cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam, dzisiaj ustawiłem stół na frezarce i postanowiłem spróbować splanować starą głowicę. Sąsiad dał mi głowicę od kamaza która szła na wyrzucenie. I tutaj mam kilka problemów.


Po 1 Głowica wychodzi trochę jak stożek(jak dach na domu), zdaje mi się, że jest to poprzez przestawienie głowy pionowej.

Jak ustawić taką głowicę idealnie, czy macie jakieś sposoby? Jak polecacie planować takie głowice, bo mam do planowania głowicę do Ursus C 330.


Może lepiej jest planować głowicę mniejszymi frezami, posiadam jeszcze głowiczki 80mm i 100mm, na zdjęciach widoczna jest głowica 160mm.

Głowice sie planuje flycutterem w jednym przejsciu. A maszyne trzeba ustawić tak, zeby noz zbieral i z jednej i z drugiej strony, tzn zeby delikatnie lizał obrobioną powierzchnie za sobą. Inaczej robisz rynne. Dopuszczalny błąd płaskości dla głowic zwykle wynosi 0,05mm.

daniel1302 pisze:Może lepiej jest planować głowicę mniejszymi frezami, posiadam jeszcze głowiczki 80mm i 100mm, na zdjęciach widoczna jest głowica 160mm.

Na żle ustawioną geometrię nie pomoże nic. Głowica przy delikatnym frezowaniu powinna zostawiać ślad krzyżowy. Ustaw glowicę a dopiero planuj.

IMPULS3 pisze: Ustaw glowicę a dopiero planuj.

Głowicą dobrze nie zrobi. powierzchnia niejednorodna i zawsze cos wylezie, i zarysuje. Tylko flycuter

Tutaj moje zdjęcia archiwalne z planowania głowicy sprężarki. Widać jakim narzędziem się to powinno robić.

Akurat do głowicy to lepszy ciężki kawałek walca z nożykiem.

Ale to nie ten temat, powierzchnię to On zrobił dość ładną jak widać na 1 zdjęciu, gorzej że mu wychodzi ''daszek'', , a na daszek to tylko ustawienie głowicy ale tej frezarkowej a nie narzędzia.

Zanim zaczniesz frezować tą głowicę ursusa to ja dobrze wyczyść papierem ściernym i pomierz liniałem i szczelinomierzem. Jak jest prosta to jej nie planuj, nie ma sensu. Jak jest krzywa to oddaj ją na szlifierkę do płaszczyzn do zakładu regenerującego głowicę. Koszt takiej operacji od 40 do 100 zł w zależności od regionu/warsztatu/chciwości majstra.

Chyba, że planował w dwie strony, raz w prawo, raz w lewo. Jeżeli maszyna ma luzy to mogło trochę ściągnąć. Nie mam lepszego pomysłu...