cnc.info.pl - FORUM CNC

No to się stało. Po walkach z geometrią, niedokręconymi porządnie prowadnicami, luzem w karetce i innymi kwiatkami, przyszedł czas na modernizację oprogramowania...

Mój wybór padł na LinuxCNC, bo na tym się znam najlepiej. Zostało zmienione:
- Dodałem włącznik główny zasilania
- Podpiąłem E-Stop pod logikę LinuxCNC
- Dodałem pełną optoizolację portów
- Zmieniłem sterowanie wrzeciona z Modbus na DC sterowane z LinuxCNC
- i takie tam...
Modernizacja zajęła mi 3.5Dnia, gdyż koniecznie chciałem dodać ten włącznik główny i mieć sterowanie wrzeciona za pomocą 0-10V DC. Powalczyłem trochę z falownikiem(ach te CP010) i to by było na tyle:) Jeszcze planuję dodać płytkę z przekaźnikami do odkurzacza i pompy chłodziwa + 4oś w planach(a co!).





[youtube][/youtube]

producent pożałował na wibroizolatory więc kup je. Dodatkowo dodaj stężenia pod stół - poprzeczki. Wymień soft np na pikocnc bo oryginalny to... Pozatym jeszcze przydało by się coś wrzucić na stół zamiast tych profili i zplanować. Po tych zabiegach dopiero można rozpocząć jako tako pracę.

gaspar pisze:producent pożałował na wibroizolatory więc kup je. Dodatkowo dodaj stężenia pod stół - poprzeczki. Wymień soft np na pikocnc bo oryginalny to... Pozatym jeszcze przydało by się coś wrzucić na stół zamiast tych profili i zplanować. Po tych zabiegach dopiero można rozpocząć jako tako pracę.

Generalnie soft jest "ciekawy"...Sterowanie będzie zmieniane na LinuxCNC, już jedną taką modernizację robiłem i działa to przyjemnie...
Wsadziłem podkładki z gumy 30mm, myślę, że będą dobrze działać, chyba, że się mylę?

A te poprzeczki?Stężenia?To jak to dodać?Jak zrobić?

Stół zdjąłem, założyłem płytę mdf 25mm.

Jak zdjąłeś stół to ile miałeś poprzeczek "spinających"?
Podkładki z gumy dadzą radę ale wibroizolatory są idealne do poziomowania i tłumienia drgań.

gaspar pisze:Podkładki z gumy dadzą radę ale wibroizolatory są idealne do poziomowania i tłumienia drgań.

Kwestia tego, że nie za bardzo jest jak zamocować wibroizolatory...Poza tym, są tylko 4 nogi i wsio, więc na środku i tak siądzie...

Na stole są 3 poprzeczki.

W moim XMD32 każda noga miała z boku blache z otworem przyspawaną i tam montowałem wibroizolator. Poprzeczek wg. mnie jest stanowczo 2 razy za mało zwłaszcza na tej długości.

No spawać nie będę nowych, bo to byłoby trudne w realizacji...

bez przesady... a kto mówi o spawaniu. możesz sobie same poprzeczki wyspawać i skręcić do maszyny. Ja tak zrobiłem. Pytasz o rady to Ci podpowiadam jak ten gumowy ploter pousztywniać.

gaspar pisze:bez przesady... a kto mówi o spawaniu. możesz sobie same poprzeczki wyspawać i skręcić do maszyny. Ja tak zrobiłem. Pytasz o rady to Ci podpowiadam jak ten gumowy ploter pousztywniać.

Ok, to brzmi całkiem rozsądnie, ale to w takim razie 2 razy więcej???
A jak wypoziomować( szczelinomierze)? Jak usztywnić bramę?

Obiecałem zdjęcia. Oto i one. Tutaj ilość poprzeczek po zdjęciu stołu.

Tutaj zdjęcie ze smarowania i sprawdzania zakresów roboczych maszyny. Czerwonymi kreskami oznaczyłem dokąd dojeżdża karetka frezarki.

A tu drugi koniec.

Tutaj sposób zablokowania łożyska liniowego za pomocą pojedynczej śrubki.

Teraz tutaj na zdjęciu widać bruzdę, która powstała przez ocieranie się nogi stołu o śrubę trzymającą osłonę prowadnicy bramy. Bruzda była niezła...Pomogła wymiana śruby z imbusowej na śrubę z łbem płaskim.

Wcześniej wspomniana śrubka do mocowania łożyska liniowego nie zapobiegła, aby łożysko się przekręciło i szorowało po podporze prowadnicy bramy. Na zdjęciu widać taką jasną bruzdę i wiórki na końcu podpory...

Tutaj, jak się dobrze przyjrzy widać jak łożysko się przekręciło.

Po zdemontowaniu widać było jak bardzo się łożysko wysunęło.

I to by było na tyle. Maszyna już chodzi. Nie wiem, czy to w każdej maszynie jest, ale u mnie można na podstawie tych kresek, powiększyć obszar roboczy o dobre kilka cm. Ale to wymaga ingerencji w software...Czyli całkiem możliwe, że czeka mnie konwersja do LinuxCNC...