Amatorska konstrukcja do alu

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Skrzydlaty
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 613
Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

#31

Post napisał: Skrzydlaty » 19 cze 2013, 22:34

mlekocccp pisze:Skrzydlaty dzięki za łopatologiczny opis. Już skapnąłem się o co chodzi jak zobaczyłem ten nawiertak. Posiadam wiertarkę stołową i inne pierdoły, ale muszę zaopatrzyć się w taki nawiertak.
Czasem zdjęcie nie odda wrażeń "organoleptycznych" więc lepiej napisać, zwłaszcza że nie Tylko Wy, wypowiadający się w wątku to czytacie, ale to i dla innych którzy w przyszłości na niego trafią, niech inni skorzystają z naszych doświadczeń :wink:
A i jeśli nie masz osełek też sobie załatw, nie trudno jakąś krawędź ciężkego elementu odkrzywić, która potem podejdzie pod szynę czy inny element wpływający na dokładność.


acc, kurcze, jak to bije 2mm w góre i w dół to daje do myślenia. Chyba raczej nie kupie w przyszłości takiej chińszczyzny :neutral:
Ktoś gdzieś na forum pisał też o blokach łozyskujących - gdzie indziej otwór sie zaczynał a gdzie indziej kończył, domyślam się że z prostopadłością powierzchni bazowej jest podobnie.... ciekawy jestem ile taki blok bk12 u chińczyka...czy warto oszczędzać w porówanianiu do ok. 210 czy tam 220zł z wobitu.



Tagi:


mlekocccp
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 204
Rejestracja: 14 cze 2012, 22:00
Lokalizacja: Walim

#32

Post napisał: mlekocccp » 19 cze 2013, 22:39

Jak najbardziej się z Tobą zgadzam, nie ma głupich pytań, są głupie odpowiedzi. Tak więc jak ktoś pyta najlepiej odpowiedzieć mu jak najdokładniej.


Autor tematu
acc
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 21
Posty: 50
Rejestracja: 27 paź 2010, 07:53
Lokalizacja: z domu

#33

Post napisał: acc » 16 sty 2014, 08:28

Minęło ponad pół roku, temat zapewne zapomniany przez czytelników :) Postępu na razie brak, aczkolwiek z początkiem roku myślę intensywnie o swojej maszynce. Chciałbym wraz z wiosenną premią ruszyć dalej z budową :)

Póki co udało mi się niedawno zapolować na Kressa 1050 FME-1 w bardzo dobrej cenie z roczną polską gwarancją (powystawowy chyba z Niemiec, ma drobny uszczerbek na uchwycie montażowym, ale poza tym jest w idealnym stanie). Myślę by na początek kupić tulejkę 3,175 i takie frezy (w standardzie jest tulejka 8mm, ale jak na moje amatorskie potrzeby wydaje mi się to za dużo)

Dojrzałem też do tego by iść za radami Skrzydlatego i w najbliższych miesiącach zawita do mnie zapewne też wiertarka kolumnowa (chinka... ale i tak będzie to stabilniejsze niż mój stojaczek z Lidla). No... i oczywiście nakiełek :) A także jakieś chłodziwo - zapewne Emulgol, często jest wymieniany.

Teraz mam trochę czasu by pobawić się zaprojektowanie kilku drobnych formatek z ALU (np. coś do zetki)


Autor tematu
acc
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 21
Posty: 50
Rejestracja: 27 paź 2010, 07:53
Lokalizacja: z domu

#34

Post napisał: acc » 31 sty 2014, 13:04

No i kolejna zmiana założeń, będą wózki i prowadnice liniowe (hiwin 15tki) zamiast wałków podpartych 20.

Przez to że prowadnice z wózkiem są niskie, dla osi Y będę musiał tworzyć spore dystanse między wózkami a stołem (gdyż w mojej bramie baza pod bloki BK12/BF12 jest minimalnie wyżej od bazy pod prowadnice, więc nakrętka śruby kulowej będzie dość wysoko). Będę musiał zrobić dystanse tak z 2cm (do przeliczenia). Ewentualnie druga opcja - odpowiednio gruby monolit, gdzie będzie spore wyfrezowanie pod nakrętkę śruby kulowej.

Pytanie zagadka związane ze stołem. Wiadomo że na razie na stół muszę zamówić obrobiony gotowy do osadzenia. Czy lepiej jest zamówić małą formatkę obejmującą tylko wymiarami wózki (czyli coś pewnie ok 150x150, nie liczyłem), a potem do tego samemu dokręcić większy stół (coś ok 50x70cm, może trochę mniej) ? Czy też od razu zamówić duży gruby stół mający wyfrezowania pod wózki. Plusem skręcania jest to, że już u siebie będę mógł sobie to splanować, zarówno dolną część jak i górną. I cena za obróbkę będzie dużo niższa.


Autor tematu
acc
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 21
Posty: 50
Rejestracja: 27 paź 2010, 07:53
Lokalizacja: z domu

#35

Post napisał: acc » 14 lut 2014, 18:28

No to odpiszę znowu sobie :P Chyba nikt tego nie czyta... więc póki co pytanie o stole zadałem w dziale z techniką liniowego przesuwu, chociaż tam też póki co cisza.

Mam wrażenie że nie mogę się dopasować do tego forum - mam zbyt małą wiedzę by zabłysnąć, a na nudne pytania początkujących pewnie nikomu nie chce się odpowiadać. Niemniej - muszę przyznać że z kilkoma osobami rozmawiałem na PW i były uczynne, nie wyśmiewając moich głupich pytań - chwała im za to! Generalnie myślę że wstrzymam się z uzupełnianiem tego wątku do czasu aż będę miał gotową maszynkę - zauważyłem że "ruch" w takich wątkach jest zdecydowanie większy.

No dobra - koniec marudzenia, mam chyba ciężki dzień z niedomiaru wiedzy ;P Tymczasem mała wizualizacja zaprojektowanego krzyżaka - z naniesionymi wózkami i szynami, chciałem sprawdzić czy wszystko pasuje jak należy :) Całość wykonana jako skrypt w Pythonie do FreeCAD'a. Jak widać - projekt pod wózki. Mam już u siebie szyny 15tki i wózki z kołnierzem hgw15cc.

Obrazek


Tequilla
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 38
Rejestracja: 26 sty 2014, 21:07
Lokalizacja: Radom

#36

Post napisał: Tequilla » 14 lut 2014, 19:08

Wydaje mi się, że to jest spowodowane raczej małą ilością zdjęć.. :roll:


Autor tematu
acc
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 21
Posty: 50
Rejestracja: 27 paź 2010, 07:53
Lokalizacja: z domu

Uaktualnienie po roku

#37

Post napisał: acc » 06 sty 2015, 00:25

Hej,

kolejny wpis po prawie roku. Może w końcu dojrzałem by dalej prowadzić ten wątek :) Przez kilka miesięcy od ostatniego wpisu zupełnie nic się nie działo ze względu na finanse. Następnie zabrałem się za dalsze projektowanie zetki i przygotowałem wstępny projekt formatek do wycięcia. Zleciłem do wyceny na forum. Przeraziłem się większością wycen... Aż natrafiłem na dobrą duszę, forumowicza który nie tylko wyciął mi elementy w dobrej cenie, ale przede wszystkim służył radą i pomocą, odpowiadał na moje najgłupsze pytania, dzięki czemu uzupełniłem swoje elementarne braki :) Dalej mało wiem, ale zyskałem strasznie dużo cennych wskazówek i dzięki tej pomocy projekt wycinanych elementów był modyfikowany wielokrotnie podczas konsultacji. Kolega wie że to o nim piszę... Dziękuję więc Ci bardzo za pomoc !

W kwestii projektu... ostatecznie wyszła wersja by zrobić jak najprostsze elementy. Moja rama była pod wałki podparte, ja zmieniłem konfigurację na hiwiny 15tki, przez co musiałem strasznie sporo wyfrezować mięsa aby zmieściła mi się śruba (mam gotowe bloki BK12/BF12). i aby nie dawać żadnych podkładem pod wózki.

I tak oto krzyżak - ostatecznie wyszedł tak, robiony z monolitu 50mm
Obrazek

Obudowa nakrętki dla osi X jest celowo taka szeroka - w niej będzie osłonka chroniąca śrubę. Analogicznie zresztą jak dla osi Y, co widać na poniższym zrzucie ekranu całościowego projektu - osłonka jest kolorem czerwonym:
Obrazek

Dolny stolik robiony był z bloku 45mm i z obudową nakrętki wyszedł tak:
Obrazek

Mam też już gotową całą zetkę, złożoną, która wyszła mi tak:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Sterowanie też mam już złożone. Zamieniłem Zelrpa 3osiowego na 4osiowego (na przyszłość, udało mi się to zrobić w dobrej cenie, a w przyszłości pewnie nigdy bym już nie wymienił). Sterownik już złożony i fajnie działa pod LinuxCNC, pierwsze kręcenie zetką już za mną :) Wcześniej w wątku pisałem że mam krzywe śruby - niemniej na długości 500mm jest ona na środku na tyle giętka, że przy prędkościach osiąganych w LinuxCNC maszyna daje sobie radę rekompensować to. Wiadomo że przy prostej śrubie byłoby maszynie łatwiej, kulki w nakrętce dłużej by posłużyły... ale przy moich w miarę amatorskich planach myślę że nie ma to żadnego znaczenia :)

Przede mną zostaje już tylko montaż elementów na ramie. Zacząłem od osi X i utknąłem na problemie z ramą od bartussa. Okazuje się że krawędzie referencyjne na bazach nie są idealne i gdy jedna szyna jest przykręcona i dociśnięta, to druga przy zachowaniu górnej płaszczyzny szyny jest 0,8mm nad powierzchnią bazy (wisi w powietrzu) :/ Tak jakby referencyjna była jakoś pod kątem minimalnie i płaszczyzna idzie się rypać. Muszę dokładnie pomierzyć wszystkie bazy i temat ten opiszę w osobnym wątku, gdzie poproszę forumowiczów o rady - na razie tylko zajawka :)

Zlecając ostatecznie formatki do wycięcia łudziłem się że do końca roku 2014 uda mi się skręcić maszynkę. Nie udało się... ale jestem już bardzo blisko :) Podam za to kilka faktów:
- formatki alu mam z gleicha, są przepiękne i ponoć fajnie się obrabiały :)
- sama rama waży 125kg (podstawa 80, brama 45)
- formatki wyszły coś ok 25kg, więc po wycinankach około 20kg (strzelam :D)
- wszystkie śruby mam 1605, przełożenia 1:2, silniki 1.9Nm

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#38

Post napisał: Zienek » 06 sty 2015, 08:27

Do dwóch rzeczy bym się doczepił.

1. Stolik masz przefrezowany jak rów mariański. Przez to może być dość wiotki w osi tego wybrania. Jedynym stężeniem jest blok nakrętki śruby kulowej. Jest szansa dodać dodatkowe takie stężenia, żeby zrobić z tego wybrania "profil zamknięty"? To bardzo by go usztywniło.

Krzyżak przez charakter stanowiska pracy i wózki "w odbiciu lustrzanym" nie będzie tak narażony na ten rodzaj deformacji.

2. Jak masz rozwiązany naciąg paska na przełożeniu zetki? Jeśli nie naciągasz całego silnika na fasolkach, to trzeba będzie przykręcić zewnętrzny.

Fajnie, że ruszyło - teraz to już

Pozdrawiam,
Zienek


Autor tematu
acc
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 21
Posty: 50
Rejestracja: 27 paź 2010, 07:53
Lokalizacja: z domu

#39

Post napisał: acc » 06 sty 2015, 09:56

Hej,

ten stolik to będzie pełnił funkcję stolika tylko tymczasowo na samym początku - traktuję go tylko jako wózek Y, a na tym chcę dać duży stół. Obecnie stolik ma 300x270, a w tym najcieńszym punkcie ma 13mm - wiem że to za mało. Ale wolałem wyciąć tak dużo z monolitu, niż zrobić mały wózek grubości 13mm i pod wózki dać grube podkładki. Na to chcę dać potem docelowy stół rzędu 650x500 grubości z 30mm. Na razie dam kawałek dębowego blatu 38mm bo akurat taki duży mam na strychu.

Co do wiotkości to chwilę też się zastanawiałem nad zetką - obecnie to 500x165x30mm. Na wszelki wypadek mam już od tyłu zrobione podfrezowania pod śruby do wzmocnień bocznych (widać to na ostatniej fotce w moim poprzednim poście).

Naciąg będzie na fasolkach w każdej osi. Tak wygląda formatka na zetce (akurat fasolki mało widoczne, no ale widoczne :))
Obrazek

Na XY będzie coś podobnego - mam już wycięte na laserze z blachy 5mm (to akurat robiłem kilka miesięcy temu)
Obrazek


numell
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 2
Posty: 93
Rejestracja: 01 sie 2011, 20:32
Lokalizacja: małopolska

#40

Post napisał: numell » 06 sty 2015, 19:02

Fasolki są ale szkoda że nie ma z tyłu "systemu" mechanicznego naciągu paska. Niby pasek napina i się raz i jeśli wszystko będzie ok to nie prędko trzeba będzie znów go naciągać ale mimo wszystko śruba M6 i kawałek płaskownika załatwiła by sprawę i znacznie ułatwia życie...
Jeśli nie da się wystarczająco napiąć w stanie obecnym to jeszcze coś takiego można zrobić :) Ostatnio budowałem ustrojstwo z paskami no i zapomniałem o tym - trochę się musiałem napocić żeby pasek napiąć :oops:
Pokaż te bazy co tam nie pasuje?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”