cnc.info.pl - FORUM CNC

Kupiłem w końcu po długich poszukiwaniach frezarkę Steinel FH6 ze sterowaniem Philipsa 6600. Czy ktoś ma jakieś dane , opinie na temat tej maszyny .Wszelkie opinie mile widziane,ile wazy ta frezarka , nie wiem czy wystarczy bus czy trzeba jechać ciężarówką po maszynę.



Czy na tej maszynie da się pracować jak na manualu czy tylko z programu
Sterowanie wyglada tak:






A co to za tajemnicza szafka



[ Dodano: 2014-02-09, 20:44 ]
Co to jest to na górze wrzeciona

Dowiedziałem się nieco więcej na temat maszyny: wazy 4t (3t maszyna+1t szafy sterowania) , stół ma długość 150cm , sterowanie ma awarie polegającą na tym że posuwy jada tylko w jedną stronę Proszę o jakieś sugestie co może być przyczyna I ponawiam pytanie co to jest nad wrzecionem enkoder

Sterowania philipsa mają to do siebie ze przeważnie nie działają. Tyle moge powiedziec z własny obserwacji. A jak poszukasz w necie wiecej maszyn z tym sterowaniem to zauważysz ze 90% jest sprzedawanych jako "defekt sterowania".

Prawde mowiac to osobiscie pierwsze co bym przy niej zrobił to wymienił sterowanie na coś normalniejszegoisc. A wrzeciono tam jest na przekładni wielostopniowej ?


Szafka ... trudno powiedziec co to jest bo zdjecia mowia tyle co nic. U gory miejsce na oprawki narzedziowe a w srodku ? być moze ze trafo

A to wystające do góry to jest takie cudo z silnikiem do blokowania oprawki z narzędziem. Maszyna jest stara , pneumatyki jeszcze wtedy nie znali

Busikiem to raczej zapomnisz ze ja wezmiesz

Na górze szafki to jakiś magazyn narzędzi, a co jest w środku to cholera wie, wstaw zdjęcia to może ktoś coś rozpozna.
Przyczyną niedziałających posuwów może być wszystko - trzebe po kolei szukać przyczyny, zaczynając od tego co dostaje i wypluwa PLC (czy na czym to tam jest).

BTW. Padłem na łopatki, jak zobaczyłem ten uchwyt na ręczniki papierowe, świetne

Po maszynę jadę w piątek,w sobotę będzie na miejscu,sprzedający twierdzi ze ma kpl. dokumentacje a produkcja lata 70-78 (przynajmniej nie starsza ode mnie ) .Transport na ciężarówce z racji wagi. Liczę ze usterka to jakaś pierdoła. Czy odłączenie sterowania od napięcia na czas transportu nie spowoduje jakichś dalszych problemów .A w najgorszym przypadku gdyby się okazało ze sterowanie to złom , to czy da się taka maszyna pracować jak na manualnej

Pierwsze co trzeba zrobic przed odłączeniem z pradu tak starej maszyny to sprawdzenie stanu baterii podtrzymujących pamięć parametrów. Jeśli nie masz spisanych parametrów a baterie są rozładowane , po odłączeniu przewodu zasilającego wpisane parametry ulatują a do takiej babci nie lada sztuką będzie ich zdobycie. O ile w ogole jest to jeszcze mozliwe.
Baterie sprawdzamy, jak są martwe to do wymiany tylko trzeba to zrobic (przeważnie) na odpalonej maszynie . Ogolnie procedura do sprawdzenia w instrukcji obsługi.


Reszta to rozpiac kable,zabezpieczyc wycieki oleju no i ogolnie do transportu, żadna filozofia

Właśnie trochę się naczytałem o tych bateriach i się boje o ich stan.Maszyna jest kupiona w Niemczech i kontakt ze sprzedającym nieco utrudniony.a czy na czas transportu nie można podłączyć jakichś awaryjnych baterii,jak te baterie wyglądają raczej jak mały akumulator samochodowy czy raczej jak bateria od biosu na płycie głównej od PC

Z reguły są to baterie litowe, o różnych rozmiarach, najczęściej 1/2AA. Generalnie możesz podłączyć jakąkolwiek baterie litową (3.6V), jak się nie zmieści w gnieździe, to może być na kabelkach, byle parametry podtrzymała.
Choć mogą być też czasami duuże ołowiowe baterie, ale to rzadko spotykany przypadek.

Czyli profilaktycznie trzeba wziąść ze sobą jakaś baterie 3.6v , taka od komórki wyda

Osobiscie najczesciej widze baterie r20 potem r14. Czasem różne "pastylkowe" . Jesli baterie padly a maszyna zostala odpieta wczesniej to du** blada wiec lepiej zapytac sprzedawce wczesniej. Moze zapytaj sprzedawcy jak to wyglada lub poszukaj w necie jakiegos manuala od tej maszyny.

Tak z ciekawosci zapytam jesli moge oczywiscie - ile zaplaciles za ta maszynke ?