Wyżarzanie ramy

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
Roszek
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 105
Rejestracja: 01 lis 2018, 12:29

Wyżarzanie ramy

#1

Post napisał: Roszek » 10 sty 2020, 19:08

Rama z prętów kwadratowych, mam w planach pospawać ją a później przefrezować z jednego mocowania. Wiem że powinna być wyżarzona, czy takie naprężenia mogą wyjść po czasie?\
Pręty stalowe 40x40, rama typowa pod ploter



Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Wyżarzanie ramy

#2

Post napisał: adam Fx » 10 sty 2020, 19:26

Roszek pisze:mogą wyjść po czasie?
tak
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


sad_madman
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 95
Rejestracja: 06 mar 2012, 08:53
Lokalizacja: Sieradz

Re: Wyżarzanie ramy

#3

Post napisał: sad_madman » 10 sty 2020, 19:27

U nas jak chłopaki robili ploter to wykorzystywali odprężanie wibracyjne. Na pewno tańsze niż wyżarzanie a przede wszystkim sprzęt do tego mieści się w aucie typu kombi więc takie firmy dojeżdżają na miejsce. Pamiętam, że zajęło to 1h-2h.


gozdd
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 842
Rejestracja: 02 gru 2013, 19:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Wyżarzanie ramy

#4

Post napisał: gozdd » 15 sty 2020, 07:07

sad_madman pisze:
10 sty 2020, 19:27
U nas jak chłopaki robili ploter to wykorzystywali odprężanie wibracyjne. Na pewno tańsze niż wyżarzanie a przede wszystkim sprzęt do tego mieści się w aucie typu kombi więc takie firmy dojeżdżają na miejsce. Pamiętam, że zajęło to 1h-2h.
Zależy od gabarytu i wagi. Jeśli ramę ciężko przewieźć lub waży parę ton, to owszem - wibracyjnie będzie taniej. Ale np. gdy ja chciałem wyżarzyć niespełna półtonową bramę, dużo taniej wyszło w normalnym piecu.


detomastah
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 5
Posty: 32
Rejestracja: 31 maja 2016, 11:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wyżarzanie ramy

#5

Post napisał: detomastah » 21 sty 2020, 08:37

adam Fx pisze:
10 sty 2020, 19:26
Roszek pisze:mogą wyjść po czasie?
tak
Wyżarzałeś ramę w swoich maszynach, czy jakoś inaczej? Bo jak spotykam się z osobami co w dużych fabrykach pracują to nikt o takich cudach nie słyszał. Więc zastanawiam się, gdzie leży prawda.

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Wyżarzanie ramy

#6

Post napisał: adam Fx » 21 sty 2020, 09:01

detomastah pisze:Wyżarzałeś ramę w swoich maszynach
Tak
detomastah pisze: dużych fabrykach pracują to nikt o takich cudach nie słyszał
i nie sezonują korpusów maszyn? no w sumie pracuje w dużej firmie wielkie gabaryty konstrukcie spawanie i nikt nie odpręża i nikt nie słyszał o takim procesie :) (ale nie robimy obrabiarek gdzie ważna każda 0,01)
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


detomastah
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 5
Posty: 32
Rejestracja: 31 maja 2016, 11:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wyżarzanie ramy

#7

Post napisał: detomastah » 21 sty 2020, 16:03

adam Fx pisze:
21 sty 2020, 09:01
detomastah pisze:Wyżarzałeś ramę w swoich maszynach
Tak
detomastah pisze: dużych fabrykach pracują to nikt o takich cudach nie słyszał
i nie sezonują korpusów maszyn? no w sumie pracuje w dużej firmie wielkie gabaryty konstrukcie spawanie i nikt nie odpręża i nikt nie słyszał o takim procesie :) (ale nie robimy obrabiarek gdzie ważna każda 0,01)
Ogólnie rozmawiałem z dwiema osobami, jedna mówi, że daje się odpowiednio grube blachy, fazować i wtedy nic nie powygina. I że liczy się faktycznie gradient stygnięcia - że lepiej podgrzać przed spawaniem miejsce do 200 stopni, powoli chłodzić i wtedy naprężenia rozejdą się równomiernie.

Drugi powiedział to samo, plus że się obrabia całość najpierw zgrubnie (wszystkie powierzchnie) a potem wykańczająco i przy pierwszej obróbce naprężenia odchodzą.

Napisz proszę jak wyżarzałeś tę ramę, dawałeś to komuś? Zastanawiam się jaka faktycznie musi być temperatura żeby naprężenia puściły.

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Wyżarzanie ramy

#8

Post napisał: adam Fx » 21 sty 2020, 22:41

detomastah pisze:Napisz proszę jak wyżarzałeś tę ramę, dawałeś to komuś? Zastanawiam się jaka faktycznie musi być temperatura żeby naprężenia puściły.
tak ... w firmie zajmującej się obróbką cieplną -wyżarzanie odprężające Wystarczy wpisać w Google żeby dowiedzieć się jakie temperatury jakie czasy.

Nie jestem spawalnikiem ale wydaje mi się że wypowiedź tej pierwszej osoby dotyczy odkształceń podczas spawania czyli na przykład celowo układamy blachy krzywo względem siebie i podczas spawania te blachy się prostują.

Ale powiem tak specjalistą od obróbki termicznej nie jestem postępuje tak jak podpowiada mi zdobyte hobbystycznie doświadczenie i wiedza

Możliwość że metody twoich kolegów również są skuteczne tak samo jak odprężanie wibracyjne ktoś mógłby powiedzieć panie ale jak to taki mały silniczek sobie pyrka na takiej konstrukcji i to niby ma pomóc ... a jednak:) jest założony czujnik który kontroluje przebieg takiego odprężania i potem dostajemy wykres jakie na początku były szpilki.

Jeszcze nasuwa się takie pytanie skoro wystarczy odpowiednio pospawać materiał To dlaczego przemysłowe zakłady odprężają swoje maszyny a potem jeszcze sezonują dodatkowo I to czasem nawet dosyć długo Jeśli to są maszyny bardzo precyzyjne.

Dodatkowo jeszcze jedna kwestia Jeżeli kolega nie odpręża zrobimy najpierw obróbkę zgrubną (Zakładam że potem detal odkręci żebym mógł odpuścić ) i ustawić go ponownie obrobi go na gotowo to faktycznie zakładając że naprężenia nie były duże to podczas pomiaru wszystko powinno być okej Ale co jeśli nie wszystkie naprężenia odpuściły po zdjęciu pierwszej warstwy i teraz Zaczniesz pracować na tej maszynie ona będzie wibrowała z różnymi częstotliwościami i nastąpi efekt samoczynnego sezonowania Plus wibrowanie czy nie należałoby się obawiać że w takiej sytuacji odprężenia które być może pozostały zostaną uwolnione? Przypominam że mówimy o maszynach precyzyjnych nie o jakiś bramach garażowych naczepach czy okrętach dla nas liczy się każda setka tolerancji
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


detomastah
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 5
Posty: 32
Rejestracja: 31 maja 2016, 11:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wyżarzanie ramy

#9

Post napisał: detomastah » 22 sty 2020, 08:16

No tak, ja się zgadzam ogólnie. Ale z drugiej strony jak patrzę to odprężaniu podlegają głównie elementy, których temperatura zmienia się podczas pracy. Piszę to jako dyletant w tej kwestii. I mam dla Ciebie propozycję na filmik abyś zespawał jakąś mini ramkę i potem spróbował ją wibrować młotem udarowym czy czymś i pomierzył kąty. W skrócie - dużo się o tym mówi, ale nikt tak naprawdę nie ma pomierzone ile ta rama puści w mm. Myślę, że film byłby popularny, bo mało materiałów na ten temat w Internecie.

Kolejna rzecz, czy np. rozpalenie takiego ogniska z koksu nagrzanego do białości i wrzucenie tam spawanej części zlikwiduje naprężenia. Jak powiedziałem o tym koledze to się w głowę popukał ale może warto to przetestować :)


grzes_rupinski1
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 566
Rejestracja: 23 gru 2009, 17:11
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Wyżarzanie ramy

#10

Post napisał: grzes_rupinski1 » 22 sty 2020, 08:41

detomastah pisze:
22 sty 2020, 08:16
Ale z drugiej strony jak patrzę to odprężaniu podlegają głównie elementy, których temperatura zmienia się podczas pracy.
To takie Twoje spojrzenie na tą kwestę
Jak nie chcesz żeby temperatura się zmieniała najpierw zbuduj jakąś komorę termiczną później pospawaj na zimno i obrób w tej temperaturze i tak zostaw maszynę . Oczywiście pilnuj aby temperatura była taka sama :)
detomastah pisze:
22 sty 2020, 08:16
Piszę to jako dyletant w tej kwestii. I mam dla Ciebie propozycję na filmik abyś zespawał jakąś mini ramkę i potem spróbował ją wibrować młotem udarowym czy czymś i pomierzył kąty. W skrócie - dużo się o tym mówi, ale nikt tak naprawdę nie ma pomierzone ile ta rama puści w mm. Myślę, że film byłby popularny, bo mało materiałów na ten temat w Internecie.
Już było kilka takich fimików.
detomastah pisze:
22 sty 2020, 08:16
Kolejna rzecz, czy np. rozpalenie takiego ogniska z koksu nagrzanego do białości i wrzucenie tam spawanej części zlikwiduje naprężenia. Jak powiedziałem o tym koledze to się w głowę popukał ale może warto to przetestować :)
Testuj. Nawet tu na forum ktoś tak robił. Wystarczy poszukać.
„Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.”
- Ernest Hemingway

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”