Frezarka ze stali do aluminium, stała brama 400x450x200

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#31

Post napisał: Zienek » 15 paź 2014, 19:16

Jak na długiej osi dasz skok 10 to dużo zyskasz.
Przy tak długich śrubach dużo momentu pójdzie w gwizdek, żeby tylko śruby zakręcić, a gdzie tu mówić o momencie potrzebnym na ruszenie bramy.

Jak będziesz mógł nimi kręcić dwa razy wolniej, to tylko Twój zysk.

Takie mam zdanie.



Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
morghul
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 30
Posty: 205
Rejestracja: 01 wrz 2006, 00:46
Lokalizacja: Stargard

#32

Post napisał: morghul » 15 paź 2014, 20:48

Zienek,
no właśnie, w zasadzie zakresy ruchu w osi Z są z reguły kilkakrotnie mniejsze niż w w X i w Y a co za tym idzie różnica może być niezauważalna więc raczej w zetce sobie daruję 1610. Za to w X i Y wsadzę te o większym skoku, tym bardziej że jak mi się kojarzy z forum krokowce mocno tracą na momencie przy większych prędkościach a przy śrubach 1610 będę mógł uzyskać albo większą prędkość albo przy tej samej prędkości większy moment.

W weekend biorę się za spawanie belki z nogami i przyspawanie płyt pod nogi bramy. Zostanie jeszcze tylko przyspawanie płaskowników pod bloki BF/BK i do pieca :).

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#33

Post napisał: Zienek » 15 paź 2014, 21:28

Belka z nogami jako jeden element, czy noga + noga + belka oddzielnie?

Awatar użytkownika

Autor tematu
morghul
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 30
Posty: 205
Rejestracja: 01 wrz 2006, 00:46
Lokalizacja: Stargard

#34

Post napisał: morghul » 15 paź 2014, 22:30

Belka z nogami jako jeden element, pod nogami bramy stopy z blachy 15mm i takie same blachy spawane do podstawy, przez te blachy skręcana belka z nogami do postawy. Rzuć okiem na fotkę z pierwszego posta, widać tam blachy pod nogami bramy.


Tiwin
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 2
Posty: 42
Rejestracja: 27 lis 2014, 11:22
Lokalizacja: Beskidy

#35

Post napisał: Tiwin » 14 sty 2015, 15:30

Panowie ja mam takie pytanie.


Robię podobną konstrukcję(rama spawana, wyżarzana, frezowana) i zastanawia mnie czy na początek moge użyć wałków podpartych zamiast prowadnic/wózków.

Ciężko mi znaleźć prowadnice- długość 800 i 500 mm w dobrej cenie.

I jakie prowadnice wystarczyłyby? 15? 20?

Śruby kulowe mam 25/10.

Czy budżetowo na początek użyc wałków podpartych i łożysk a później przy większym budżecie zakupić prowadnice liniowe z wózkami.

Awatar użytkownika

Autor tematu
morghul
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 30
Posty: 205
Rejestracja: 01 wrz 2006, 00:46
Lokalizacja: Stargard

#36

Post napisał: morghul » 14 sty 2015, 16:43

Tiwin pisze:Panowie ja mam takie pytanie.


Robię podobną konstrukcję(rama spawana, wyżarzana, frezowana) i zastanawia mnie czy na początek moge użyć wałków podpartych zamiast prowadnic/wózków.

Ciężko mi znaleźć prowadnice- długość 800 i 500 mm w dobrej cenie.

I jakie prowadnice wystarczyłyby? 15? 20?

Śruby kulowe mam 25/10.

Czy budżetowo na początek użyc wałków podpartych i łożysk a później przy większym budżecie zakupić prowadnice liniowe z wózkami.
Kolego, możesz użyć wałków podpartych, oczywiście tylko z tego powodu, że są tańsze bo na pewno nie lepsze niż prowadnice.
Ja swoją maszynę wyposażam w wałki podparte, jak na siebie zarobi to dostanie upgrade albo będzie sprzedana (a przed sprzedażą zrobi elementy do swojej następczyni).

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi w tym temacie. Warto biorąc pod uwagę sprawy techniczne, biorąc pod uwagę ekonomię nie warto ale tak się składa, że na wybór rozwiązania składają się oba czynniki. Dla jednego kilka stówek więcej nie gra roli (bo ma nadwyżkę albo ma robotę na maszynę która to odrobi) dla innego jak np. dla mnie, kilka stówek w maszynce jak na razie hobbystycznej to za dużo jeśli mogę użyć innego rozwiązania które mi wystarczy.


Tiwin
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 2
Posty: 42
Rejestracja: 27 lis 2014, 11:22
Lokalizacja: Beskidy

#37

Post napisał: Tiwin » 14 sty 2015, 16:46

morghul pisze:
Kolego, możesz użyć wałków podpartych, oczywiście tylko z tego powodu, że są tańsze bo na pewno nie lepsze niż prowadnice.
Ja swoją maszynę wyposażam w wałki podparte, jak na siebie zarobi to dostanie upgrade albo będzie sprzedana (a przed sprzedażą zrobi elementy do swojej następczyni).

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi w tym temacie. Warto biorąc pod uwagę sprawy techniczne, biorąc pod uwagę ekonomię nie warto ale tak się składa, że na wybór rozwiązania składają się oba czynniki. Dla jednego kilka stówek więcej nie gra roli (bo ma nadwyżkę albo ma robotę na maszynę która to odrobi) dla innego jak np. dla mnie, kilka stówek w maszynce jak na razie hobbystycznej to za dużo jeśli mogę użyć innego rozwiązania które mi wystarczy.
Kilka stówek to na same wózki by poszło.
Koszt wykonania w prowadnicach to ponad 1200 zł wyszedł...
Na wałkach ok 300 więc różnica spora.

Kwestie techniczną rozważałem.
A jaka średnica? 20? czy lepiej 25?

Awatar użytkownika

Autor tematu
morghul
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 30
Posty: 205
Rejestracja: 01 wrz 2006, 00:46
Lokalizacja: Stargard

#38

Post napisał: morghul » 14 sty 2015, 20:07

Tiwin pisze:Kilka stówek to na same wózki by poszło.
Koszt wykonania w prowadnicach to ponad 1200 zł wyszedł...
Na wałkach ok 300 więc różnica spora.

Kwestie techniczną rozważałem.
A jaka średnica? 20? czy lepiej 25?
No tak, strzeliłem z głowy różnicę. Ja u siebie będę miał 16 tylko. Nie wiem jak cenowo wychodzi różnica między 20 a 25. Musisz podjąć decyzję sam, wiadomo, że grubsze=sztywniejsze.


dragon44
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 616
Rejestracja: 01 mar 2008, 20:46
Lokalizacja: Lubsko

#39

Post napisał: dragon44 » 14 sty 2015, 22:16

Tiwin nośność szyn 15 jest porównywalna do wałka zdaję się fi 60, więc.... Biorąc pod uwagę nośność, to powinieneś kupić nie wałki 20 czy 25, tylko sześćdziesiątki, a tutaj już tanio nie jest. Wizualnie to 25 będzie wyglądać fajnie, ale nie o to w tym sporcie chodzi. Wszystko zależy od tego co chcesz obrabiać, czego potrzebujesz i oczekujesz od maszyny. A co do szyn, to podajesz cenę katalogową, czy tą za którą idzie wyrwać sprzęt? Bo wózki 20 to jakieś 150 zł szt. a szyny koło 1000 za osiem metrów. Reszte policz. Aha i piszę tu o nówkach. Jak chcesz używki to jak umiesz szukać -50% ;)


Bieri13
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 142
Rejestracja: 04 cze 2010, 11:59
Lokalizacja: Kraków

#40

Post napisał: Bieri13 » 15 sty 2015, 07:57

dragon44 pisze:Bo wózki 20 to jakieś 150 zł szt. a szyny koło 1000 za osiem metrów. Reszte policz. Aha i piszę tu o nówkach. Jak chcesz używki to jak umiesz szukać -50% ;)
Myślałem, że prowadnice szynowe i wózki są droższe. A te ceny to za najtańsze nowe wózki? Jaka jest ich jakość? Hiwin są chyba najtańsze jak tak teraz patrze.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”