cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam kolegów,

Powoli zbieram się na stworzenie swojej pierwszej frezarki.
Materiały jakie będę chciał obrabiać to zazwyczaj aluminium, poliamid.
Pole robocze maszyny to około 750x400x250mm.
Zależy mi aby konstrukcja była dość sztywna.

Rama maszyny będzie składała się z płyty ze stali St55 1000x900x15mm oraz profili stalowych 100x100x5mm.

Jeśli chodzi o prowadnice i śruby:

Stół będzie poruszany na wałkach fi 30 + śruba kulowa 2005 albo 1605 zobaczymy jaką dorwę
Na górze bramy Z'etka będzie poruszała się na prowadnicach liniowych Star'a 1250mm oraz na wózkach 1651 20'tki + śruba kulowa 1605
Na zetke jeszcze nie mam pomysłu, prawdopodobnie wykonam ją na wozkach thk 15 ponieważ posiadam ich trochę. W przyszłości mam zamiar dorobić czwartą oś.

Wstępny rysunek


Od strony elektroniki:

Posiadam sterownik zelrp 3A "czarny" ale obawiam się że będzie za słaby. Więc pójdzie do wymiany.


Czekam na wasze opinie i porady

Pozdrawiam

Posiadam sterownik zelrp 3A "czarny" ale obawiam się że będzie za słaby. Więc pójdzie do wymiany.

Niby czemu??Myślę, że można zostawić. W maszynkach Backprinta chodzą te sterowniczki i żwawo tną aluminium.

Popatrzyłem na maszyny o podobnym polu roboczym innych kolegów którzy wsadzają do nich silniki po 8NM.

Ok, w takim razie zostawię, jak maszynka trochę popracuje to zmienię na uhu

Te walki 30 będą podparte ? Czemu nie w wszystkich osiach prowadnice liniowe ?

Niestety wałki nie są podparte. Chciałbym wykorzystać co już mam od dawna i się kurzy na regale. Jak już będzie wszystko chodziło pierwsze co pójdzie na odstrzał to właśnie wałki oraz sterowanie chyba że jakoś w miarę będzie się poruszać.

Pytanie czy przy tej konstrukcji frezarki i jej sztywność pozwoli na dokładność 0,05mm obrabianych przedmiotów?