Frezarka bramowa 800x400x200

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
B3RI4L
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 08 maja 2013, 09:11
Lokalizacja: Lublin

Frezarka bramowa 800x400x200

#1

Post napisał: B3RI4L » 18 paź 2013, 20:13

Witam
To będzie moja pierwsza frezarka CNC, jestem w technikum na profilu technik informatyk, więc o jako takiej mechanice nie mam pojęcia i proszę o odpowiedzi, czy taka konstrukcja nie ma jakichś rażących błędów. Całość ma być jak najbardziej budżetowa z możliwością upgradów.
Generalnie to projekt robiłem programem FreeCAD, w zasadzie obsługuję go kilka dni i jestem zadowolony, że cokolwiek udało mi się coś stworzyć. A teraz do rzeczy:

Podstawa jest z profili stalowych 100x100x5mm, podpory pod stół 80x80x5, a brama 160x80x5, i płaskowniki pod prowadnice 50x5mm
Wałki podparte fi16 o długościach: 1000mm,600mm, 300mm
Śruby trapezowe 16x4 i nakrętki z tworzywa (na allegro są dość tanie)
Sterownik to prawdopodobnie niebieski chińczyk i jakieś 3nm silniki
Wrzeciono Kress 1050W, może później coś poważniejszego
Stół z drewna/sklejki/mdf pewnie splanowany po przykręceniu.


Link do zdjęc: https://picasaweb.google.com/1075530054 ... 0/Frezarka


Chciałbym obrabiać głównie drewno, fajnie byłoby skrobnąć aluminium. Dokładność jaką chciałbym uzyskać na powierzchni całego stołu to ok.1mm a przy przedmiocie np. 100x100mm 0,1mm.
Ogólnie to pole pracy powinno być ok. 800x400x200mm
Tak naprawdę to wszystko można zmienić, bo nic nie mam kupione.
Te rysunki jeżeli chodzi o wymiary są zbliżone do tych które chcę uzyskać, ale już widzę co trzeba zmienić.
Przy tej samej długości prowadnic wydłużyć profile na osi X, tak aby uzyskać kilkanaście cm więcej na X. Chodzi o to, aby zredukować straty, które zabiera brama. Tak jak teraz jest wrzeciono w skrajnym punkcie sporo wyjeżdżało by poza stół.
Trochę pozmieniać wymiary Zetki, żeby to jakoś pasowało no i bloki dla śruby w zetce w inne miejsca. Pewnie zrobię drugi projekcik w FreeCadzie bo ten do edycji się nie nadaje, tak tam jest napaskudzone….

Jeśli chodzi o narzędzia to mam stolarnię (co w tym wypadku się nie przyda) i większość podstawowych narzędzi (wiertarki, diaxy, piłki itd.)

I teraz moje pytania do forumowiczów:
- aby uzyskać wyżej wymienione dokładności, będzie konieczność robienia baz w płaskownikach? Jakie mogą być koszty takich „zabiegów”?
- Czy konstrukcja nie jest zbyt masywna, jak na takie amatorskie zastosowania? Bo prawdopodobnie te profile 10cm trzeba będzie wywalic...

Z góry dzięki za pomoc



Tagi:


Dudi1203
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1350
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
Lokalizacja: Pabianice

#2

Post napisał: Dudi1203 » 18 paź 2013, 20:45

1. Poziomymi profilami na wozkach znacznie obnizyles sztywnosc calej bramy.
2. Po co podniosles stoł tymi krotkimi profilkami? Chyba tylko po to, żeby musieć zrobić wyższą (czytaj mniej sztywną) brame
3. Zetke zrob z ruchomymi prowadnicami a stałymi łożyskami (jest sztywniej)
4. Tyle profili pod stolem to chyba lekkie przegięcie w drugą strone. Masz pancerny stół a zetke ktorą pokrzywie jednym palcem (mowie całkiem serio!), troche dysproporcja.


LordOfTheDeath
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 2
Posty: 34
Rejestracja: 18 sty 2012, 16:53
Lokalizacja: Łomża

#3

Post napisał: LordOfTheDeath » 18 paź 2013, 21:08

Polecam grubsze wałki. Tak jak Dudi1203 zauważył, taka plątanina profili pod stołem to marnotrawienie materiału. Kilka z nich wspawałbym pod spód pomiędzy profilami z najdłuższymi prowadnicami. Ogólnie to nie jestem przekonany do ruchomej bramy na wałkach, dlatego bym odradzał takie rozwiązanie. Co do zetki - jw, na płaskowniku z wrzecionem powinny być prowadnice. A te wzmocnienia boczne - daj "wyższe".


Autor tematu
B3RI4L
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 08 maja 2013, 09:11
Lokalizacja: Lublin

#4

Post napisał: B3RI4L » 19 paź 2013, 13:36

Zapomniałem podac ważną rzecz, a mianowicie budżet:
Prowadnice ok. 450zł
łożyska w obudowach ok. 300zł, ( przy wymiarach na wałek 16mm, mam zamiar kupic w 3dpart, bo tam chyba jest najtaniej, skoro wszystko i tak chińskie)
śruba trapezowa z nakrętkami ok. 100zł bez obróbki
Wrzeciono ok. 700zl,
sterownik z silnikami ok. 700zł (nad elektroniką będę się zastanawiał, jak konstrukcja będzie skończona)
do tego profile stalowe, których cena powinna się zamknąc w ok 500zł, kosztów spawania nie liczę...
Więc cena to ok. 2750zł. Do tego dojdzie sporo innych tańszych rzeczy, których nie wliczam, zobaczy się podczas budowy. Czy według tego uda się to zrobic w 3000zł? Bo nie mam pojęcia co jeszcze uwzględnic w cenie.

W przeciągu kilki dni postaram się przebudowac projekt i wstawic zdjęcia.
Przebuduję bramę, dam wałki po 75cm i profile 8cm a nie 10.


dragon44
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 616
Rejestracja: 01 mar 2008, 20:46
Lokalizacja: Lubsko

#5

Post napisał: dragon44 » 19 paź 2013, 21:53

B3RI4L pisze: Bo nie mam pojęcia co jeszcze uwzględnic w cenie.
-koszty obróbki
-koszty spawania
-zesprzęglenie silnika z śrubą (sprzęgło/przekładnia na pasku zębatym/wąż ogrodowy ;) )
-farba :)
-bloki łożyskujące
-uchwyty nakrętek
-zasilacz + trafo
-śruby, nakrętki, przewody, obudowa do elektroniki
-bajery jak czujnik długości narzędzia, czerwony grzybek
-narzędzia (nie wiem jakim sprzętem kolega dysponuje) suwmiarka, zegar, kątownik, liniał
-frezy na pierwsze testy

to tak na szybko co mi przychodzi do głowy. myślę że na to wszystko może nie starczyć te brakujące 250... 4 tysiące może być mało. ZAWSZE wychodzi więcej niż się zakłada ;)

I radzę przeglądnąć galerie, oraz maszyny innych użytkowników, na pewno podpatrzy kolega wiele ciekawych pomysłów ;)

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#6

Post napisał: ursus_arctos » 20 paź 2013, 19:02

Prowadnice kup 20 zamiast 16 (sporo większa nośność) i w Poltechu a nie w 3dpart - ten ostatni ma bardzo kiepskie jakościowo podpory - moje były tak szajsownie wykonane, że musiałem je odkręcić, umyć z wiórów, które pozostały tam po wierceniu otworów, zeszlifować/ściąć niedoróbki itp. Dodam, że obecnie cena jest ta sama. Najszerszym łukiem omijaj CNC Profi - tam jakiś pijany zawodnik tnie prowadnice - potrafi ciachnąć 7mm mniej albo 4cm (!!!!) więcej, niż się zamówiło.
Łożyska chyba 3dpart ma ociupinkę lepsze - tzn. wszystkie, które od nich kupiłem były dobre; z poltechu jedno chodzi dosyć kiepsko.


kamil128
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 57
Rejestracja: 23 lip 2013, 06:35
Lokalizacja: Łódź/Bełchatów

#7

Post napisał: kamil128 » 20 paź 2013, 19:42

Co do kosztów to ostatnio pytałem kilku podwykonawców o zataczanie śrubek trapezowych to liczą sobie kosmiczna kasę za takie pierdoły, trzeba będzie znaleźć jakiegoś Pana Mietka z tokarką :D

Nakrętki z tworzywa to zapewne mówisz o tych:
http://allegro.pl/nakretka-trapezowa-16 ... 89018.html

Korzystając z tematu zadam kilka pytań, kupował ktoś? ponieważ sprzedający nawet nie podaje z czego zrobione :D Jak w nich z luzem? może większy niż w brązowych.. no i żywotność przy jakimś sensownym przeciążeniu?

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#8

Post napisał: ursus_arctos » 20 paź 2013, 19:50

Ja kupowałem - luz bardzo mały lub brak - zależny niestety od egzemplarza. Średnica zewnętrzna też jest "mniej więcej" - przy nominalnej 30 jedna z nakrętek miała 29.8 i musiałem ją okleić taśmą, żeby dała się osadzić w obudowie. Zaletą jest to, że facet może zrobić dowolny (w granicach rozsądku) wymiar i wysyła naprawdę szybko.

Awatar użytkownika

Witalis
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 59
Rejestracja: 21 mar 2013, 19:50
Lokalizacja: NL-LIMB

#9

Post napisał: Witalis » 20 paź 2013, 21:27

z mojego punktu widzenia to łożyska pod bramę rozstawiłbym szerzej a "z" znaczy środek frezu starałbym się ustawić pośrodku łożysk bramy. teraz to trochę przypomina konstrukcyjnie łom. tak przynajmniej robię w swojej maszynie, ciekawi mnie co inni koledzy o tym myślą


Autor tematu
B3RI4L
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 08 maja 2013, 09:11
Lokalizacja: Lublin

#10

Post napisał: B3RI4L » 21 paź 2013, 22:43

Dobra, tak to powinno wyglądac, mam nadzieję, że do zmian będą tylko małe szczegóły. Zetka jest masywniejsza, przy bramie chyba będzie trzeba dac jakieś wsporniki, resztę się zobaczy przy prawdziwym składaniu.
Brama jest poszerzona - wałki 75cm, na prawie całośc jest z profili 80x80x5mm.

https://picasaweb.google.com/1075530054 ... FrezarkaV2#

Z narzędzi do pomiarów mam jakieś kątowniki stolarskie, suwmiarkę.
Czujnik zegarowy na pewno kupię, liniału na oczy nie widziałem...


Dam się namówic na pprowadnice 20. łożyska 336zł z 3dpartu, a długośc prowadnic wychodzi mi prawie 4.5m i w kupię w poltechu.

Jeśli konstrukcja waszym zdaniem jest w miarę poprawna to za kilka dni kupię prowadnice i zacznę kompletowac żelastwo na podstawę.
Tak naprawdę to najpierw ją zrobię, a potem zajmę się resztą.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”