frezarka do alu 1000x450 ruchoma kolumna , kilka pytan

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
jaimojafrezarka
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 8
Posty: 8
Rejestracja: 30 gru 2013, 22:58
Lokalizacja: warszawa

frezarka do alu 1000x450 ruchoma kolumna , kilka pytan

#1

Post napisał: jaimojafrezarka » 30 gru 2013, 23:58

Witam forumowiczów ,
od dłuższego czasu buduje taką oto maszynę z ruchomą kolumną w osi Y . Konstrukcja oparta na płycie traserskiej 1500x1000 , kolumna zrobiona z kątownika od wytaczarki , prowadnice rolkowe X Y 45 , Z 35 , Sruby kulowe fi X 32 , Y 40 , Z 50 mm ,do napedu serwa X 1.8kw , Y 2.5kw , Z 1.8kw z hamulcem . Wrzeciono kupiłem na ebay z centrum spinner i tu mam mały problem . Siłownik hydropneumatyczny do wymiany narzędzia naciska na trzpień i uwalnia oprawkę , ale jednocześnie zapiera się o ruchomą część wrzeciona , rozumiem że jest tak zrobione po to aby nie wyrywać wrzeciona z korpusu za każdym razem , ale jak ten siłownik zamontować aby w czasie pracy nie dotykał części ruchomej wrzeciona ?? Za wszelką pomoc będe wdzieczny !

Pzdr.
Załączniki
2013-12-30 15.29.27.jpg
2013-12-30 15.29.16.jpg
2013-12-01 17.18.55.jpg
2013-12-30 12.46.43.jpg
2013-12-01 17.19.49.jpg



Tagi:


Rurka
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 179
Rejestracja: 04 lut 2007, 17:51
Lokalizacja: centrum

#2

Post napisał: Rurka » 31 gru 2013, 00:22

jak jest cofnięty ,nie powinien dotykać (powinna być przerwa z 1 mm).Zasil powietrzem siłownik na powrót ,powinna być szczelina (chwytak wychodzi do pewnego momentu).

Albo wkręć śrubę by nie dotykała .

mocowanie wrzeciona wydaje mi się za delikatne (najlepiej jakby było z pełnego bloku wyfrezowane).Albo z blaszki 20 mm.

[ Dodano: 2013-12-31, 00:31 ]
Mam pytanie jakie wymiary ma ten kątownik od wytaczarki .


Autor tematu
jaimojafrezarka
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 8
Posty: 8
Rejestracja: 30 gru 2013, 22:58
Lokalizacja: warszawa

#3

Post napisał: jaimojafrezarka » 31 gru 2013, 00:31

nie chodzi o tłok ktory wypycha , tam jest przerwa , chodzi o to że siłownik zapiera sie od dołu na wrzecionie , wypycha trzpień opierając sie w tym samym czasie o inną część wrzeciona też ruchomą . Wygląda to tak jakby w czsie pracy cały silownik stał na korpusie , ale jak pracuje to unosił się lekko zapierał o wrzeciono i jednocześnie wypychał . tylko jakieś to skomplikowane i niebezpieczne mi się wydaje .

[ Dodano: 2013-12-31, 00:33 ]
mocowanie wrzeciona pospawane jest z blach 15 i 20mm , w środku użebrowane , jutro zrobie foto , po bokach tez są żebra do wzmocnienia .
Kątownik 1000x600x400mm

[ Dodano: 2013-12-31, 00:36 ]
też mi się wydaje że mocowanie wrzeciona jest dość słabe w porównaniu do reszty , myślałem żeby je zalać żywicą , ale właśnie pojawił się wątek że odejdzie od stali po jakimś czasie , a beton jakiś taki mało wyrafinowany .


Rurka
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 179
Rejestracja: 04 lut 2007, 17:51
Lokalizacja: centrum

#4

Post napisał: Rurka » 31 gru 2013, 00:50

A jaki skok tego siłownika żeby zwolnić oprawkę ( powinno z 10-15 mm) i już .

A żebrowanie z boku powinno za połowę odległości sięgać , najlepiej do środka osi wrzeciona.


Autor tematu
jaimojafrezarka
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 8
Posty: 8
Rejestracja: 30 gru 2013, 22:58
Lokalizacja: warszawa

#5

Post napisał: jaimojafrezarka » 31 gru 2013, 10:08

Tak , skok to ok 15mm , zdjecie moze byc mylące bo silownik lezal , ale jest tam przerwa . Bardziej chodzi o zdjecie nr1 po lewej stronie sa srebrne rurki on sa wkrecane w dwie obejmy ktore obejmują tez wrzeciono i opierają się o jego częśc ktora sie kręci .


Rurka
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 179
Rejestracja: 04 lut 2007, 17:51
Lokalizacja: centrum

#6

Post napisał: Rurka » 31 gru 2013, 16:27

Te wałki muszą być przymocowane do obudowy, w której będzie zamocowane wrzeciono.

Awatar użytkownika

KAJOS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1302
Rejestracja: 10 gru 2006, 00:22
Lokalizacja: NISKO

#7

Post napisał: KAJOS » 31 gru 2013, 20:56

Wrzeciono ma jeszce mozliwosc zrobienia chłodzenia jak w orginale :P
Żeby coś wynaleźć wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu.

Obrazek

Awatar użytkownika

Alvar4
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1360
Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
Lokalizacja: Okolice Łodzi

#8

Post napisał: Alvar4 » 01 sty 2014, 04:25

Z góry Cię przepraszam ale co za bezsensowne wykorzystanie tak fajnej płyty...
Przecież w ten sposób będziesz miał pole robocze max jakieś 400x800....
Trzeba było wsiąść jakąś starą frezarkę pionowa i ją przerobić na CNC jak na przykład Kamar.
Z tej płyty można spokojnie zrobić bramówkę o polu co najmniej 600 x 1200 a śmiem twierdzić że nawet więcej......
Obrazek


Autor tematu
jaimojafrezarka
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 8
Posty: 8
Rejestracja: 30 gru 2013, 22:58
Lokalizacja: warszawa

#9

Post napisał: jaimojafrezarka » 01 sty 2014, 11:26

Właśnie wrzeciono stanowi największą zagadkę , nie wiem jak powinno wyglądać takie oryginalne chłodzenie i czy potrzebuje jakiegoś smarowania z zewnątrz ? Chciałbym je kręcić do 7k obrotów z 7kw servo Lenze 3.5k obr nominalnie . Nie wiem z którego dokładnie spinnera było wjęte ale takie centra mają na ogół 8-10k obrotów .

Płytę kupiłem rok temu prawie z myślą o konstrukcji z kolumną jeżdżąca w obu osiach , tak jak w poziomych centrach obróbczych , miałbym wtedy przejazdy ok 1400x500 , W miarę jak kupowałem nowe części okazało się ze ta kolumna będzie warzyć ponad 500kg , rozpędzanie takiej masy to już poważna sprawa i cały stół by latał , trzeba by go wbetonować w podłogę itp . Miałem też problem z ustawieniem geometrii , płyta pod kolumną ma 80mm , to miał być krzyżak , były w nim precyzyjnie wyfrezowane kanały pod prowadnice i wózki ale o dziwo po skręceniu nie było kąta prostego , jakaś dwie czy trzy setki za szerokie były kanały pod wózki i juz krzywo wyszło , a podkładkami ciężko to ustawić . Więc rozdzieliłem obie osie i wyszło tak jak jest . Teraz można geometrię łatwo ustawić . Plotera nie chciałem bo chce używać dużych narzędzi wytaczadeł i głowiczek . Prowadnice osi X mają 1900mm więc 1000 przejazdu z tego mam .
Teraz patrząc wstecz wiem że można było w tej cenie kupić jakieś stare centrum MAHO z niemiec i przerobić sterowanie , ale rok temu nie wiedziałem , myślałem że to będzie dobra rozrywka zrobić takie centrum samemu , ale nie była - krew , pot i łzy :)


hecza
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 403
Rejestracja: 06 mar 2012, 13:25
Lokalizacja: Częstochowa

#10

Post napisał: hecza » 01 sty 2014, 12:33

jaimojafrezarka pisze:...można było w tej cenie kupić jakieś stare centrum MAHO z niemiec i przerobić sterowanie ...
To jest najlepsze wyjście dla tych, którzy chcą solidnej maszyny i mają budżet trochę większy niż 1567,32 PLN – złom użyteczny będzie z biegiem czasu coraz to lepszy – z maszynami stanie się tak jak z samochodami.
Warto się trudzić tylko nad konstrukcjami nietypowymi.

Pozdrawiam

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”