cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam, zabieram się powoli za budowę pierwszej maszynki o polu roboczym ok 450x350x100.
Zamierzam zbudować ja ze skręcanych płyt aluminiowych o grubości 10 mm ( wszystkie elemnty są prostokątne aby ułatwić ich wycinanie).
W związku iż nie mam żadnego doświadczenia chciałbym zapytać czy taka konstrukcja jest sensowna?



Zamierzam obrabiać pleksę i aluminium. Chciałbym wykorzstać w każdej osi wałki podparte o średnicy 12 mm i nieruchomą bramę.
Napęd z silników chcę przenieść na śruby trapezowe poprzez pasek zębaty z napinaczem ( aby uniknąć stosowania sprzęgieł i schować silniki ).
Czy silniki mogą być zamknięte w kolumnach, czy się zagotują?
Czy są jakieś reguły dotyczące rozstawu łożysk ( białe strzałki )
Jaka w przybliżeniu powinna być odległość łożysk od krawędzi stołu? Ma to kolosalne znaczenie dla powierzchni roboczej. (czerwona strzałka)
Za wszelkie uwagi i podpowiedzi z góry dziękuję.

W osi Z i X zamień wałki i łożyska miejscami. Czyli szyny są na elemencie ruchomym a łożyska są nieruchome. Świetnie widać co mam na myśli tutaj (zdjęcie z galerii maszyn kolegi bakprint):

Wałki podparte 12? będzie ciasno...

Wręcz bardzo ciasno i możesz mieć problem ze zmieszczeniem śruby napędowej z łożyskami i nakrętką.

Zamknięcie silnika w ramie nie powinno powodować przegrzania - będzie oddawał ciepło przez czoło na płytę do której został przykręcony.

Podejrzewam, że znacznie skuteczniej będzie się chłodzić przykręcony do kawała alu niż na otwartym powietrzu w drewnianej maszynce.

Łożyska najlepiej rozłożyć w miarę symetrycznie względem planowanego punktu (a raczej odcinka) nacisku.

Nie widzę zbytnio sensu budowy aż takich skrzynek przy konstrukcji z alu - górna płyta w Z wiele sztywności nie da...
Skoro przy Z - zamień miejscami wałki z łożyskami - wtedy bez zbędnych elementów zabudujesz silnik w górnej części Z wykorzystując płytkę która teraz jest tam zbędna.

Dodatkowo krzyżak będzie mógł być zrobiony tak aby był maksymalnie sztywny - np. dwukrotnie grubszy, bo będzie znacznie mniejszy.

Dzięki za wskazówki, aktualnie przerabiam projekt, jak skończę to pokażę wersję poprawioną.
A przy okazji mam jeszcze jedno pytanie ( z kategorii podstawowych) czym w praktyce różnią się śruby trapezowe od kulistych poza gwintem, bo mam warażenie że o kulistych znacznie mniej na forum sie mówi.

śruba kulowa jest o wiele sprawniejsza, wytrzymała i dokładna niż trapezowa. co się wiąże tez z niemałą ceną i wymaganiami co do konstrukcji. trapezówka wybaczy więcej niedokładności konstrukcyjnych.
no i poza gwintem różnią się też tym że w kulowej po bieżni toczą się kulki w obiegu zamkniętym a w trapezowej to jest zwykły gwint.

tu masz akuratną na Z-kę
https://www.cnc.info.pl/topics17/-s-sru ... t52733.htm

milmarg pisze:Napęd z silników chcę przenieść na śruby trapezowe poprzez pasek zębaty z napinaczem ( aby uniknąć stosowania sprzęgieł ...

A to jakieś zło że chcesz tego unikać? Moim zdaniem zaleta i luksus że możesz bezpośrednio 1:1.

W sumie to nie wiem, pomysł z pasami zębatymi zrodził się by można było schować silniki wewnątrz skrzynek, ale teraz już nie mam pewności. Słyszę i czytam bardzo różne opinie..
W końcu zdecyduje się chyba na 2 sprzęgła i pasek w zetce bo się nie mieści (wałki mam 12, więk jak słusznie juz ktoś zauważył jest dość ciasno). Dzięki za wszystkie podpowiedzi.
Tak przedstawia się aktualna wersja projektu (zasugerowałem się podpowiedziami kolegów).