Frezarka Kolumnowa CNC HomeMade

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Dudi1203
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1350
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
Lokalizacja: Pabianice

#51

Post napisał: Dudi1203 » 28 wrz 2013, 19:06

Panie majster cos mnie sie zdaje, że to sprzęgło na "silniczku" zetki nie podoła obciążeniom. Weź kup cos adekwatnego



Tagi:


Autor tematu
Mati12-25
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 43
Posty: 172
Rejestracja: 15 gru 2011, 19:28
Lokalizacja: Cz-wa

#52

Post napisał: Mati12-25 » 28 wrz 2013, 19:25

Dudi1203, Sprzęgło jak na razie zrobione na szybko z tego co było pod ręką :razz: Przy zmianie śruby na kulową będzie zrobione inne masywniejsze. Opaska mogła zmylić kolegów ale tak na prawdę to sprzęgło jest zrobione na klin a opaska tylko do dodatkowego ściśnięcia sprzęgła.

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#53

Post napisał: BYDGOST » 28 wrz 2013, 19:51

Mati12-25 pisze:
jak odprowadzić chłodziwo z stołu do wanny
W stole musi być otwór z króćcem do podpięcia wężyka, który doprowadzisz do wanny. Ostatnio to przerabiałem u siebie. W blasze wywierciłem otwór. Teraz powstał problem jak wykonać króciec, żeby dało się go przymocować do tej blachy i żeby od góry króciec nie mieł kołnierza oporowego, bo chłodziwo nie będzie miało odpływu, tylko będzie zalegać do wysokości tego kołnierza. Dlatego zrobiłem tak: wytoczyłem stożek z otworem, przez który przełożyłem śrubę M14, od spodu dwie podkładki i nakrętka. Podczas skręcania śruby stożek wchodził w otwór i w ten sposób uzyskałem stożkowe wywinięcie otworu. Wytoczyłem króciec ze stożkiem pasującym do tego wykonanego w blasze i po zmontowaniu mam od góry równą powierzchnię i chłodziwo spływa całkowicie z wanny. Otwór króćca musi być przesłonięty siatką lub blaszką z otworkami, żeby wiórki nie zatkały przewodu.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


dragon44
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 616
Rejestracja: 01 mar 2008, 20:46
Lokalizacja: Lubsko

#54

Post napisał: dragon44 » 29 wrz 2013, 14:22

Tylko pamiętaj że z chłodziwem mogą spływać wióry, musisz tak to rozwiązać żeby nie zapchać systemu po godzinie pracy :) albo jakieś "sitko" na początku wężyka, albo zastosuj taką średnice spływu, by mieć pewność że nic Ci się nie zatka.
Patrząc na tą głowicę (fi 60??), jak nią będziesz frezować czołowo całą szerokością to wióry będą jak sprężynki i strasznie się będą kołtunić.

Pozdrawiam Bartek


Autor tematu
Mati12-25
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 43
Posty: 172
Rejestracja: 15 gru 2011, 19:28
Lokalizacja: Cz-wa

#55

Post napisał: Mati12-25 » 29 wrz 2013, 16:22

W wannie właśnie mam tak zrobione że są 2 otwory stożkowe i siatka do góry przyklejona. Wymyśliłem że na końcu stołu zrobię takie naczynie z otworem i siatką podepnę wężyk do tego i wszystko poleci do wanny. Chłodziwo z rowków będzie spływać prosto do tego naczynia a potem do wanny. Chyba dobry pomysł?

Głowica to fi50. Kołtunić czyli? :razz:


dragon44
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 616
Rejestracja: 01 mar 2008, 20:46
Lokalizacja: Lubsko

#56

Post napisał: dragon44 » 29 wrz 2013, 16:58

Mati12-25 pisze: Kołtunić czyli? :razz:
Chodzi o to, że jak wiór jest długi to się skręca, coś jak sprężynka. Gdy jest ich mało to nie widać problemu, ale jeżeli nazbiera się ich trochę, to zaczynają się plątać. Przy głowicy 50mm możesz nie mieć tego problemu. Jak frezuję płaszczyznę głowicą fi 200, to te "sprężynki" mają z 5mm średnicy i z 50mm długości;)

Sprawdziłem, wiór ten nazywa się śrubowy otwarty


Autor tematu
Mati12-25
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 43
Posty: 172
Rejestracja: 15 gru 2011, 19:28
Lokalizacja: Cz-wa

#57

Post napisał: Mati12-25 » 29 wrz 2013, 18:42

dragon44, Dzięki za objaśnienie :razz: Zobaczymy jak to będzie z tą głowicą.

Awatar użytkownika

Tomciowoj
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 662
Rejestracja: 14 kwie 2013, 21:35
Lokalizacja: Wielkopolska

#58

Post napisał: Tomciowoj » 29 wrz 2013, 19:19

skrzat pisze:Jak będziesz zmieniał wrzeciono to daj znać :wink:
Jakby kolega potrzebował porządne wrzeciono na SK30 wystarczy dodać silnik. :wink:
Jeszcze jedno wrzeciono niestety na nietypowe SK45

Mati12-25 Doskonały przykład na to, że frezarka cnc nie musi kosztować zyliona. Brawo za chęci i zaangażowanie. A już myślałem, że obecną młodzież poza mazaniem paluchem po smartfonie już nic innego nie interesuje.


Autor tematu
Mati12-25
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 43
Posty: 172
Rejestracja: 15 gru 2011, 19:28
Lokalizacja: Cz-wa

#59

Post napisał: Mati12-25 » 29 wrz 2013, 19:59

Tomciowoj, Dzięki :smile:

Frezarka może nie kosztowała dużo ale trochę kasy na nią poszło :razz: Niekiedy mam dość tego ciągłego kombinowania z czego by tu coś zrobić i jak ale niestety fundusze ograniczają i robi się z tego co ma się pod ręką a nie kupuje wszystko gotowe.

Więc jak coś jest nieprzemyślane a mogło być wykonane lepiej to proszę pisać. Zawsze można coś poprawić aby lepiej działało :wink: Tym bardziej że frezarkę zacząłem robić na spontana bez projektu i wszystko robię "z głowy" :smile: Dobrze że mam kumpla który ogarnia elektronikę bo szczerze nie lubię siedzieć w małych kabelkach :razz:


Autor tematu
Mati12-25
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 43
Posty: 172
Rejestracja: 15 gru 2011, 19:28
Lokalizacja: Cz-wa

#60

Post napisał: Mati12-25 » 04 paź 2013, 18:20

Witam kolegów,

Zacznijmy od tego że mam mały problem i liczę na waszą wiedzę i pomoc :razz:

Więc dziś podczas frezowania w stali silnik od wrzeciona się po prostu wyłączył. Przyczyną tego był wyłącznik 3-fazowy z "termikiem". Po prostu odciął prąd i koniec frezowania. Wczoraj zaś z godzinę chodził i wszystko było ok tylko że frezowałem poliamid. Jak wiadomo trochę ten termik ostygł i znów dało się włączyć silnik ale po jakimś czasie znów zgasł.

Tu fotki tego termika:

Obrazek

Obrazek

I tu moje pytania:

Czy ten termik da radę przy silniku 1,1kw? (Bo niby jest przystosowany pod 1,5kw)
Niby można by go wywalić tylko wtedy będzie działał sam wyłącznik bo nie wiem czy to jest jakoś zespolone?
I wgl. co polecacie zrobić z tym fantem żeby to dobrze działało?

Z góry dziękuje za pomoc :wink:

Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”