Strona 1 z 3

Przeciwwaga powieszona na rowerowych linkach hamulcowych

: 24 sty 2015, 23:29
autor: philut
Witam,
ponieważ jedyne przeciwwagi do osi Z, które widzę na tym forum wymagają użycia siłownika pneumatycznego (w tym butli na sprężone powietrze, reduktor i innych kosztowności) lub sprężyn, postanowiłem przedstawić moją tańszą i według mnie lepszą alternatywę. Siła ciężaru kompensująca wagę osi Z jest przenoszona za pomocą linki stalowej umieszczonej w pancerzu od rowerowej linki hamulcowej. Przewód ten mozna z łatwością umieścić w prowadniku kablowym. Przeciwwaga może dzięki temu wisieć w dowolnym miejscu (np. schowana w profilu stalowym lub pod frezarką), nie obciążając przy tym bramy i nie wpływając niekorzystnie na dynamikę ruchu bramy (Y) czy też osi X. Poniżej przedstawie kilka zdjęć mojego rozwiązania.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Waga "zetki" wynosi ok. 15kg, zastosowałem linkę o przekroju 1mm, ponieważ nie mogłem dostać odpowiedniej długości linki hamulcowej 1,5mm (najczęściej sprzedawane są po 2m, dla mnie za mało). Jak widać na powyższych zdjęciach, rozwiązanie zajmuje bardzo mało miejsca na "zetce". Pozycja osi na maksymalnej wysokości, zakres ruchu ~200mm. Porównując do pneumatycznej/sprężynowej przeciwwagi jest wg. mnie też lepsze, ponieważ siła działająca na oś jest taka sama w każdej jej położeniu.
Nie ma znacznych ograniczeń co do wagi i zakresu ruchu. Można zastosować motocyklowy pancerz do linek hamulcowych i odpowiednio grubsze linki.
Powyższe rozwiązanie sprawdza się u mnie bez zarzutów.

: 24 sty 2015, 23:39
autor: gaspar
U Kamara znajdziesz przeciwwagi na łańcuchu. Co do lepszości tego rozwiązania to na plus zapewne cena i brak innych czynników jak sprężone powietrze czy układy elektryczne. To rozwiązanie ma też wady: zajmuje sporo miejsca, nie nadaje się do maszyn z ruchomą bramą, przy dużych przyspieszeniach (powyżej 1g) nie chciałbym być w pobliżu takiej przeciwwagi :)

: 24 sty 2015, 23:44
autor: philut
Moja maszyna ma stałą bramę, ale nie rozumiem, czemu to rozwiązanie nie sprawdziło by się przy ruchomej bramie? Przyspieszenie powyżej 1G na "zetce" masz na myśli?

: 24 sty 2015, 23:57
autor: gaspar
Przy ruchomej bramie musiałbyś tą przeciwwagę wozić na bramie, a to dodatkowy ciężar. Chyba że masz zamiar zawiesić ją przy suficie co spowoduje że przy przejazdach bramy na odcinku 1m przeciwwaga z linką poprowadzoną w prowadnikach będzie też wykonywała takiej długości ruch tylko w pionie. Takie rozwiązanie wg mnie najlepsze jest dla maszyn ze stołem krzyżowym. Rozumiem, że u Ciebie przeciwwaga wisi gdzieś obok maszyny, czyli przy przejazdach krzyżaka prawo lewo też wykonuje ruch o tą odległość?
Co do rozwiązania z siłownikiem to ja takie stosuję i wbrew pozorom jest to dość prosty sposób, nie wymaga stale podłączonego kompresora. Szczelny układ potrafi pracować kilka tygodni na jednym "nabiciu". Do jego pracy wymagany jest siłownik i zbiornik akumulacyjny (nawet po starej gaśnicy się nada). No i oczywiście jakiś reduktor.
philut pisze:Przyspieszenie powyżej 1G na "zetce" masz na myśli?
Np. ja mam takie ustawione i łatwo można sobie policzyć jak szybko oś się rozpędzi do 15m/min na odcinku swojego skoku 200mm. Przeciwwaga zachowa się identycznie. Aby to było stabilne to już wymagane jest jakieś jej prowadzenie a to generuje koszty. IMHO więcej z tym zabawy niż z siłownikiem.

: 25 sty 2015, 00:04
autor: rodzyn
Ciekawe rozwiązanie, ale moim zdaniem mocno przekombinowane. Ja w swojej maszynie przy identycznie zbudowanej osi Z, zastosowałem sprężynę gazową (taką jak w bagażnikach samochodów) sprawdza się idealnie a przepracowała już dużo godzin głównie przy płaskorzeźbach, koszty nie wielkie-jakieś 30-40zł, wygląda dużo lepiej niż zwykła druciana sprężyna. Jak na razie nie znalazłem minusów tego zastosowania. :smile:

: 25 sty 2015, 00:11
autor: philut
gaspar znam twoje rozwiązania i podziwiam twoje konstrukcje, wiem że jesteś fanatykiem pneumatycznych przeciwwag :). Jak już wspominałem jest to jednocześnie najdroższe rozwiązanie do wyrównania sił na zetce.
Powracając do mojego rozwiązania nie masz racji co do ruchu przeciwwagi w przypadku ruchu bramy. Przeciwwaga rusza się tylko w przypadku ruchu osi Z. Przejazd osi X czy w przypadku ruchomej bramy Y nie oddziałuje na ruch przeciwwagi, która teoretycznie mogłaby się nawet w sąsiednim pomieszczeniu znajdować. Linka nośna/ cięgno jest umieszczone na całej długości w giętkim pancerzu, który razem z kablami umieszczony jest w łańcuchach energetycznych/ prowadnikach kablowych.

Podobnie w rowerze, przecież obrót kierownicą - ba! nawet jej zerwanie nie wpływa na ruch szczęk hamulcowych. Racja?

: 25 sty 2015, 00:11
autor: bh91
Hej Rodzyn - a jakie masz wrzeciono? Pokaż fotkę.

: 25 sty 2015, 00:22
autor: rodzyn
Rozumiem że chodzi Ci o wagę osi? Mam kressa 1050. Moc sprężyny gazowej dobierałem na podstawie wagi osi Z i z tego co pamiętam kupiłem chyba najsłabszą jaką mieli w sklepie a i tak była trochę za mocna bo oś bez silnika podnosiła się sama do góry. Jeśli bym zmienił wrzeciono na jakieś dużo cięższe wystarczyło by zmienić sprężynę gazową na mocniejszą. W tym momencie nie mam żadnego zdjęcia ale postaram się jak najszybciej dodać.

: 25 sty 2015, 07:55
autor: gaspar
philut pisze: Podobnie w rowerze, przecież obrót kierownicą - ba! nawet jej zerwanie nie wpływa na ruch szczęk hamulcowych. Racja?
Racja ;) ciągle w głowie widzę rozwiązanie z łańcuchem stąd moja uwaga. Pokaż film podczas pracy przeciwwagi będzie ładnie wszystko widać

: 25 sty 2015, 08:13
autor: kamar
gaspar pisze: Racja ;) ciągle w głowie widzę rozwiązanie z łańcuchem
No wiesz, 600-kilowy stoł nie uwisi na pancerzyku linki :) A rozwiązanie całkiem pomysłowe do lekkiej zetki.