Ładnych kilka lat temu widziałem w firmie produkującej formy wtryskowe ciekawy system znormalizowanych wymiennych stołów w maszynach. Działało to w ten sposób, że przysłowiowy "pucek" był mocowany do płyty wymiennej z odpowiednimi bazami od spodu (coś w rodzaju kołków). Płyta była mocowana wówczas do frezarki CNC i detal był obrabiany. Następnie z frezarki detal był przekładany (razem z płytą) do kolejnej maszyny.
Generalnie chodzi mi w jaki sposób stół był mocowany do maszyny. Na pierwszy rzut oka wydaje mi się, że odbywało się to w sposób zbliżony do mocowania stożków do wrzecion z automatyczną wymianą. Tylko punktów mocowania były 4. Moje pytanie jest takie czy dobrze myślę, jeśli chodzi o sposób mocowania takiego stołu do maszyny, czy może rozwiązanie tego jest inne? Jeżeli tak będę wdzięczny za pomoc.
Potrzebuje w maszynie zupełnie nie związanej z tematem CNC wykonać wymienne moduły, które będą łatwo i szybko wymienialne oraz powtarzalność wymiany będzie z dużą dokładnością.
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam
Robert
