Ploter A4 z profili, do aluminiumdłubał
: 24 paź 2014, 06:27
Witam!
Od jakiegoś czasu przymiezałem sie do zrobienia własnego pierwszego plotera frezującego. Na ten moment posiadam już jako tako fundusze i troszeczke wiedzy, jednak nadal za mało żeby zdecydować samemu. Potrzebuje pola roboczego conajmniej wielkości A4 ok 250 w osi Z, materiały jakie chce frezować to metale miekkie, takie jak aluminium a rzadziej mosiądz. Będe również dłubał materiały miękkie, takie jak drewno itp. Problem mam następujący.
Miekszam poza granicami Polski i mam baaardzo ograniczony dostęp do jakichkolwiek narzędzi, dlatego decyduje sie na budowe z profili aluminiowych.
Konstrukcję chciałem zrobić z bramą stałą, która będzie składała sie z podwójnego profilu 45, reszta ramy z profili 45 ale pojedynczych, prawdopodobnie pozamykanych formatkami alu lub stalowymi. W planie było zastosowanie wałków podpartych dla x i y, o przekroju 16. Sruby raczej kulowe 1605 żeby uniknąc bawienia sie z kasacją luzów etc. sruby i wałki prawdopodbnie z Chin, bądz Polski poniewaz tutaj ( UK ) tanio raczej nie jest.
Kwestia profili troche mi nie daje spać, z uwagi na to że nie mam dostępu do frezarki a wiem że musiałbym je chyba splanować pod podparte wałki, czy jednak profil jest wystarczająco prosty żeby tego uniknąć?
Kostrukcja która mi sie spodobała jest w tym linku :
http://www.stirling.fc.pl/index.php?id=45
Mój projekt powoli powstaje, jednak męcze to wieczorami a i z cadem nie mialem duzo do czynienia i troche mi to idzie " po grudzie ".
Powiedzcie mi prosze jakie są wady mojego planu i co moge usprawnic ? Koszty cięzko ustalić, jak zwykle. na ten moment mam 2000zl i jak wiadomo chce poskładać jak najwięcej , ale nie myśle nawet o wrzecionie czy elektryce. Najpierw solidna podstawa.
Dodam również że to pierwsza moja maszyna, z CNC mam troszke doczynienia, ale bardziej w strone laserów i wykrawarek rewolwerowych niż z frezarkami. Ma być to maszyna do mojego hobbystyczno, rozrywkowego zastosowania. Raczej nic zarobkowego. Jednak niechce bawić sie w drewniaka z uwagi na to że nie wykluczam że potem maszyna będzie pracować również zarobkowo i jednak planuje ją używać dłużej, a moze i rozebrac i przebujdowac. A jak wiadomo profile pozwalają na troche zabawy.
Pozdrawiam i z góry dziękuje za wszelką pomoc.
Od jakiegoś czasu przymiezałem sie do zrobienia własnego pierwszego plotera frezującego. Na ten moment posiadam już jako tako fundusze i troszeczke wiedzy, jednak nadal za mało żeby zdecydować samemu. Potrzebuje pola roboczego conajmniej wielkości A4 ok 250 w osi Z, materiały jakie chce frezować to metale miekkie, takie jak aluminium a rzadziej mosiądz. Będe również dłubał materiały miękkie, takie jak drewno itp. Problem mam następujący.
Miekszam poza granicami Polski i mam baaardzo ograniczony dostęp do jakichkolwiek narzędzi, dlatego decyduje sie na budowe z profili aluminiowych.
Konstrukcję chciałem zrobić z bramą stałą, która będzie składała sie z podwójnego profilu 45, reszta ramy z profili 45 ale pojedynczych, prawdopodobnie pozamykanych formatkami alu lub stalowymi. W planie było zastosowanie wałków podpartych dla x i y, o przekroju 16. Sruby raczej kulowe 1605 żeby uniknąc bawienia sie z kasacją luzów etc. sruby i wałki prawdopodbnie z Chin, bądz Polski poniewaz tutaj ( UK ) tanio raczej nie jest.
Kwestia profili troche mi nie daje spać, z uwagi na to że nie mam dostępu do frezarki a wiem że musiałbym je chyba splanować pod podparte wałki, czy jednak profil jest wystarczająco prosty żeby tego uniknąć?
Kostrukcja która mi sie spodobała jest w tym linku :
http://www.stirling.fc.pl/index.php?id=45
Mój projekt powoli powstaje, jednak męcze to wieczorami a i z cadem nie mialem duzo do czynienia i troche mi to idzie " po grudzie ".
Powiedzcie mi prosze jakie są wady mojego planu i co moge usprawnic ? Koszty cięzko ustalić, jak zwykle. na ten moment mam 2000zl i jak wiadomo chce poskładać jak najwięcej , ale nie myśle nawet o wrzecionie czy elektryce. Najpierw solidna podstawa.
Dodam również że to pierwsza moja maszyna, z CNC mam troszke doczynienia, ale bardziej w strone laserów i wykrawarek rewolwerowych niż z frezarkami. Ma być to maszyna do mojego hobbystyczno, rozrywkowego zastosowania. Raczej nic zarobkowego. Jednak niechce bawić sie w drewniaka z uwagi na to że nie wykluczam że potem maszyna będzie pracować również zarobkowo i jednak planuje ją używać dłużej, a moze i rozebrac i przebujdowac. A jak wiadomo profile pozwalają na troche zabawy.
Pozdrawiam i z góry dziękuje za wszelką pomoc.