Moja bźdźiongwa
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 75
- Rejestracja: 02 sty 2013, 17:46
- Lokalizacja: Poznań
Moja bźdźiongwa
Ubrołem mantel na gnyki, bobe na glace i glazejki, i żech wyrychtowoł z ajzoli, com ich natośtoł, nim mi kluka zmażła i poszłym lołs, bo wew sklepie sie nie hajcuje. Oż se kielona berbeli lajsłem.
Taki sztynder mi wyszed.
Ino nie paczcie na gymele i te klunkry bo poruta bydzie że zy mnie szuszfol.Rug cug nie idzie. Wszystko mo być rychtyg. Może latoś skuńcze jak szwungu nabiere.
Taki sztynder mi wyszed.
Ino nie paczcie na gymele i te klunkry bo poruta bydzie że zy mnie szuszfol.Rug cug nie idzie. Wszystko mo być rychtyg. Może latoś skuńcze jak szwungu nabiere.
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 75
- Rejestracja: 02 sty 2013, 17:46
- Lokalizacja: Poznań
A wy to godać po naszymu nie umicie? Co to za odpowiedzi ślunsko-górolsko-kresowo-niewiadomocowszczyzną?
Stołu jeszcze nie ma to i zastrzały jeszcze się nie tworzą. Póki co, to tylko "podstawka" i nogi. Taki zarys, by móc ustawić geometrię jednej z osi (x czy y, w zależności od nomenklatury). Stół będzie w połowie wysokości nogi (dokładnie gdzie, to wyjdzie w praniu, bo muszę przemyśleć ile centymetrów dać na zetke).
Konstrukcja ma to do siebie, że nie będzie spawana.
Stołu jeszcze nie ma to i zastrzały jeszcze się nie tworzą. Póki co, to tylko "podstawka" i nogi. Taki zarys, by móc ustawić geometrię jednej z osi (x czy y, w zależności od nomenklatury). Stół będzie w połowie wysokości nogi (dokładnie gdzie, to wyjdzie w praniu, bo muszę przemyśleć ile centymetrów dać na zetke).
Konstrukcja ma to do siebie, że nie będzie spawana.
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 75
- Rejestracja: 02 sty 2013, 17:46
- Lokalizacja: Poznań
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 508
- Rejestracja: 24 lip 2008, 03:06
- Lokalizacja: Europa
Zrobiło się bardzo sympatycznie!!!
Niedawno odwiedziłem Poznań, Środę i okolice, pierwszy raz od kilkudziesięciu
lat i przy okazji zapytałem przyjaciela z lat niemowlęcych który ciągle tam mieszka
czy dalej mówi się: że ktoś wygląda jak ,,elegant z Mosiny'' albo że gada jak
,,pierdoła z Gądek'' i jeszcze o parę innych powiedzonek i okazało się że tak,
że dalej są w użyciu!
Po paru dniach pobytu tam zacząłem mówić podobnie do ,,tubylców'' i wcale nie chciałem
wracać do domu!
Pozdrawiam serdecznie, AndrzejJS
Niedawno odwiedziłem Poznań, Środę i okolice, pierwszy raz od kilkudziesięciu
lat i przy okazji zapytałem przyjaciela z lat niemowlęcych który ciągle tam mieszka
czy dalej mówi się: że ktoś wygląda jak ,,elegant z Mosiny'' albo że gada jak
,,pierdoła z Gądek'' i jeszcze o parę innych powiedzonek i okazało się że tak,
że dalej są w użyciu!
Po paru dniach pobytu tam zacząłem mówić podobnie do ,,tubylców'' i wcale nie chciałem
wracać do domu!
Pozdrawiam serdecznie, AndrzejJS