Krytykę trzeba przyjąć na klate Nie zmienia to faktu że masz sporo racji. Tylko sytuacja wygląda tak że..Mam własną działalność tj samozatrudnienie i dobrze płatną prace 5/6 dni w tygodniu, dlatego też nauka w zakładach w celu douczania się odpada..A obróbką metalu chciałbym zajmować się weekendowo w celach zarobkowych - jednak nie mam na myśli żadnych zleceń.Pacyna pisze:Nie żebym był niemiły, ale piszesz, że jesteś laikiem a chcesz się pchać w maszyny po kilkadziesiąt tys. zł.
Piszesz żeby najpierw nauczyć się podstaw, i taki mam zamiar. Z tym że narazie tylko programy, symulatory, i wiedza teoretyczna..Po kupnie maszyny zacznie się wiedza praktyczna
Maszynę chciałbym kupić za taką kwotę ponieważ uważam (może błędnie) że jak kupić to raz a porządnie.
Dodam że specjalnie mi się nie pali.. Mam dopiero, a może już 19 lat, a frezarkę chciałbym kupić za jakieś dwa lata, i do 50-60 tys nie musiałbym się zadłużać, może uda się skołować jakieś dofinansowanie to będzie +20 tys do tej kwoty, czyli ok 70-80tyś..Do tego dochodzi możliwość odliczenia vatu, i ewentualnego wzięcia w kredyt reszty potrzebnej kwoty - choć może nie będzie to konieczne.
Dwa lata do jednak kupa czasu, i dużo może się pozmieniać
Dziękuje:)Co nie zmienia faktu, że życzę ci powodzenia