I to jest jedna z najmądrzejszych porad jakie na forum się pojawiły.Dudi1203 pisze:A przyjmij, ze nikomu sie nie bedzie chciało bawić w podkładki, a już szczególnie operatorowi za 12zł/h
Jeśli przygotujesz konstrukcję lichą to nie ma sensu nawet baz obrabiać, chyba że sam będziesz ustawiał kilka godzin materiał na stole a każdą śrubę łapy dociskowej dociągał na czujnik zegarowy by nie przegiąć elementu przed frezowaniem.
A powiem Ci, że i elementy spawane z blach 10 i 15mm bardzo prosto przegiąć o kilka setek jeśli nie dych jeśli nie podłożysz w odpowiednich miejscach podkładek i blaszek. Dobre ustawienie detalu to 90% sukcesu, sama obróbka to tylko kilka minut/godzin bujania i tyle.
Jeśli chcesz to spawać z profili o ściance 3-4mm to po prostu pomóż to operatorowi zamontować na stole frezarki by mieć pewność że będzie dobrze ustawione.