frezarka do kamienia

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
dolar12
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 3
Posty: 11
Rejestracja: 06 maja 2013, 14:26
Lokalizacja: kielce

frezarka do kamienia

#1

Post napisał: dolar12 » 07 maja 2013, 08:59

witam wszystkich.
wiem że temat był kiedyś poruszany ale autor tematu postanowił "usunąć" co niektóre fragmenty.
Jestem obecnie w trakcie realizacji mojego projektu frezarki do kamienia. Założenia były proste ma obrabiać granit do grubości 10mm. Pole pracy 1000x1000x20. Konstrukcja bramowa :grin:
Jest to mój pierwszy projekt takiej maszyny więc z góry proszę o wyrozumiałość.
Prace juz są w pewnym stopniu zaawansowane więc wielkich zmian nie mogę wprowadzić, lecz każda sugestia kolegów z forum będzie cenną radą bo jak wiadomo człowiek uczy sie całe życie :)
teraz nadszedł czas doboru silników oraz przełożenia z czym sobie chyba sam nie poradzę.
Konstrukcja wykonana z ceowników 300, wyżarzona i pomalowana proszkowo

Belka została wykonana z IPE 200

Przesuw osi X:
4x-Pręty stalowe fi 40
2x- śruba kulowa ISEL 25x10 (osadzona z jednej strony zwykłym łożyskiem z drugiej dwa łożyska jednostronnie oporowe )

Przesuw osi Y:
2x – szyna 25 z podwójnymi wózkami Rexrotha
1x – śruba kulowa ISEL 16x10 (osadzona z jednej strony zwykłym łożyskiem z drugiej dwa łożyska jednostronnie oporowe )


Oś Z w trakcie przygotowania :twisted:

Teraz moje pytania:
jakie silniki napędowe dobrać?? Myślę nad serwami AC tylko nie wiem jakiej mocy były by odpowiednie.
czy śruby napędowe są dobrze ułożyskowane??
czy przeniesienie napędu z silnika na śrubę poprzez koła oraz pasy zębate to dobry pomysł?? I jakie pasy dobrać (T, HDT, Taper Lock, AT, GT czy jakieś inne??)

co do wrzeciona to mam jedynie 2,2kW ELTE i na początek musi zostać, w przyszłości zmienię na większe – w tej sprawie też proszę o jakąś rade jakie zastosować.

z góry dzięki za wszelkie informacje

Pozdrawiam



Tagi:

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#2

Post napisał: ursus_arctos » 07 maja 2013, 17:06

Jeżeli kolega chce stosować łożyska oporowe, to koła pasowe należy umieścić po drugiej stronie - tam, gdzie jest łożysko zwykłe. Łożyska oporowe nie przeniosą obciążeń promieniowych od przekładni pasowej. Można też zastosować 2 łożyska skośne (zamiast oporowych) lub z jednej strony 2 oporowe i jedno zwykłe, a z drugiej zwykłe. Śruba toczna fi25 waży swoje i obawiam się, że nawet sam jej ciężar może na dłuższą metę stanowić zbyt duże obciążenie promieniowe dla łożysk oporowych.
Przy tak dużym skoku śrub raczej nie spodziewałbym się wielkich prędkości obrotowych, więc można nawet się pokusić o użycie dużych silników krokowych - chyba w kamieniu nie ma szczególnie dużych posuwów. Oczywiście, jeżeli serwa AC są w dostępnym obszarze cenowym, to wiadomo, że są najlepsze :)


Autor tematu
dolar12
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 3
Posty: 11
Rejestracja: 06 maja 2013, 14:26
Lokalizacja: kielce

#3

Post napisał: dolar12 » 13 maja 2013, 07:26

kolego masz racje wkradł się błąd w moim poprzednim poście i miały to być łożyska skośne jednorzędowe :) a co do przeniesienia napędu doradzi ktoś?? :>

Awatar użytkownika

gaspar
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1714
Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
Lokalizacja: Stargard
Kontakt:

#4

Post napisał: gaspar » 13 maja 2013, 09:58

Ciężko powiedzieć co jest najlepszym rozwiązaniem.
Wszystko warunkuje kasa i doświadczenie budującego maszynę. Każdy ma inne więc inaczej doradzi.

W mojej maszynie też dość ciężkiej zastosowałem:
1) Śruby kulowe 2510
2) Serwomotory yaskawa AC 750Wat i 400Wat
3) przeniesienie napędu w każdej osi przez koła htd 8m 30 i taper lock - mam jedną oś napędzaną dwoma śrubami na nakrętkach napędzanych i tutaj też jest htd 8m idący przez całą belkę.

Oczywiście wszędzie bloki łożyskujące zgodnie ze sztuką, od strony napędowej dwa łożyska skośne jednorzędowe oddzielone pierścieniem, od strony podtrzymującej zwykłe łożysko dobrej klasy.

Co do sterowania, to ja zawsze miałem silniki krokowe w maszynach, dlatego teraz postanowiłem zmienić je całkowicie na korzyść serwomotorów AC.
https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 16186
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#5

Post napisał: kamar » 13 maja 2013, 10:46

gaspar pisze:od strony napędowej dwa łożyska skośne jednorzędowe oddzielone pierścieniem, .
A jak, zgodnie ze sztuką, regulujesz te łożyska ?

Awatar użytkownika

gaspar
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1714
Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
Lokalizacja: Stargard
Kontakt:

#6

Post napisał: gaspar » 13 maja 2013, 15:22

chodzi Ci o kasowanie luzu pomiędzy łożyskami? dokręcam nakrętkę na czopie, chyba że chodzi Ci o coś innego.
https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 16186
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#7

Post napisał: kamar » 13 maja 2013, 18:23

gaspar pisze: dokręcam nakrętkę na czopie, .
Właśnie o to :) Dla mnie to zgodne ze sztuką ale tak bardziej kucharską :) To po co ten pierścień między łożyskami ?

Awatar użytkownika

gaspar
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1714
Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
Lokalizacja: Stargard
Kontakt:

#8

Post napisał: gaspar » 13 maja 2013, 18:42

kamar pisze: To po co ten pierścień między łożyskami ?
Hm no nie rozumiem za bardzo o co Ci chodzi :)
Pomiędzy zewnętrznymi bieżniami łożysk skośnych jednorzędowych ustawionych w parze "O" lub "X" mamy pierścień sprężynujący. Dokręcając śrubę na czopie ściskam taką parę łożysk po wewnętrznej bieżni dzięki czemu likwidujemy luz pomiędzy łożyskami - pierścień nam dystansuje łożyska by się nie ściskały i nie zacierały przy kasowaniu luzu. Tyle ja się nauczyłem i dotychczas to rozwiązanie się sprawdzało.
https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 16186
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#9

Post napisał: kamar » 13 maja 2013, 20:07

gaspar pisze:[- pierścień nam dystansuje łożyska by się nie ściskały.
I tego właśnie nie rozumiem :) Włożyłeś między wewnętrzne pierścienie łożysk, pierścień dystansowy. Dokręcając nakretkę , ściskasz tylko pierścienie . Tak się robi ale luz kasujesz szlifując pierscień dystansowy.

Awatar użytkownika

gaspar
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1714
Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
Lokalizacja: Stargard
Kontakt:

#10

Post napisał: gaspar » 13 maja 2013, 20:31

Kamar łobuzie. Toć napisałem, że pierścień pomiędzy zewnętrznymi bieżniami łożyska. Wewnętrzne mają wtedy pomiędzy sobą przestrzeń. Dokręcając nakrętkę która się zapiera o wewnętrzną bieżnie ściskamy łożyska do siebie kasując luz.
https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”