Frezarka kolumnowa epoxy+aluminium

[Mallujemy]

W takim razie zostaje przy stole z wałków podpartych.
Wydatek podobny tylko sporo więcej z tym roboty ale cóż...

[ursus_arctos]

Jak już liczysz rzędu 2400 za stół, to weź szyny i wózki HIWIN 15 - są 10x sztywniejsze od łożysk liniowych.

[Mallujemy]

Z tym stołem za 2400 trochę przesadziłem. Za 1600 znalazłem trochę mniejszy ale z tej samej serii.
Ale nawet licząc 2400 to raczej się nie zmieszczę w tej kwocie jesli zechce użyć wózki + prowadnice ( razem ok 1300-1400zł) do tego aluminium + robocizna+ śruby + stół teowy..

Narazie plan jest taki by zrobić os Z z prowadnic 15/20mm + 2 wózki long (ok 100mm dł) ew 4 zwykłe. Później zrobię stolik taki na jaki pozwolą mi fundusze

[DOHC]

Znacznie lepsza opcja to 4 wózki rozstawione szeroko niż dwa przedłużane, wg mnie.

Pozdrawiam

[Mallujemy]

Kolejna zmiana planów..
Ze względu na to iż chcę frezować również stal porzuciłem koncepcje użycia elektrowrzeciona + falownika na rzecz silnika 1-3fazowego + przekładni pasowej.
Problem w tym że nie wiem czy lepszy będzie silnik 1400obr/min czy 2840 obr/min?
W przypadku pierwszego i użycia 2 identycznych kół pasowych trójstopniowych ( przy średnicy kół: 35mm, 60mm 90mm) prędkości wynoszą 540/1400/3600 obr/min.
Analogicznie w przypadku silnika 2840 obr/min prędkości wynoszą 1100/2840/7300 obr/min.
Który silnik wybrać? Jakie prędkości będą najbardziej uniwersalne? A może użyć innych przełożeń?

[ursus_arctos]

Wydaje mi się, że lepiej wziąć "szybszy" silnik - po pierwsze, 7000RPM może się przydać, po drugie - będzie jednocześnie pełnił funkcję koła zamachowego (4x więcej zgromadzonej energii kinetycznej!), co może pomagać w "wygładzaniu" pracy i pokonywaniu większych chwilowych oporów skrawania.

[Mallujemy]

Też skłaniałem się ku takiemu silnikowi( tym bardziej że mógłbym wtedy użyć jamnika- zamocowany byłby bardzo blisko prowadnic zmniejszając tym samym uginanie się osi Z) ale teraz patrząc na różne "żółte" frezarko-wiertarki widzę że mają one obroty 200-3000. Tak więc nie wiem co zrobić. Z jednej strony chciałbym mieć te 7000 obr/min do obróbki aluminium ( co i tak chyba jest wartością bardzo małą zważając na fakt że mokre chińczyki maja 24000 obr/min) a z drugiej 400-500 obr/min żeby móc latać po stali głowicą ~ 50mm.

[kuras]

1100 na głowice fi50 może być nie obawiaj się

[Mallujemy]

Co Panowie o tym myślicie?
Takie rozwiązanie ma racje bytu?
Czy konieczna będzie przeciwwaga?
Wersja ze stolem krzyżowym 600x240 :

i ze stołem liniowym:


Na rysunkach oczywiście brakuje paru szczegółów tj. śruba napędowa, pasek klinowy, sprężyna do naciągania elementu z silnikiem itd ale chciałem tak na szybko pokazać jak to wszystko widzę.

[smouki]

oba stoły, to stoły krzyżowe.
Takie rozwiązanie jak najbardziej ma rację bytu, jak zapodasz silniki 9Nm, hehe, to nie trzeba przeciwwagi, ale pewnie wystarczą dobrane odpowiednio siłowniki gazowe od klapy samochodowej