Problemy z frezowaniem - luzy w osi Z?
: 02 lut 2013, 16:17
Cześć,
sprawa wygląda następująco - nagrałem dwa krótke filmiki prezentujące stan rzeczy.
Pierwszy: przedstawia frezowanie płaskownika aluminiowego, jest to typowy stop "marketowy" (podejrzewam PA6/PA13). Około 41s widać jak frez zjeżdża na bok zamiast skrawać, wtedy włączyłem STOP w maszynie. Parametry skrawania : frez HSS Fenes DIN844 przedłużany, 5mm średnicy 4 ostrza. Prędkość skrawania 157m/min (mniej nie moge - min obroty kress) posuw 400mm/min zagłębienie 0.5mm; fz=0.01. Dolfamex robi bliźniacze frezy - http://www.dolfamex.com.pl/produkt,936,pl.htm zdaje się, że parametry skrawania są ok. Obliczona siła skrawania 6N co daje ugięcie ok 0,02 mm na frezie o wysięgu 35 mm.
Drugi film przedstawia oś Z maltretowaną przedłużką do klucza - widać wyraźne luzy. To chyba nie był dobry pomysł, żeby do osi Z dawać wałek podparty... Przy niemal maksymalnym opuszczeniu osi (największe przełożenie dźwigni) przy przyłożeniu siły ok 4N powstaje ugięcie ok 9um.
Suma summarum przy takiej nędznej sztywności frez maksymalnie powinien się odgiąć o 30-40um a na filmie wyraźnie widać jak wręcz przeskakuje o ok 1 mm. Nie mam pojęcia czemu się tak dzieje. Wcześniej frezowałem w cyklu lewo -> przód -> prawo -> tył ( patrząc jak na filmie) - efekt był ten sam. Po zagłebieniu ok ale jak szło w lewo to się nie skrawało tylko następował "przeskok" i potem dalej szło powiedzmy normalnie. Przy każdym przejściu historia się powtarza. Wykluczam z tego powodu błąd sterowania. Niektóre elementy konstrukcyjne są ze sklejki - jest to prototyp, ale widać że luzy powstają w torze liniowym osi Z.
Jeżeli potrzeba inny film lub zdjęcie wyjaśniające sytuację to dajcie znać.
pozdrawiam
M.G
sprawa wygląda następująco - nagrałem dwa krótke filmiki prezentujące stan rzeczy.
Pierwszy: przedstawia frezowanie płaskownika aluminiowego, jest to typowy stop "marketowy" (podejrzewam PA6/PA13). Około 41s widać jak frez zjeżdża na bok zamiast skrawać, wtedy włączyłem STOP w maszynie. Parametry skrawania : frez HSS Fenes DIN844 przedłużany, 5mm średnicy 4 ostrza. Prędkość skrawania 157m/min (mniej nie moge - min obroty kress) posuw 400mm/min zagłębienie 0.5mm; fz=0.01. Dolfamex robi bliźniacze frezy - http://www.dolfamex.com.pl/produkt,936,pl.htm zdaje się, że parametry skrawania są ok. Obliczona siła skrawania 6N co daje ugięcie ok 0,02 mm na frezie o wysięgu 35 mm.
Drugi film przedstawia oś Z maltretowaną przedłużką do klucza - widać wyraźne luzy. To chyba nie był dobry pomysł, żeby do osi Z dawać wałek podparty... Przy niemal maksymalnym opuszczeniu osi (największe przełożenie dźwigni) przy przyłożeniu siły ok 4N powstaje ugięcie ok 9um.
Suma summarum przy takiej nędznej sztywności frez maksymalnie powinien się odgiąć o 30-40um a na filmie wyraźnie widać jak wręcz przeskakuje o ok 1 mm. Nie mam pojęcia czemu się tak dzieje. Wcześniej frezowałem w cyklu lewo -> przód -> prawo -> tył ( patrząc jak na filmie) - efekt był ten sam. Po zagłebieniu ok ale jak szło w lewo to się nie skrawało tylko następował "przeskok" i potem dalej szło powiedzmy normalnie. Przy każdym przejściu historia się powtarza. Wykluczam z tego powodu błąd sterowania. Niektóre elementy konstrukcyjne są ze sklejki - jest to prototyp, ale widać że luzy powstają w torze liniowym osi Z.
Jeżeli potrzeba inny film lub zdjęcie wyjaśniające sytuację to dajcie znać.
pozdrawiam
M.G