Nowy projekt plotera 2000 na 1000 prosba o opinie

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
TomekSz
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 16
Posty: 41
Rejestracja: 16 kwie 2014, 09:36
Lokalizacja: Koszalin

Nowy projekt plotera 2000 na 1000 prosba o opinie

#1

Post napisał: TomekSz » 16 mar 2015, 09:12

Witam wszystkich i prosze o opinie/rade/krytyke

Planuje zrobic ploter do ciecia aluminiowych blach (max 4 mm)/dibondu.
Pole robocze 2000 na 1000

Zaprojektowalem cos takiego:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Osie X i Z mam juz praktycznie wykonane. Pozostala brama i rama stolu.
Napedy kulowe fi 20
prowadnice tez 20


Przyszedl mi do glowy pomysl, zeby wylac sobie stół z betonu i ramę XY przykręci do niego. Co o tym sądzicie ?
No i najwazniejsze pytanie na chwile obecna to napędy. Musze cos dobrac do osi x i Y. Na Y planuje dwie sruby, kazda z osobnym silnikiem.



Tagi:


fanti
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 64
Rejestracja: 08 lip 2007, 10:07
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

#2

Post napisał: fanti » 16 mar 2015, 11:01

Moim skromnym zdaniem nie będziesz zbytnio zadowolony.

1. Skoro zrobiłes tak mały prześwit w Zetce około 100mm, to zobacz konstrukcje Gaspara,
daj ten profil itema na górę blatu, na to szynę + wózek + kostka nakrętki i na to od razu belkę bramy. uprościsz sobie robotę, maszynka będzie o niebo sztywniejsza i będziesz mógł szybciej pracować,
2. Pomyśl o stole z podsysem to jedyne dobre rozwiązanie do blach płyt.
3. Kres to chyba nie będzie najlepsze rozwiązanie, od razu pomyśl jak w razie czego zamontować inne wrzecionko.


Autor tematu
TomekSz
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 16
Posty: 41
Rejestracja: 16 kwie 2014, 09:36
Lokalizacja: Koszalin

#3

Post napisał: TomekSz » 16 mar 2015, 11:29

Cos takiego ?

Obrazek

Koszt nie jest bylby duzo wiekszy i na pewno duzy zysk na sztywnosci.


fanti
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 64
Rejestracja: 08 lip 2007, 10:07
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

#4

Post napisał: fanti » 16 mar 2015, 11:37

Tak już lepiej.

Chodzi jeszcze o śruby, zrób bloki na końcach szyn i nad nią daj śruby, mocowanie nakrętki będziesz miał na wózkach.
po pierwsze łatwiej to ustawić równolegle, (szyny i śróby), po drugie usuniesz te podpórki pod szynami a prześwit zostanie duży.
Jeszcze jedno teraz zetka zmniejsza prześwit i przez to musisz podnosić boki.


Dudi1203
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1350
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
Lokalizacja: Pabianice

#5

Post napisał: Dudi1203 » 16 mar 2015, 22:08

Ta maszyna, żeby móc jako tako skrawać alu powinna ważyć koło 2 ton. Wtedy będzie poprawnie zaprojektowana. I alu w przypadku konstrukcji maszyn skrawających to zło.


Autor tematu
TomekSz
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 16
Posty: 41
Rejestracja: 16 kwie 2014, 09:36
Lokalizacja: Koszalin

#6

Post napisał: TomekSz » 21 mar 2015, 15:13

Co rozumiesz pod pojęciem "jako tako" ?
Skoro alu to "zło", to czym jest dobro ?


Dudi1203
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1350
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
Lokalizacja: Pabianice

#7

Post napisał: Dudi1203 » 21 mar 2015, 19:56

TomekSz pisze:Co rozumiesz pod pojęciem "jako tako" ?
Coś więcej niż skrobanie po 2-3 dychy, a na takie parametry wg mnie pozwala sztywnosc tej konstrukcji.
TomekSz pisze:Skoro alu to "zło", to czym jest dobro ?
W kolejności od najlepszych:
-granit
-żeliwo
-stal

A tak bardziej obrazowo - aluminium jest 3x mniej sztywne od stali.

Awatar użytkownika

triera
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1454
Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
Lokalizacja: Świecie

#8

Post napisał: triera » 21 mar 2015, 21:03

"...aluminium jest 3x mniej sztywne od stali..."

Do tego ma ok. 3x mniejszą gęstość.

Zatem, jeśli coś jest z aluminium i ma taką samą masę
jak odpowiednik ze stali, to pewnie będzie ok ;)

Różnica jest praktyczna: zwykle wyroby z alu są produkowane
w znacząco lepszych tolerancjach niż typowe wyroby hutnicze.
Łatwiej się obrabia i nie trzeba malować*.
(*dzięki temu oglądający mogą bardziej docenić nasz kunszt)

Nie do pogardzenia jest też szansa wydania większych kwot
na materiały z których powstanie wymarzona maszyna ;)


DOHC
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 893
Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:12
Lokalizacja: Pionki

#9

Post napisał: DOHC » 21 mar 2015, 23:14

Dudi1203 pisze:
TomekSz pisze:Co rozumiesz pod pojęciem "jako tako" ?
Coś więcej niż skrobanie po 2-3 dychy, a na takie parametry wg mnie pozwala sztywnosc tej konstrukcji.
TomekSz pisze:Skoro alu to "zło", to czym jest dobro ?
W kolejności od najlepszych:
-granit
-żeliwo
-stal

A tak bardziej obrazowo - aluminium jest 3x mniej sztywne od stali.
a beton gdzie ? :twisted:


Autor tematu
TomekSz
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 16
Posty: 41
Rejestracja: 16 kwie 2014, 09:36
Lokalizacja: Koszalin

#10

Post napisał: TomekSz » 23 mar 2015, 22:18

Niestety mój warsztat nie pozwala mi na składanie maszyny z granitu, żeliwa czy nawet stali :)
Może ewentualnie żelbet bym zrobił :)

Co do ciężaru... widze, że weszliście na fizyczno-filozoficzne rozważania.

To w takim razie jak: wypełnie profile betonem/wodą lub piaskiem i przytwierdzeę ramę XY do betonowego stołu, który z kolei wbetonuje w posadzkę to ile będzie ważyła moja maszyna he ???

Troche tego badziewiaka przeprojektowałem

Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”