FWA-32M oraz szlifierka do płaszczyzn 3R71 - wymiana łożysk
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 663
- Rejestracja: 01 lut 2011, 00:31
- Lokalizacja: Bolechowice/Kraków
FWA-32M oraz szlifierka do płaszczyzn 3R71 - wymiana łożysk
Witam,
mam okazję pracować na frezarce FWA-32M oraz rosyjskiej szlifierce do płaszczyzn 3R71.
Niestety obydwie te maszyny wskazują znaki zużycia i nie obejdzie się bez ich remontu.
Frezarka - Frezując głowica frezerska zbiera materiał tylko jedną stroną (lewą) a drugą
stroną głowicy nawet nie rysuje materiału.
Przy przejazdach od prawa do lewa wszystko jest ok, problem zaczyna
się gdy trzeba przejechać w druga stronę. Przy takim przejeździe jakość powierzchni jest
fatalna, głowica wjeżdża głębiej w materiał niż jak się jedzie w druga stronę oraz
słuchać podejrzane dźwięki z głowicy. Po podpowiedzi jednego kolegi z forum
przychylał bym się do zdania, że to łożyska są temu winne. Co o tym sądzicie?
Dodam jeszcze, że jak się frezuje od prawej do lewej strony to powierzchnia wychodzi
naprawdę niezła.
Szlifierka - Pierwszą niepokojącą sprawą jest ciężko obracający się kamień, przy
zatrzymanej maszynie jak próbowałem zakręcić tarczą to czułem wyraźny opór.
Czy jest to normalne? wydaję mi się, że taki kamień powinien się lekko obracać.
Drugim problemem są automatyczne posuwy oparte na siłownikach.
Zaraz po uruchomieniu maszyny posuw wzdłużny z trudem się porusza os poprzeczna
praktycznie w ogóle. Tak jest przez parę minut a potem maszyna powoli się "rozgrzewa" i zaczyna poprawnie działać. Co jest w tym przypadku problemem?
Temperatura smaru/oleju? zanieczyszczenia w obiegu?
Kolejny problemem jest brak DTR do obydwu tych maszyn, gdyby ktoś
miał takie DTR to byłbym bardzo wdzięczny za podzielenie się nimi.
Jeśli będę rzeczywiście robił remont to nie obejdzie się bez nich.
mam okazję pracować na frezarce FWA-32M oraz rosyjskiej szlifierce do płaszczyzn 3R71.
Niestety obydwie te maszyny wskazują znaki zużycia i nie obejdzie się bez ich remontu.
Frezarka - Frezując głowica frezerska zbiera materiał tylko jedną stroną (lewą) a drugą
stroną głowicy nawet nie rysuje materiału.
Przy przejazdach od prawa do lewa wszystko jest ok, problem zaczyna
się gdy trzeba przejechać w druga stronę. Przy takim przejeździe jakość powierzchni jest
fatalna, głowica wjeżdża głębiej w materiał niż jak się jedzie w druga stronę oraz
słuchać podejrzane dźwięki z głowicy. Po podpowiedzi jednego kolegi z forum
przychylał bym się do zdania, że to łożyska są temu winne. Co o tym sądzicie?
Dodam jeszcze, że jak się frezuje od prawej do lewej strony to powierzchnia wychodzi
naprawdę niezła.
Szlifierka - Pierwszą niepokojącą sprawą jest ciężko obracający się kamień, przy
zatrzymanej maszynie jak próbowałem zakręcić tarczą to czułem wyraźny opór.
Czy jest to normalne? wydaję mi się, że taki kamień powinien się lekko obracać.
Drugim problemem są automatyczne posuwy oparte na siłownikach.
Zaraz po uruchomieniu maszyny posuw wzdłużny z trudem się porusza os poprzeczna
praktycznie w ogóle. Tak jest przez parę minut a potem maszyna powoli się "rozgrzewa" i zaczyna poprawnie działać. Co jest w tym przypadku problemem?
Temperatura smaru/oleju? zanieczyszczenia w obiegu?
Kolejny problemem jest brak DTR do obydwu tych maszyn, gdyby ktoś
miał takie DTR to byłbym bardzo wdzięczny za podzielenie się nimi.
Jeśli będę rzeczywiście robił remont to nie obejdzie się bez nich.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3099
- Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
- Lokalizacja: G-G
podzialka i jej wskazania nic nie mowia, u nas np mam czujnik na lapie 400mm montowany we wrzecino, tak sprawdzam "przekoszenie" wrzeciona wzgledem stolu, mniej dokadnie mozesz uzyc szczelinomierza listkowego, wciskasz listki pomiedzy stol a frez (tam gdzie frez nie dotyka materialu) i wiesz o ile przesuniecie[/list]
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 403
- Rejestracja: 06 mar 2012, 13:25
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: FWA-32M oraz szlifierka do płaszczyzn 3R71 - wymiana łoż
Kolego, czy ty frezujesz w ciemnych okularach i nie widzisz co robisz.Malaxis pisze:Przy przejazdach od prawa do lewa wszystko jest ok, problem zaczyna
się gdy trzeba przejechać w druga stronę. Przy takim przejeździe jakość powierzchni jest
fatalna, głowica wjeżdża głębiej w materiał niż jak się jedzie w druga stronę oraz
słuchać podejrzane dźwięki z głowicy.
Najprawdopodobniej jest pochylona głowica i dlatego w jedną stronę idzie gładko, a w drugą bierzesz „du**”.
Jeśli pochylenie jest duże, to nie wykluczone, że niszczysz głowicę (zależy jaka to głowica).
Jeżeli takich rzeczy nie znasz / nie widzisz, to lepiej sam na tej maszynie nie pracuj bo się okaleczysz.
Do pracy na „dorosłej” frezarce powinno się być przeszkolonym.
Pozdrawiam
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 663
- Rejestracja: 01 lut 2011, 00:31
- Lokalizacja: Bolechowice/Kraków
Jak by to było widać na oko to bym się nie pytał...
Jak podjechałem stołem do głowicy 165 to na oko nie widziałem,
żeby z którejś strony głowica wsiała w powietrzu.
Od strony lewej do prawej przefrezowałem głowica może
2cm bo trzeba by być głuchym i ślepym, żeby zauważyć, że coś jest nie
tak. Nie wiem czy to jest jasne więc może lepiej od razu napiszę -
więcej już nie próbowałem frezować w tą stronę.
Jak podjechałem stołem do głowicy 165 to na oko nie widziałem,
żeby z którejś strony głowica wsiała w powietrzu.
Od strony lewej do prawej przefrezowałem głowica może
2cm bo trzeba by być głuchym i ślepym, żeby zauważyć, że coś jest nie
tak. Nie wiem czy to jest jasne więc może lepiej od razu napiszę -
więcej już nie próbowałem frezować w tą stronę.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 403
- Rejestracja: 06 mar 2012, 13:25
- Lokalizacja: Częstochowa
Nie wiem jaką masz głowicę (frezarka pozioma i wydaje mi się, że różne były do niej dodawane) – u mnie można odkręcić dekiel z przodu i ocenić stan kół i łożysk.
Sprawę trzeba wyjaśnić, bo ma chodzić w obu kierunkach jednakowo.
Głowica jest zakładana na kołki ustalające, a znak wskazujący na poziom (0) trzeba czasami nabić swój, ale skoro maszyna jest stara i głowica od niej to taki powinien już być (może się różnić od fabrycznego).
Tak zdalnie trudno coś doradzać.
Sprawę trzeba wyjaśnić, bo ma chodzić w obu kierunkach jednakowo.
Głowica jest zakładana na kołki ustalające, a znak wskazujący na poziom (0) trzeba czasami nabić swój, ale skoro maszyna jest stara i głowica od niej to taki powinien już być (może się różnić od fabrycznego).
Tak zdalnie trudno coś doradzać.

-
- Posty w temacie: 2
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 663
- Rejestracja: 01 lut 2011, 00:31
- Lokalizacja: Bolechowice/Kraków
zdzicho pisze:Prawidłowo ustawiona głowica zostawia kratkę. To jest do ustawienia,szczególnie przy głowicy skrętnej.
W tej frezarce można zdjąć głowicę pionowa i frezować jak poziomą, dzisiaj właśnie
tak frezowałem i co mnie martwi niestety kratki nie zostawiła głowica.
Szlifierka może się ciężko obracać ,bo może jest na panewkach. Wówczas dopóki nie powstanie klin smarny,ściernica będzie chodzić ciężko szczególnie jeśli panewki są dociskane sprężynami.
Szlifierka jest właśnie raczej na panewkach. Jak to jest z tym klinem smarnym?
Powstaje po jakimś czasie od uruchomienia szlifierki, jak kamień się trochę pokręci?
Zdjęcia z frezowania poziomego.

