Frezarka spawana ze stali z elementami aluminiowymi do PCB

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
bmajkut
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 23
Posty: 284
Rejestracja: 02 lis 2012, 18:59
Lokalizacja: Wrocław

#31

Post napisał: bmajkut » 13 cze 2013, 21:10

Ja nie mam zamontowanych żadnych krańcówek i maszynę bazuję ręcznie, następnie ustawiam sobie offsety tak jak mi to pasuje w danym momencie tzn. w zależności od tego jaki kawałek laminatu posiadam. Oś Z natomiast zeruję tak że co 0,1mm dojeżdżam w stronę laminatu i sprawdzam "woltomierzem" czy przepłynie prąd pomiędzy frezem a laminatem. To taki mój prowizoryczny miernik długości narzędzia. Póki co wszystko idzie sprawnie i bez problemów. Całe ustawienie maszyny zajmuje mi nie więcej niż 5 minut. Ścieżki dzisiaj robiłem na prędkości 200 mm/min. i teraz to można pracować, o wiele szybciej idzie z robotą tylko że dalej posiadam tylko dwa frezy :P więc pola do popisu nie mam za bardzo. Ciekaw jestem jak długo mi one pożyją.
Zastanawiam się gdzie jest granica w wydajności mojej maszyny. Chciałbym, choć nie wiem czy jest to możliwe robić płytki pod podstawki TQFP44. Odstępy między nóżkami układu mają ok 0,1 mm szerokości. Zmieniałem w eagle pcb-gcode ustawienia i dałem że średnica frezu to 0,1 mm i domyślny odstęp to 0,1 mm i teoretycznie jest możliwe przejście jednorazowe frezu między nóżkami.



Tagi:

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 7877
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#32

Post napisał: tuxcnc » 13 cze 2013, 21:30

bmajkut pisze:Zmieniałem w eagle pcb-gcode ustawienia i dałem że średnica frezu to 0,1 mm i domyślny odstęp to 0,1 mm i teoretycznie jest możliwe przejście jednorazowe frezu między nóżkami.
Ja nie pamiętam co ustawiałem, ale w Eagle np. przy rastrze 0,1 cala ustawiam szerokość ścieżki na 0,95 cala, to daje odstęp 0,127 mm.
Po wyfrezowaniu na płytce są tylko ścieżki i przerwy, nie ma żadnej "miedzi niczyjej".
Szerokość ścieżki możesz ustawić na dowolną wartość.
Kiedy masz aktywne narzędzie do ścieżek, to w okienku wyboru szerokości wybierasz dowolną, klikasz tam myszą, wpisujesz inną wartość i co najważniejsze potwierdzasz klawiszem <Enter>.
Wtedy Eagle zapamiętuje tą wartość na liście aż do zamknięcia programu.
Może można inaczej, ale mi ten sposób wystarcza.
Oczywiście z autoroutera nie korzystam.

Co do różnych "miniaturowych" obudów, to problemem jest zasadniczo znalezienie takiego freza i takiego wrzeciona żeby grawerować bruzdy węższe niż 0,3 mm.
0,3 mm da się uzyskać Dremlem i frezem z Allegro, mniej raczej nie.
Kupiłem kiedyś frez grawerski 20° i połamałem go przy próbie ustawienia zera ...

.


Autor tematu
bmajkut
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 23
Posty: 284
Rejestracja: 02 lis 2012, 18:59
Lokalizacja: Wrocław

#33

Post napisał: bmajkut » 13 cze 2013, 23:38

tuxcnc, znalazłem frezy grawerskie na allegro 0,1 mm 10 stopni. Koszt takiego cacka to 29 zł i zastanawiałem się właśnie czy by takiego nie zakupić, bo z taką powierzchnią frezu można by spokojnie robić płytki pod obudowy TQFP48 albo mniejsze. Chciałem go zakupić dopóki nie przeczytałem twojego postu. Muszę popytać ludzi na youtube o to czym frezują płytki, bo niektórzy na maszynkach z mdf robią takie płytki.


Zhan
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 224
Rejestracja: 09 sie 2011, 20:37
Lokalizacja: Warszawa

#34

Post napisał: Zhan » 13 cze 2013, 23:56

Ja takie cienkie frezy ustawiam przy włączonym wrzecionie. Dojeżdżam powoli do laminatu i albo widać jak zaczyna skrobać albo słychać. Jak nie widać to wykonuje mały ruch w osi X lub Y i patrzę czy jest rysa, jak nie to 0,05 w dół i to samo. Frezem 0,1 bałbym się bez obrotów nawet na czujnik najeżdżać. Problem jaki ja mam z "ostrymi" frezami to zadzieranie krawędzi miedzi, jakby materiał nie był obcinany tylko odpychany od freza ale może to kwestia doboru parametrów obróbki.


Autor tematu
bmajkut
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 23
Posty: 284
Rejestracja: 02 lis 2012, 18:59
Lokalizacja: Wrocław

#35

Post napisał: bmajkut » 14 cze 2013, 02:11

Zhan, Jakim najcieńszym frezem wykonywałeś pcb? Zastanawiam się jakie frezy sobie zamówić czy spiralne, czy dwupiórowe z rybim ogonem czy grawerskie no i jakiej średnicy. Chciałbym móc pracować z 0,1 mm ale boję się że go połamię ;/

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 7877
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#36

Post napisał: tuxcnc » 14 cze 2013, 05:33

Panowie, do freza 0,1 mm to potrzeba 100 tys. obr/min i prawie zerowe bicie wrzeciona.
Porównując, to przy frezie 0,1 i biciu 0,01 jest tak samo jakby frez 10 bił o milimetr.
Frez grawerski ma jedno ostrze i może się tak zdarzyć, że bijący frez wcale nie będzie materiału skrawał, bo ostrze będzie skierowane do środka a nie na zewnątrz.

Byłem ciekawy czy w ogóle jest szansa użyć freza 20° z Dremlem, ale koszty eksperymentu mnie zniechęciły.
Frezowanie PCB ma taką zaletę że jest wyjątkowo tanią technologią.
Jeśli ktoś frezarkę i tak już ma i nie będzie łamał frezów, to płytki wychodzą w cenie laminatu.
Jak się zacznie łamanie frezów po trzy dyszki, to faktycznie lepiej płytki zamawiać gotowe.

.


Zhan
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 224
Rejestracja: 09 sie 2011, 20:37
Lokalizacja: Warszawa

#37

Post napisał: Zhan » 14 cze 2013, 08:15

bmajkut pisze:Jakim najcieńszym frezem wykonywałeś pcb?
Najcieńszy frez jaki używam to właśnie 0,1mm - 30°.
tuxcnc pisze:Panowie, do freza 0,1 mm to potrzeba 100 tys. obr/min i prawie zerowe bicie wrzeciona.
Ojtam, ojtam... ja mam prawie zerowe bicie i 24 tys obr i poza tym drobnym mankamentem w postaci brzydkich konturów (co zresztą widać praktycznie dopiero pod lupą) płytki są ok.
Co do zalet tej metody produkcji to dla mnie główną jest czas i komfort, że jak coś spieprzę to nie muszę kilka dni czekać na nową wersję płytki.


Autor tematu
bmajkut
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 23
Posty: 284
Rejestracja: 02 lis 2012, 18:59
Lokalizacja: Wrocław

#38

Post napisał: bmajkut » 14 cze 2013, 09:29

Zalety tej metody wytwarzania płytek są ogromne i dlatego postanowiłem zainwestować w swoją maszynę.
U mnie bicie na pewno jest bo maszyna z geometrią ma problemy od samego początku. Frezem 1mm fajne płytki wychodzą, ale ja jednak często potrzebuję wykorzystać układ scalony w obuwie tqfp lub ssop24.
Nie wiem co teraz zrobić czy zamówić ten frez 0,1 mm czy pogodzić się z tym, że nie będę mógł takich płytek robić.
Jeśli korzystacie z pcb-gcode w Eagle to jaki ustawiacie minimalny odstęp między frezem a ścieżką?

Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2560
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#39

Post napisał: zacharius » 14 cze 2013, 09:36

wypróbuj 0,1 na 60 stopni, bardziej wytrzymały przy niedokładnościach maszyny aczkolwiek super kokosów tez nie zrobi.
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły


Autor tematu
bmajkut
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 23
Posty: 284
Rejestracja: 02 lis 2012, 18:59
Lokalizacja: Wrocław

#40

Post napisał: bmajkut » 14 cze 2013, 10:50

A macie jakiś patent na pył z pcb? Po dwóch zrobionych płytkach mam go na prowadnicach i na śrubie. Jakiś mini odkurzacz może?
Chciałbym dzisiaj popróbować sił z mdf lub hdf zależy co dostanę w Obi. Mam Inventora i całkiem dobrze mi się w nim pracuje, chciałbym z niego eksportować projekty do gcode żeby np robić formy w mdf.
Być może jest jakiś program który bardziej się do tego nadaje?

[ Dodano: 2013-06-14, 13:23 ]
Obrazek
Kolejny efekt pracy. Frez dwupiórowy 2mm ;)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”