Strona 1 z 1

Łozyskowanie głowicy pionowej skretnej (6M82)

: 21 lut 2014, 17:24
autor: cyna's
Witam Kolegów :wink:

Podczas przeglądu głowicy pionowej( podwójnie skrętna) w mojej frezarce wyczułem delikatne przeskoki gdy się obraca samym wrzecionem. Tak wiec kluczyk w rękę i ...

z przodu łożysko walcowe dwurzędowe ( 3182110 ) inne oznaczenie znalezione w Sieci to NN3010K

z tyłu dwa zwykłe kulkowe 6207, czy tak ma być ?? czy porostu ktoś spartaczył robotę ??

Dałbym głowę ze będę tam dwa skośne i kasowanie luzu osiowego bezproblemowo :razz:

Ma ktoś może dtr do jakiejś głowicy pionowej aby podejrzeć o co kaman :grin: ???
Pozdrawiam i Dzieki

: 23 lut 2014, 02:46
autor: BYDGOST
Te przeskoki świadczą o złej technologii montażu łożysk. Kulki zostały odciśnięte w bieżniach i łożyska są do wyrzucenia. Szukałem tej głowicy, ale nic nie znalazłem i nie wiem jakie tam są łożyska. Trzeba rozmontować i samemu główkować jak zrobić, żeby było dobrze.

: 23 lut 2014, 10:10
autor: cyna's
BYDGOST pisze:Te przeskoki świadczą o złej technologii montażu łożysk. Kulki zostały odciśnięte w bieżniach i łożyska są do wyrzucenia.
Dokładnie tak się stało, łożyska znajdowały się w tulei przykręcanej do korpusu. bieżnie zewnętrzne unieruchomione dekielkiem zaś wewnętrzne ściśnięte nakrętka.

Zastosuje w takim razie dwa skośne (7207) w układzie X z tyłu.

Chciałbym się upewnić tylko ze łożysko wałeczkowe może przenosić tylko siły promieniowe ??

Siły jak i luz osiowy poprzez łożyska skośne.
Pozdrawiam

: 23 lut 2014, 12:36
autor: Tomciowoj
Dobrze kolega zakłada, walcowe typu NN30..K przenosi tylko siły promieniowe. Osiowo albo kulkowe wzdłużne albo kulkowe skośne jak u kol. Czy bieżnia wew. łożyska walcowego jest dociskana osobną nakrętką czy razem z kulkowymi? Siła wciskania na stożek wpływa na luz promieniowy walcowego.

: 23 lut 2014, 13:39
autor: cyna's
Tomciowoj pisze: Czy bieżnia wew. łożyska walcowego jest dociskana osobną nakrętką czy razem z kulkowymi? Siła wciskania na stożek wpływa na luz promieniowy walcowego.
Z tego co pamiętam w tej chwile to razem:

opór bieżni wewnętrznych (taka przecięta podkładka) :arrow: stożek :arrow: bieżnia wewnętrzna :arrow: tulejka dystansowa :arrow: koło zębate :arrow: łożyska( były zwykłe, będą skośne) :arrow: nakrętka

Czyli kasując luz osiowy będę także kasował luz promieniowy aż do "oparcia" się o ta przecięta podkładkę, następnie tylko osiowy. Natomiast kontynuacja kasowania luzu promieniowego następuje poprzez szlifowania tej podkładki o odpowiednia wartość uwzględniając "stożek" .

Czy moje rozumowanie jest poprawne ?? Czy wymyśliłem coś nowego :mrgreen:

Takie rozwiązanie chyba stosuje się w tokarkach na wrzecionach, nawet w dtr od mojej TUC 40 jest mowa o szlifowaniu takiego pierścienia w celu wykasowania luzu promieniowego.

Pozdrawiam