Czy ktoś posiada/spotkał się z frezarką narzędziową FNA 26? Może ktoś wie jakie parametry ma obrabiarka
(głównie chodzi mi o stożek wrzeciona pionowego i poziomego oraz czy są posuwy mechaniczne). Ktoś posiada taką?
Zdjęcia pożyczone z netu:
: 15 kwie 2014, 21:10
autor: kamar
Mam podobną RUHLE. Stożki mają oba krótkie, ani mors ani iso. Do poziomego były przejściówki na 4 morsa, w główce na 3.
: 15 kwie 2014, 21:52
autor: tomek_skocz
To niedobrze, bo najprawdopodobniej będę kupował gołą frezarkę, a ISO to jednak na chwilę obecną najbardziej popularny stożek. Miejmy nadzieję, że w krajowej produkcji utrzymywano krajowe standardy.
: 15 kwie 2014, 21:53
autor: kamar
Nie licz raczej na to , były rżniete tak samo w całym Demoludzie.
Tą do główki to chyba gdzieś mam lużną, zresztą z calą główką
: 16 kwie 2014, 07:56
autor: CFA
tomek_skocz pisze:To niedobrze, bo najprawdopodobniej będę kupował gołą frezarkę
Generalnie odradzam. Tam jest tak mały zakres od wrzeciona do stołu, że jak zamocujesz imadło, to nie wywiercisz otworu w sztuce wyższej niż 80mm a do wymiany narzędzia będziesz musiał zjeżdżać stołem na sam dół. Nazywanie tego frezarką narzędziową, która powinna umożliwiać bezproblemowo bardziej skomplikowane prace (wymagające montażu jakiegoś niestandardowego oprzyrządowania) jest nieporozumieniem.
: 16 kwie 2014, 21:50
autor: absynt_
CFA pisze:
tomek_skocz pisze:To niedobrze, bo najprawdopodobniej będę kupował gołą frezarkę
Generalnie odradzam.
Jaką maszynkę polecasz w podobnej cenie?
: 16 kwie 2014, 22:44
autor: CFA
absynt_ pisze:
CFA pisze:
tomek_skocz pisze:To niedobrze, bo najprawdopodobniej będę kupował gołą frezarkę
Generalnie odradzam.
Jaką maszynkę polecasz w podobnej cenie?
Oddaję tylko własne wrażenia z pracy z tą maszyną - czy raczej podobną FNB26. Wydawało mi się, że frezarka narzędziowa, to jest właśnie maszyna, która ma duże przejazdy we wszystkich osiach, możliwości obrabiania nietypowych gabarytów, oczekuje się stołu/przejazdów raczej 300x800 niż 500x600 i to akurat jest, ale w Z jest niewiele i rodzi to trochę kłopotów obróbczych. Np kompletowanie wierteł zupełnie krótkich, bo dłuższych nie da się wymienić nad sztuką jeśli jest zamocowane imadło czy większy aparat podziałowy. Od biedy dało się pracowac na stole obrotowym, bo był niski. Podzielnica, którą mam w ogóle tam nie wchodziła na wysokość - po zamontowaniu najkrótszego narzędzia w uchwycie można było frezować jedynie w wałku chyba do fi40. Trzeba było mocować ją do suportu i ściągac stół za każdym razem - a to nielekkie jest Nie potrafię specjalnie czegoś polecić zamiast. Kolejne odmiany Avii już miały więcej miejsca, bo głowiczka pinoli była mocowana ponad wałkiem poziomuym.
W poprzedniej firmie jako taka frazarka sprawdził się czeski TOSy podobny do FNG32 (ale te które widzę na grafice w googlach są uniwersalne - bez pinoli) i tam stół zjeżdżał do samej ziemi - była możliwość budowania mocowania na stole również do wysokich elementów. Te maszyny miały naprawdę cechy frezarek narzędziowych - sztywność i kultura pracy również OK. Nie znam ceny ani stanu technicznego tej maszynki z obrazka, ale to podejrzewam, że TOSy czy Avie FND32 będą z innej półki cenowej - raz, że młodsze, dwa - wszytko to co opisałem.
: 16 kwie 2014, 22:56
autor: kamar
CFA pisze:
Generalnie odradzam. .
Wszystko prawda ale to jest drobna maszynka nie do podzielnic czy przyrządów frezerskich.
Za swoją dałem 1200 zł w stanie prawie nieużywanym . Po przeróbce na CNC przydaje się do drobnych robótek i nie tylko:
: 16 kwie 2014, 23:09
autor: CFA
kamar pisze:
CFA pisze:
Generalnie odradzam. .
Wszystko prawda ale to jest drobna maszynka nie do podzielnic czy przyrządów frezerskich.
Po przeróbce na CNC przydaje się do drobnych robótek
Ja musiałem na niej robić wszystko poza obróbką zgrubną. Nie mówię, że się nie da, tylko, ze jest upierdliwie.
PS
Szczerze powiem, że od kiedy dysponowałem narzędziową CNC, to ta FNB służy czasem do podfazowania otworów albo jako praska do wciskania i wyciskania plastików z otworów przed i po cynkowaniu dlatego jej funkcjonalność tak nisko oceniam.
No i jeszcze kwestia do czego bedzie używana: jak jakieś hobbystyczne użycie, bez presji czasu, to owszem sprawdzi się. Ale jak trzeba będzie szybko się przezbrajać do innej, kolejnej roboty, to radziłbym od razu kupić coś innego jeśli tylko budżet pozwala.
: 17 kwie 2014, 05:41
autor: kamar
CFA pisze:
Szczerze powiem, że od kiedy dysponowałem narzędziową CNC,.
Szczerze powiem że od kiedy dysponuję CNC to każda manualna jest upierdliwa
Pewnie , że jako podstawowa maszyna sie mało sprawdza ale znam kilka przerobionych i dokładać do nich nie trzeba, a czasami ratują ... poziomym wrzecionkiem.