Strona 1 z 1
CNC z FP 800
: 07 sie 2014, 23:10
autor: Darnok1911
Przymierzem się do budowy frezarki CNC. Nie widzę jakoś sensu samodzielnej budowy korpusu, bo to tylko kupa roboty, a i tak jest 50%, że coś sknocę. Chcę się oprzeć na konwencjonalnej frezarce FP 800. Gabarytowo pasuje mi do warsztatu, a i pole pracy jest wystarczające. Tylko czy po przeróbce da się zachować jej funkcjonalność tak, że będę mógł na niej manualnie pracować jak przed przeróbką?[/list]
: 07 sie 2014, 23:30
autor: dawca87
Ja się tam nie znam ale zaraz kilka osób zapyta po co?
Dasz śruby kulowe to stracisz samohamowność. Zostawisz trapezy to cnc nie pogonisz. Chcesz zostawić posuwy automatyczne jesli są to znowu komplikacje. Jak to się mowi: "Albo grubo albo wcale"
: 08 sie 2014, 05:14
autor: kamar
dawca87 pisze: po co?
"
To tylko strach przed odcięciem pępowiny. Dobrze zrobiona i sterowana nie ma prawa stracić nic z funkcjonalności.
: 08 sie 2014, 08:32
autor: bh91
A po co manualnie - jak zrobisz cnc to byle rowek bedziesz programem wycinał :p
: 08 sie 2014, 09:24
autor: Alvar4
Przerób całą maszynę na CNC i amputuj wszystkie korbki. Jak nie będzie Ci się chciało pisać programu to możesz maszynę sterować ręcznie strzałkami na klawiaturze. Ustawiasz sobie tylko prędkość przejazdów i tyle. Mi jak się czasem nie chce a muszę wywiercić na przykład trzy otwory w płaskowniku albo zrobić małą fasolkę to właśnie tak robię że strzałkami steruję na małym posuwie i robi mi się dużo wygodniej niż na manualnej na korbki. A co ważne masz podgląd współrzędnych (a nie dziadowską skalę na korbie z luzami) dzięki czemu zrobisz robotę precyzyjniej, szybciej i trudniej o pomyłkę.
Także nie ma się co bać. Jak zasmakujesz to potem korbki już nie tkniesz

: 08 sie 2014, 10:18
autor: Darnok1911
Dziękuję za odpowiedź. W takim razie jadę na ostro i skoro mówicie żeby wywalić posuwy automatyczne itd. to czy nie lepiej zapolować na złom frezarkę. Ważne żeby prowadnice były dobre i tyle? Szkoda mi trochę dobrą frezarkę tak wybebeszać.
: 08 sie 2014, 10:33
autor: dance1
jak masz czas i chęci na polowanie poszukaj starszą frezarkę cnc z uwaloną elektroniką, będziesz miał z górki. Ja kiedyś kupiłem bridgeporta series 1 (w cenie złomu) teraz śmiga na machu i ma się dobrze.
: 29 kwie 2015, 17:21
autor: Darnok1911
Odkupuję temat swój.
Ostatecznie nabyłem frezarkę FP 800 w całkiem znośnym stanie razem z głowicą do frezowania pionowego. Planuję do niej założyć
taki zestaw na 4 osie (śruby 2505), kwestia tylko czy do podnoszenia stołu nie dać np. silnika 12,5 Nm i śrubę 3205 (chociaż dużych prędkości w osi z nie przewiduję). Problem też jest z głowicą pionową. Nominalnie ma maks 570 obr./min., co jest bardzo małą prędkością dla frezu np. fi 8mm (dla stali, a o alu nie mówiąc) i zastanawiam się czy go nie sprzedać i zrobić własne wrzeciono na silniku jak niektórzy koledzy z forum? Co o tym myślicie koledzy?
Pozdrawiam
: 29 kwie 2015, 23:58
autor: ak47
można się najpierw pobawić na tych 570 obrotach ale wydaje mi się że można zainwestować w falownik. Wywalić niepotrzebne przełożenia (zostawić tyko najwolniejsze i najszybsze) i dzięki falownikowi uzyskasz takie obroty jakie ci będą pasowały.
Silniki
: 30 kwie 2015, 07:36
autor: m.j.
Elektronikiem nie jestem ale biegli w temacie zwrócili mi uwagę aby prąd silnika była jak najbardziej zbliżony do momentu czyli silnik 3Nm to prąd 3A itd. Ja mam 6.9Nm i 6A. Wiadomo, że raczej trudno o sterowniki i silniki powyżej 8A a nawet powyżej 6A już jest problem ze znalezieniem silnika więc jeśli już 12.5Nm to na prądzie coś koło 8A. Jeśli zastosujesz 12.5Nm czy nawet 8Nm na prądzie 3A to przy zwiększaniu prędkości moment poleci.
Ja do FP800 bym wybrał silnik koło 8Nm z jak największym prądem i zastosował przełożenie zwalniające np 1:2 czy 1:3 (jaskółek nie popędzisz, a zresztą i po co?). Popatrz na stronie sklepu sponsora na wykresy jak zachowuje się moment w funkcji obrotów (tam chyba są Hz ale chodzi o to samo). Dla silnika 8Nm z prądem 6A nagle z niecałych 8Nm robi się 2Nm! Myślę że dla 12Nm z prądem 3A będzie jeszcze gorzej jeśli chodzi o dynamikę.
Nie wiem czy dobrze piszę ale tak słyszałem i na to koledze uwagę zwracam.