cnc.info.pl - FORUM CNC

Ano, zdarzyło się kupić fajną podstawę pod maszynkę. W zasadzie to pod trzy maszynki.

3 maszyny na jednej podstawie, jedna belka, 3 stoły, 9 serwomotorów, 9śrubek. Przeciwwskazania? Waga - szacunkowo wyjdzie z 3-3,5tony.

Jedynie do obróbki aluminium. Wrzeciona fajnie jak uda się wykombinować jakieś HSD z wymianą narzędzia - dojdą 3 podajniki narzędzia.

Pytanko: jaki program najlepiej się tu nada do wycinania trylionów małych elementów?



No niestety najwcześniej będzie u mnie w lutym, ale już zaklepana jedna sztuka.

Plan jest taki, by tylne wybrania w stole (te 2 dziury) załatać płytą 30mm a samą belkę pchnąć lekko w przód.

Fajne. Widziałem na allegro te korpusy. Żebym miał gdzie trzymać, to też bym coś tam od nich kupił, ale tam same kolosy (jak dla mnie) były.

Jakie serwa tam masz?

Już się napalił ]:>

Pewnie jeszcze motorów jak i kulasów nie ma - tylko takie plany Zanixi snuje.

Zanixi - to za ile poszło? Zjechałeś poniżej 2 zł/kg?

Myślałem, że w komplecie z maszyną były...

A jednak kolega kupił.A jak z dostawą dowiozą .

Serw jeszcze faktycznie nie mam. Ino rama mi przyjedzie i będzie się kompletować resztę.

Miejsce też będę musiał zorganizować, na razie stanie pod wiatą zapewne lub też u znajomego w hali.

Co do ceny, toć na allegro już jest poniżej 1zł/kg . Do ceny trzeba doliczyć transport - około 700-1100zł za jakieś 230km (2,5zł za km lub też mniej, zależy co sie trafi akuratnio za transport).

A kupił, miejscem będzie się martwił później . Dowiozą, dowiozą. Jest tam kilka możliwości transportu, powyższe ceny to od razu z rozładunkiem bo niestety nie mam czym rozładować.

Gdyby za takie pieniądze jeszcze do tego serwa były to kupił bym dwie (jest jeszcze jedna na sprzedaż).

Zanixi pisze:A kupił, miejscem będzie się martwił później

Ja z doświadczenia wiem ,że duża maszyna to duży problem.
Koszty wraz z wielkością rosną do kwadratu

Potem są dywagacje , a do takiej to szkoda krokowców to machniemy serwa .
A potem ,że szkoda piko na usb to machniemy juz CSMIO za 3koła.
I na koniec zamiast założonego budżetu wychodzi x4

x3!

Nie będzie tak źle, na pewno śrubki będą z chin, będą serwa, porządne wrzeciona. Obudowa sama pewnie wyjdzie z 3 tysie xP.

Chodzi Ci o coś typu "CSMIO/IP-M - 4 osiowy sterownik Ethernet" ? Koszt takiego to około 1tys brutto. Za 3 będą faktycznie 3 koła .


Waham się co do programu sterującego i próbuję coś wymyślić. Program musiał by dawać sobie rady z powielaniem i rozmieszczaniem półproduktów na całym polu roboczym. Wiem, że to dało by rady nawet w LinuxCnc ale to było by utrapienie w tym wypadku. Coś z interfejsem graficznym by się zdało. Tak by wczytać rysunek i móc lecieć z koksem. Linuxa i tak pewnie wgram jako drugi program.. kto mówił, że musi być jeden .

Zanixi pisze:Chodzi Ci o coś typu "CSMIO/IP-M - 4 osiowy sterownik Ethernet"

No no , widzę ,że nie wiesz jeszcze co będziesz robił...

Zanixi pisze:nawet w LinuxCnc ale to było by utrapienie w tym wypadku

Zanixi pisze:Linuxa i tak pewnie wgram jako drugi program.

Pewnie interfejs Ci to powie albo 200 userów tego forum z Tuxem na czele

Po pierwsze do IP-M podłączysz tylko serwa które mają step dir - mało takich i są drogie
Jest CSMIO który łyka +-10V ale kosztuje koło 3 koła - koszty koszty
Jak kupisz CSMIO to na pewno już sobie nie zainstalujesz LinuxaCNC - no bo i po co? jak sobie nie posterujesz:D

Najprostszym najtańszym i dla mnie jedynym wyjściem w tym wypadku jest postawienie LinuxCNC z kartami mesa..... Serwa kupisz taniej +-10V a i linuxem wysterujesz to bez mydełka...