Strona 1 z 3

Frezarka CNC - aluminiowa - budowa - v. 3.0

: 29 mar 2014, 07:24
autor: unix
Czas na trzecią edycję frezarki :mrgreen:
Dwie poprzednie były poligonem doświadczalnym który pozwolił mi wyciągać coraz bardziej właściwe wnioski i staram się w kolejnych edycjach poprawiać i ulepszać to co mi przeszkadzało w poprzednich - to tyle w kwestii wstępu :lol:

Ale do rzeczy :wink:

Jak zwykle, tym razem również konstrukcja z ruchomą bramą, to ze względu na bardzo ograniczoną ilość miejsca w "modelerani".
Główne założenia :
- konstrukcja aluminiowa
- śruby kulowe 16x5
- dwie śruby w X i po jednej w Y i Z
- szyny i wózki Hiwin w rozmiarze 20
- wrzeciono - mokry chińczyk 1,5kW

Usiadłem, zaprojektowałem, narysowałem i dałem formatki do wyfrezowania :wink:

Koncepcyjnie tak to miało wyglądać :

Obrazek

W pierwszym etapie przerobiłem sterowanie, dotychczas sterowanie było na M542, dokupiłem dodatkowy sterownik dla drugiego silnika osi X. Sygnał jest podłączony równolegle na dwa sterowniki.


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Zmieniłem też silniki z 1,9Nm 2,85A na 1,9NM 4,2A :wink:

No i właściwa konstrukcja :

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozostała jeszcze płyta główna :wink:

Pozdr
Sławek

: 29 mar 2014, 08:26
autor: Alvar4
Witaj. Z początku coś mi się ten projekt w 3D nie spodobał. Ale jak zobaczyłem poszczególne elementy i potem złożoną całość to pięknie to wygląda i dość przemyślana konstrukcja. Widać że nie pierwsza :mrgreen:.
Trochę szkoda, że na Z-ce jeżdżą wózki a nie prowadnice, ogranicza to trochę pole robocze w osi Z ale do płaskich wycinanek będzie jak najbardziej dobre. Pewnie tak Ci było łatwiej to zaprojektować. I zamień tam opis na skrzynce na >> X Y1 Y2 Z << :grin:
Pomyśl nad jakimiś osłonami pionowymi żeby zasłonić prowadnice w Y przed zanieczyszczeniem wiórami i chłodziwem.
Daję 4 i pół gwiazdki :grin: Pozdrawiam.

A pole robocze jaki ma wymiar?

: 29 mar 2014, 08:48
autor: Skrzydlaty
Użyłeś sprzęgieł helikoidalnych? Wywal je i daj kłowe :razz:
A i wrzucaj foty na forum a nie jakiś serwer.

: 29 mar 2014, 09:09
autor: hecza
Alvar4 pisze:Trochę szkoda, że na Z-ce jeżdżą wózki a nie prowadnice, ogranicza to trochę pole robocze w osi Z ale do płaskich wycinanek będzie jak najbardziej dobre. Pewnie tak Ci było łatwiej to zaprojektować. I zamień tam opis na skrzynce na >> X Y1 Y2 Z << :grin:
Może i tak się nie robi, ale udowodnij kolego, że to ogranicza pole. ( Pierwszy raz zrobiłem tak i już 2 lata chodzi dobrze, więc nie widzę tu jakiejś tragedii - tym bardziej przy tak krótkiej osi Z.)
Już całkowicie nie rozumiem zastrzeżenia co do opisu osi.

Pozdrawiam

: 29 mar 2014, 09:37
autor: Zienek
hecza pisze:
Alvar4 pisze:Trochę szkoda, że na Z-ce jeżdżą wózki a nie prowadnice, ogranicza to trochę pole robocze w osi Z ale do płaskich wycinanek będzie jak najbardziej dobre. Pewnie tak Ci było łatwiej to zaprojektować. I zamień tam opis na skrzynce na >> X Y1 Y2 Z << :grin:
Może i tak się nie robi, ale udowodnij kolego, że to ogranicza pole. ( Pierwszy raz zrobiłem tak i już 2 lata chodzi dobrze, więc nie widzę tu jakiejś tragedii - tym bardziej przy tak krótkiej osi Z.)
Już całkowicie nie rozumiem zastrzeżenia co do opisu osi.

Pozdrawiam
Reguła prawej dłoni. Stajesz przed maszyną. Prawa dłoń. Wyciągnięty kciuk i wskazujący, środkowy do dołu. Palce pokazują po kolei osie: x-kciuk, y- wskazujący, z-pionowo w dół środkowy.

BTW. Ja bym jeszcze jedną śrubkę dał po środku uchwytu chinki. Te uszy wyglądają mało solidnie w porównaniu do reszty konstrukcji.

: 29 mar 2014, 09:50
autor: hecza
Zienek pisze:[Reguła prawej dłoni.
Ja to rozumiem :grin: , ale tu nie ma stołu, nie wiadomo gdzie koledze będzie się podobało stać (może będzie tańczył dookoła) &#8211; oznaczył tak &#8211; dlatego uważam, że jest to decyzja osobista kolegi i nie do dyskusji / zastrzeżeń.

Maszyna nie wygląda na dużą (nie podane wymiary) i jeżeli stół będzie stosunkowo krótki (jak na 1 koncepcji), to jednak wolałbym zrobić stałą bramę, stół na jednej śrubie, a 4 oś obrotową (choćby nawet tylko do nauki).

Pozdrawiam

: 29 mar 2014, 11:07
autor: Zienek
Moim zdaniem po to jest standaryzacja, żeby później wszyscy wiedzieli o czym mówią.

: 29 mar 2014, 12:52
autor: unix
U mnie od zawsze to co jeździ po bramie to było Y, a jeżdżąca cała brama to po X-sie :mrgreen: tak się jakoś przyzwyczaiłem i mi to nie przeszkadza :grin:
Zdecydowałem się na szyny na Y i Z choć rozum podpowiadał wałki (ekonomia :lol: ) ale że w zamyśle i konieczności była konstrukcja jak najbardziej kompaktowa (bardzo małe pomieszczenie) to dałem szyny, zawsze to zyskałem trochę na "grubości" bramy :wink:
Masz rację @Skrzydlaty , sprzęgiełka pójdą do wymiany, też mi się nie podobają, znaczy nie podoba mi się na oko ich podatność na moment obrotowy :wink:

Co do fotek, sorry, ale nie wiem kto wymyślił rozmiar 600x800 (szerokość x wysokość) zamiast odwrotnie, 800x600, pomijając fakt, że jak nawet zmniejszyłem do tego rozmiaru, to i tak się skrypt pluje, że zdjęcie nie może mieć większych wymiarów tarlala, la la, więc sobie dałem spokój i wrzuciłem na swoje konto fotosikowe :razz:

@Zienek , uchwyt chyba wymienię na ten chiński duży odlewany bo sobie dałem za wysoko ten górny i wrzeciono z frezem nie dostanie mi do stołu, choć i tak przewiduję przykręcić płytę do stołu (frezuję w tworzywach "na wylot" i bym frezował po stole), ale będzie lepiej wyglądał w stosunku do masywności całej konstrukcji :lol:

Jeśli chodzi o wymiary, mea culpa :oops:

Stół/płyta główna 650x670mm
Pole robocze X/Y - 440x340mm
Prześwit pod bramą - 150mm
Długość robocza Z - 145 mm

Wszystkie elementy są wykonane z blachy alu gr. 30mm, płyta Zetki ma 20mm :wink:

I dalsze fotki :

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jestem mega zadowolony bo pomimo projektowania w 2D nie strzeliłem ani jednego bobola i wszystko pasuje idealnie, nie ma żadnych kolizji, nietrafionych otworów i innych takich (rzut 3D to od frezera) :D
Konstrukcja jest sztywna, nie żałuję, że zainwestowałem w grube blachy, może trochę przewymiarowane, ale tego nigdy za wiele :)
Teraz muszę wymyślić mocowanie silników na X bo ten aspekt pominąłem przy projektowaniu i można powiedzieć, że konstrukcyjnie koniec, jutro mnie czeka najgorsze, czyli opanowanie falownika :shock:

Pozdr
Sławek

: 29 mar 2014, 13:03
autor: bubels
Bardzo fajna konstrukcja. "lubię to"

Dajesz napęd synchronizowany mechanicznie na te dwie śruby czy niezależnie?

Ja polecam jeden silnik i synchronizacje.

: 29 mar 2014, 13:20
autor: wojtek30
unix pisze:Teraz muszę wymyślić mocowanie silników na X bo ten aspekt pominąłem przy projektowaniu
Jak możesz to daj je nad blokami łożyskującymi (oś silnika nad osią śruby) i połącz paskiem. Dzięki temu zaoszczędzisz miejsce, silniki nie będą wystawać niepotrzebnie i powinno to być dość łatwe w montażu.