Konstrukcja ALU CNCPain
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 30
- Posty: 158
- Rejestracja: 01 gru 2012, 12:32
- Lokalizacja: Rabka-Zdrój
- Kontakt:
Zostanę chyba przy swojej koncepcji. Faktycznie, przy końcowym wysunięciu blatu nie ma on żadnego podparcia. Ale nie mam innego rozwiązania.
Spróbuję rozstawić trochę wózki liniowe wzdłuż posuwu kosztem pola roboczego i tyle!
Mam już przycięte profile na taką właśnie konstrukcję i nie będę inwestował w całkiem inny projekt. Muszę coś zrobić z tego co mam.
W sobotę poskładam sobie próbnie na stole całość i może wtedy dostanę oświecenia
Spróbuję rozstawić trochę wózki liniowe wzdłuż posuwu kosztem pola roboczego i tyle!
Mam już przycięte profile na taką właśnie konstrukcję i nie będę inwestował w całkiem inny projekt. Muszę coś zrobić z tego co mam.
W sobotę poskładam sobie próbnie na stole całość i może wtedy dostanę oświecenia
Pozdrawiam, Jasiek
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 284
- Rejestracja: 31 lip 2007, 20:58
- Lokalizacja: dolnośląskie
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 128
- Rejestracja: 13 lut 2013, 23:17
- Lokalizacja: Plock
Moim zdaniem napędzanie śruby za pomocą paska jest trochę nietrafione, akurat w tym przypadku jest taki plus że silnik nie wystaje poza ramę i to jest ok, ale stosowanie przekładni na silniku krokowym to moim zdaniem kiepskich pomysł. Dobierz tak silnik krokowy aby przy maks momencie dawał Twoją wymarzoną siłę ( śruby kulowe mają bardzo wysoką sprawność więc np przy śrubie fi 16 i skoku 5 i momencie 3 Nm będziesz miał 3617 N zakładając sprawność 96%, przełożenie 1:1) więc siły zdaje mi się że jest od cholery nawet w centrach obróbkowych jest po 4 kN siły osiowej, będzie tylko brakowało prędkości a przekładnia jeszcze wszystko to zwalnia, a poza tym z paskiem więcej problemów: rozstaw osi, pasek, ew robienie wpustów bądź na jakiś klej albo śrubkę zabezpieczeń + 2 koła wcale taniej nie wychodzi niż sprzęgło.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 116
- Rejestracja: 23 sie 2015, 10:58
- Lokalizacja: Lubawa
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 128
- Rejestracja: 13 lut 2013, 23:17
- Lokalizacja: Plock
To, że jest i działa to się cieszyć tylko, ale żeby maszyny były lepsze trzeba to optymalizować.edenlubawa pisze:Na forum jest dużo podobnych maszyn
Idealną sytuacją jest max prędkość obrotowa silnik przy jednoczesnym zachowaniu max momentu i zsprzęgnięte ze śrubą 1:1, tak jak np w centrach obróbkowych czyli max posuw przy zachowaniu max momentu (w całym przedziale, no może prawie całym bo pod koniec opada) no po prostu ideał , jeżeli tutaj mamy już ten moment ale charakterystyka krokowca jest drastycznie opadająca to po co jeszcze dodatkowo zwalniać układ? ktoś powie żeby uzyskać większą siłę przy wyższych obrotach tak tylko co z tego jak na przekładni tracimy prędkość obrotową (głupiego robota).... a po co uzyskiwać większą siłę skoro ona jest już i tak duża? w tym konkretynm przypadku dużym plusem jest to, że silnik nie wystaje poza ramę i to chyba jedyny plus...
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 30
- Posty: 158
- Rejestracja: 01 gru 2012, 12:32
- Lokalizacja: Rabka-Zdrój
- Kontakt:
Nie o rendery tu chodzi ale dziękuję bo są wynikiem mojego uporu i nauki tego programu.Kazik_Wichura pisze:Rendery ładne, ale pokaż jak składasz ją
Co mam składać skoro ciągle poprawiam konstrukcję, nie rozumiem? Nie ma czego składać skoro nie mam dopracowanego planu. Przy takiej konstrukcji i nakładzie kasy nie wyobrażam sobie eksperymentowania na "żywym ciele"
[ Dodano: 2015-11-11, 15:05 ]
Faktycznie, racja! To, że wystaje poza ramę, dla mnie nie ma większego znaczenia. Chyba, że ma to jakiś wpływ na obciążenia, choć nie sądzę.To, że jest i działa to się cieszyć tylko, ale żeby maszyny były lepsze trzeba to optymalizować.
Idealną sytuacją jest max prędkość obrotowa silnik przy jednoczesnym zachowaniu max momentu i zsprzęgnięte ze śrubą 1:1, tak jak np w centrach obróbkowych czyli max posuw przy zachowaniu max momentu (w całym przedziale, no może prawie całym bo pod koniec opada) no po prostu ideał , jeżeli tutaj mamy już ten moment ale charakterystyka krokowca jest drastycznie opadająca to po co jeszcze dodatkowo zwalniać układ? ktoś powie żeby uzyskać większą siłę przy wyższych obrotach tak tylko co z tego jak na przekładni tracimy prędkość obrotową (głupiego robota).... a po co uzyskiwać większą siłę skoro ona jest już i tak duża? w tym konkretynm przypadku dużym plusem jest to, że silnik nie wystaje poza ramę i to chyba jedyny plus...
Zatem, powstało coś takiego. Jesli macie jeszcze jakieś uwagi, to proszę o wsparcie.
.
Pozdrawiam, Jasiek