ruchoma brama 800 X 500 X 120

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

Autor tematu
fus23
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 21
Posty: 336
Rejestracja: 11 mar 2006, 22:42
Lokalizacja: Elbląg

#11

Post napisał: fus23 » 29 lis 2013, 22:03

Witam
Tego trza było czyli jednak dalej zbierać ...
W sumie skoro i tak już wszystko do napędu mam na trapezach - wszystko niemal dograne obudowy poszły dziś do " tokarza za flaszkę "
Myślę że złoże na trapezach z uwzględnieniem późniejszej przeróbki kilka elementów po prostu przykręcę na śruby by nie skalać ramy więcej niż trzeba...
Silniki też puki co się nie zepsują jak troszkę pochodzą i lepiej będzie sprzedać w komplecie z elektroniką , ale najpierw się pobawię opanuje trochę obsługi by móc później faktycznie poszaleć na zasadzie " nie widząc zła nie zaznasz dobra " :razz:
Nikt nie pisze o tych prowadnicach " nieszczęsnych " INA nieszczęsnych bo jakoś gabarytowo o półkę niżej są i jakoś tak mnie rażą takie cieniasy i opinie słyszałem średnie choć z dostępnych danych powinny dać radę.
Zaczynając relację myślałem o tym by przy okazji zebrać wiedzę z forum i poukładać w jakiś sensowny spójny text dla nowicjuszy
Bo faktycznie dużo ostatnio ludzi - " mam 3 wałki i 6 łożysk da się z tego zrobić ploter ?? " czy "pomocy ratujcie jak zrobić ploter mam arkusz sklejki .... "
A więc puki co składam razy dwa ...
Kasę na kupkę i resztę plotera - na razie w stanie takim jaki jest na Tr i 1,9Nm
Choć z szybkością tego tokarza to nie wiem czy zdążę te trapezy założyć czy prędzej kupie toczne śruby :razz: , ale bynajmniej niemal za darmo więc ...
Pozdrawiam


Jeśli broń zabija ludzi , to długopisy robią błędy ortograficzne ...

Tagi:

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#12

Post napisał: bartuss1 » 30 lis 2013, 00:05

ta na marginesie produkty INA sącholernie drogie, to nie wiem czy to niższa półka, predzej hiwina bym do niej zaliczył
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Dudi1203
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1350
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
Lokalizacja: Pabianice

#13

Post napisał: Dudi1203 » 30 lis 2013, 14:18

fus23 pisze: Aby poruszyć bramę potrzeba było nie całe 5 kilo , a żeby jechać przez całą długość jakieś 3,5 kg na wadze do warzenia ryb...
Jak dla mnie to jest źle. U mnie, żeby ruszyć ~150kg brame wystarczyla sila rzedu hmm 0,5kg? Wiecej moj maly palec nie wygeneruje. Sprawdziłbym czy po poluzowaniu prowadnic chodzi wyraźnie lżej czy jest to samo.


Malaxis
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 659
Rejestracja: 01 lut 2011, 00:31
Lokalizacja: Bolechowice/Kraków

#14

Post napisał: Malaxis » 30 lis 2013, 15:18

W dużej mierze na siłę potrzebną do przesunięcia osi przekłada sie napięcie wstępne wózków.
Małym palcem jestem wstanie przesunąć tylko jeden wózek po prowadnicy przy czym
wielkość prowadnicy to 25 a naprężenie wstępne wózka wynosi 0,08c.

Stawiał bym jednak że siła nacisku jaką da radę mały palec przenieść to 1,5kg, a
z bólem to nawet do 4-5 kg ;)
Waga mi odmówiła posłuszeństwa żeby to sprawdzić niestety.

Prowadnice firmy INA to bym zdecydowanie określi jako górną półkę.
Te prowadnice INA które masz do osi X nie tylko są mniejsze ale mają też
tylko po 1 obiegu kulek na stronę. Mimo to siły jakie mogą przenieść takie wózki
nie są małe.

Obrazek
Obrazek

http://medias.schaeffler.de/medias/en!h ... /KWE*KWE15

Awatar użytkownika

Autor tematu
fus23
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 21
Posty: 336
Rejestracja: 11 mar 2006, 22:42
Lokalizacja: Elbląg

#15

Post napisał: fus23 » 30 lis 2013, 15:47

Witam
Nom prowadnice i wózki popuściłem.
Prowadnice zostały na 2 śrubach na końcach a wózki po jednej śrubie delikatnie przyłapane więc wszystko powinno się samo ustawić tym bardziej że mam po 2 milimetry większe średnice w tych otworach gdzie zostały śruby lekko przyłapane.
Po zabiegu chodzi niemal identycznie - problem tkwił w tym że oś Z leżała na giętkim kątowniku budowlanym i po prostu po nim szorowała zwiększając opory
Po demontażu spadło do 2 kg poza tym pomiar wykonano " pseudo - narzędziem " jak tym zważyłem pozostały kawałek aluminium to pokazał mi prawie 8 kilo
Ciekawe bo zużyłem połowę z zakupionej płyty na skupie gdzie warzyła lekko ponad 10 kila
W sklepie zważyłem to 8 kilowe " luminium "
Dziewczyny się dziwiły co i poco i na co ale dały się przekonać że to do doświadczenia heheh i wyszło 4,85.
co do INA to właśnie przez to że mają jeden obieg kulek stawiałem na mniejszą precyzje dokładność większe błędy ale troszkę mnie to uspokoiło.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika

Autor tematu
fus23
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 21
Posty: 336
Rejestracja: 11 mar 2006, 22:42
Lokalizacja: Elbląg

#16

Post napisał: fus23 » 29 gru 2013, 15:11

Witam po świętach
Małe update
Mikołaj przyniósł obudowy do łożysk i nakrętek za jedyną stówkę , wszystkie klocki zostały zbazowane z jednej strony i roztoczone pod łożyska i poliamidowe nakrętki z ciasnym pasowaniem.
Na tyle ciasnym że łożyska wkładałem do zamrażarki a obudowy do gorącej wody w garnku by dało się to w miarę lekko wcisnąć w obudowy - łożyska.
Co do wykonania nakrętek było trochę zabawy z doborem średnicy do obudów ale szczęśliwie trafiło się 3 ciasne pasowania i 3 luźne co daje możliwość kasowania luzu poprzez obrót jednej nakrętki.
Na osi Z jeszcze nie wykombinowałem mocowania nakrętek jest tam strasznie ciasno zaledwie 30 mm między płytami krzyżaka i osi Z.
Więc będę skubać aluminium pod nakrętki , ale jeszcze nie wiem co gdzie i ile.
puki co trzeba zatoczyć śruby i tu mam pewne wątpliwości ja zrobię rysunek to przedstawię 3 wersje zatoczenia.
Obrazek
Obrazek
Edycja
Oto 3 warianty zatoczenia śrub
wariant A
zataczam na 10 mm pod łożysko gwintuje pod śrubę kontrującą trzymającą łożysko potem staczam na 8 mm by nałożyć koło pasowe
wariant B
całą śrubę przetaczam na 10 mm nakładam łożysk kontruje śrubą a dalej nakręcam na ten sam gwint koło pasowe i kontruje je drugą nakrętką
Wariant C
staczam śrubę na 10 mm nakładam łożysko tulejkę dystansową o średnicy 15 czy 20 mm ściskam śrubą na końcu M 10 i dodatkowo blokuje tulejkę robaczkami , a na tulejkę zakładam roztoczone koło pasowe i zaciskam je robaczkami
chodzi mi o to by po prostu końce śruby podczas napinania paska jak najmniej się wyginały
fi 8 mm wydaje się być słabe gdy 10 mm nagwintuję po całości to też ledwo ponad 8 mm zostaje rdzenia
czy zastosowanie takiej tulejki oczywiście z podtoczeniami na oparcie na łożysko i tak dalej wzmocni oś :?:
w razie czego załączam rysunki
Obrazek
Pozdrawiam

Awatar użytkownika

Autor tematu
fus23
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 21
Posty: 336
Rejestracja: 11 mar 2006, 22:42
Lokalizacja: Elbląg

#17

Post napisał: fus23 » 02 sty 2014, 16:00

Witam
Brak pomysłów na wzmocnienie :?:
Zastanawiam się z jaką siłą naciąga się pasy HTD
Puki co stoję oczekując na wypłatę dopiero po 10 dam śruby do przetoczenia
Powolutku dłubie coś przy maszynie pasuje gotowe elementy i wymyślam co i jak dalej zainstalować
Pozdrawiam
Jeśli broń zabija ludzi , to długopisy robią błędy ortograficzne ...

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#18

Post napisał: bartuss1 » 02 sty 2014, 16:35

fus23 pisze:Zastanawiam się z jaką siłą naciąga się pasy HTD
w "stroju G" czyli zeby nie wisiały i zeby nie były zbyt mocno napiete, w srodku pasa ugiecie w połowie odleglosci między kołami palcem np na 1cm
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

Awatar użytkownika

Autor tematu
fus23
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 21
Posty: 336
Rejestracja: 11 mar 2006, 22:42
Lokalizacja: Elbląg

#19

Post napisał: fus23 » 06 lut 2014, 20:22

Witam
Po dłuższym czasie i kilku nie przespanych nocach doszedłem do wniosku że chyba niema co kombinować z tymi zatoczeniami śrub .
Po prostu zrobię podtoczenie osadcze na 8 mm na koło pasowe , w końcu najsłabszym przekrojem jest oś silnika która ma 6.35 mm i jeśli miało by się coś giąć czy wręcz złamać od naprężenia pasa to będzie właśnie ona ...
Chodź przy takich parametrach napięcia pasa jak sugeruje Bartuss1 nie powinno nic się złamać .
w poniedziałek śruby pójdą do podtoczenia więc jest jeszcze chwilka na zmianę decyzji ...
W miedzy czasie zakupiłem na forum płytę lpt csimo spaliłem jeden sterownik SSKB01 prawdopodobnie za duży prąd - choć powinien tyle znieść...
Może wada montażowa zostały jeszcze 2 do testów ... :twisted:
Ogólnie docelowo m545 zastosuje z silnikami 3,1 Nm choć w chwili obecnej mam silniki 1,9 Nm
Nie wiem czy opłacalnym było by zabezpieczenie się na wypadek zbyt małej mocy w sterownik mdc 560 , w razie konieczność wymiany silnika na większy Nm .
Przy takich wartościach napędów w grę wchodzą już używane serwa - cenowo będzie to podobne a kultura pracy wiadomo
Docelowo za jakiś czas pewnie wymienię śruby na kulowe więc technicznie nie wiem czy pchać się w większe koszty sterowania krokówkami
Puki co trzeba to ożywić na tym co się ma czyli trapez 16X4 i 1,9Nm
Pozdrawiam
Jeśli broń zabija ludzi , to długopisy robią błędy ortograficzne ...


wiktorelblag
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 309
Rejestracja: 19 sty 2014, 18:56
Lokalizacja: Elbląg

#20

Post napisał: wiktorelblag » 07 lut 2014, 09:15

Maszynę robisz w Elblagu czy w Gańsku??

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”