Strona 1 z 2

Zakup używanej frezarki CNC

: 26 kwie 2015, 08:30
autor: blasterpl
Powoli zbieram się do zakupu frezarki CNC . Myślę o starej maszynie (lata 90-te) . W mojej obecnej maszynie najbardziej doskwiera mi brak magazynu narzędzi ale czy magazyn to sam miód , może są jakieś wady :?: . Jakie sterowania koledzy polecają a jakie omijać :?: , jest sporo wszelakich Heidenhain TNC...( tego sterowania w różnych wersjach jest najwięcej do wyboru) , Phillips CNC ... , Grundig Contour ... , obecnie pracuje na Machu i dramatu nie ma. Maszyna do frezowania pojedynczych elementów lub b. krótkich serii (kilka szt).

: 26 kwie 2015, 09:09
autor: jasiu...
Może ogólnie. Wydaje mi się, że z uwagi na to, że stare maszyny najczęściej mają ograniczone obroty od góry (drobnym frezem trudno obrabiać), to przynajmniej niech stożek nie będzie mniejszy, niż 40 (Czasem masz np. ISO 30, ciut małe do frezowania większym frezem, czy głowiczką). No i druga ważna rzez, port, po którym możesz wysłać program z zewnętrznego CAM-a. Czasem jest port szeregowy, tyle że mimo że wygląda jak zwykły RS 232, to danych po nim za pomocą terminala nie prześlesz, bo tej opcji w oprogramowaniu nie ma, a port służy do komunikacji ze specjalnym np. zewnętrznym bankiem programów (przedpotopowa wersja pendriva np. na kasetę magnetofonową).

: 26 kwie 2015, 09:33
autor: blasterpl
No właśnie , wiec jakie max obroty (zważywszy na możliwości starych maszyn) były by odpowiednie do obróbki frezem ø6 w alu (bo tak najwięcej teraz pracuje) :?: .I druga sprawa port RS 232 faktycznie powinna być możliwość komunikacji przez ten port . Mam tokarkę na Fanuc 5 i zupełnie nie korzystam z Fanuca , wszystko zapodaje przez RS 232.

: 26 kwie 2015, 11:37
autor: Maq
Możliwość przesyłu jest chyba we większości maszyn, ważniejsza jest pamięć maszyny. U mnie mogę wgrać max 1000 lini.
Tak poza tym doradzał bym kupno maszyny z jakimś znanym-popularnym sterowaniem, większa szansa, że znajdzie się ktoś chętny do naprawy , bo stare maszyny często mają jakieś bolączki albo do pomocy przy obsłudze.
u mnie wrzeciono kręci się do 6000 obr/min do frezów fi6 a nawet mniejszych wystarczy.

: 26 kwie 2015, 12:21
autor: dance1
Niestety nie każda maszyna z lat 90 ma możliwość przesyłu programów wprost z kompa, oczywiście do większości można było dokupić moduły za to odpowiedzialne ale nie każdy w to inwestował. Przypomnieć trzeba że lata 90 to w większości palcologia (programy z palca), o cam-ach niewielu słyszało a nawet jak słyszało ceny kosmos, wyszkolonych pracowników brak.
Szukałbym czegoś na fanuc-u, HH, sinumeriku, chociaż to także nie gwarantuje że zadowolony będziesz,
stare sterowania mają ograniczenia i np mach czy linuks wyprzedza je o lata, także warto przemyśleć zakup maszyny bez sterowania (uszkodzone) i reanimacja, ale wiadomo wszystko zależy ile ma się czasu i czy się podoła.

: 26 kwie 2015, 15:25
autor: sinad
Fanuc i tylko fanuc
Ma rs232, można używać dnc
w latach 90 tych produkowano serię 0M do roku 97

: 26 kwie 2015, 15:45
autor: dance1
uwielbiam odpowiedzi tego typu, fanuc i tylko fanuc, identycznie jak wieśvagon i tylko wieśvagon a niby dlaczego? Bo ja mam, sąsiad ma itd. Sam polecam fanuca ale nie tylko.
Szukaj maszyny nie zaoranej mechanicznie, sterowanie na 2 miejscu. Jakiekolwiek sterowanie z przed 25 lat wybierzesz możesz wierzyć przyjdzie czas że coś padnie, części problem, fachowiec od napraw problem.
Nie polecam egzotycznych sterowań, mało spotykanych 25lat temu, teraz już w ogóle pomocy nie uzyskasz.
Proste, szukaj maszyny, sprawdź jakie sterowanie, poszukaj info, manuala na necie jak problemu ze znalezieniem nie będzie masz duże prawdopodobieństwo że fachowca szybko znajdziesz, w razie problemów oczywiście.

: 26 kwie 2015, 15:55
autor: andmar2005
hi
http://allegro.pl/pionowe-centrum-obrob ... 69020.html
mam od gościa już maszyny i nie ściemnia jest ok

Proste programy wpiszesz w unimax2
ma transmisje DNC przez RS323 w locie bez znaczenia jak duży plik
jak coś padnie to na mach3 przyjemnie się przerabia
hi

: 26 kwie 2015, 16:09
autor: sinad
dance1 pisze: Bo ja mam, sąsiad ma itd.
Oczywiście że mam, sąsiedzi mają i wszyscy wokół, bo wyzbyli się już siemensów, grundigów, dialogów, philipsów i innych egzotyków dla których rynek wtórny części praktycznie nie istnieje.

: 26 kwie 2015, 16:38
autor: dance1
dlatego też napisałem: Nie polecam egzotycznych sterowań, mało spotykanych 25lat temu, teraz już w ogóle pomocy nie uzyskasz.
Bez spinania :wink:

Kolega jeszcze pytał o magazyn narzędzi, super sprawa do czasu jak wrzeciono z automatyczną wymianą nie padnie, koszta regeneracji mogą przewyższyć koszt maszyny, za wymianę łożysk, wybieraka, podkładek sprężynowych itd serwis zawołał 42tyś. złotych, a za regenerację mniejszego wrzeciona była firma zapłaciła ponad 30k :shock: Można się zdziwić cenami wrzecion w maszynach produkcyjnych, to nie mokry chińczyk, jamnik itp.