm robi się 2Nm! Myślę że dla 12Nm z prądem 3A będzie jeszcze gorzej jeśli chodzi o dynamikę.
Nie wiem czy dobrze piszę ale tak słyszałem i na to koledze uwagę zwracam.
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”