Frezarka do drewna 1600x2050x350
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 72
- Rejestracja: 07 cze 2011, 10:42
- Lokalizacja: Lublin
Frezarka do drewna 1600x2050x350
Witam to małe przedstawienie mojego zamysłu na frezarkę. Bazowałem na produkcjach już gotowych i opisanych na forum, niemniej jednak każda podpowiedź będzie dla mnie cenna.
Wykonanie
Zastosowane zostaną profile stalowe 100x50x5 oraz 100x100x5
Dolna rama zostanie pospawana i do niej będzie przykręcona pospawana górna rama.
Do górnej ramy będą przykręcone profile z prowadnicami.
Rozmiary stołu to 2100x2000.
Na stół planuje przykręcić płytę mdf lub coś podobnego a na to listwy aby zrobić sobie gotowe mocowanie i rowki T-owe
Wysokość słupków bramy 380, szerokość bramy 2300.
Szerokość krzyżaka to 280 a odległość między prowadnicami 210.
Prowadnice hiwin hgr25 8 wózków HGW25CC
Dla osi Z śruba kulowa fi16, wózki HGL25HAH - dla osi Z.
Dla osi poprzecznej śruba kulowa hiwin2510
Dla osi podłużnej 2 śruby (prawdopodobnie hiwin 2505)
Krokówki 8.7Nm i sterowniki (prawdopodobnie) m880a albo coś podobnego na napięcie 80V
Zastanawiam się nad sprzęgnięciem tych dwóch śrub paskiem, niemniej jednak odległość między śrubami wyniesie ponad 2000 i nie wiem czy nie lepiej zrobić na osobnych silnikach.
Dodatkowo na stole ma być dokładana kolejna oś obrotowa z uchwytem tokarskim 200 lub 250 do obróbki elementów obrotowych schodów i słupków.
Zasadniczo maszyna będzie miała pracować w drewnie świerk, sosna, modrzew, może dąb jak będzie potrzeba.
Zastanawia mnie kwestia elektroniki i wysterowania. Dla 4 osi nie ma żadnego problemu z dostępnością płyt głównych, nawet jest ich dość spory wybór.
Płyty dla 5 osi są bardzo mało popularne, zastanawiałem się nad rozwiązaniem podstawowa płyta główna do sterowania 4 bazowymi silnikami plus ewentualnie dodatkowa płyta główna do sterowania osią obrotową co o tym myślicie?
A to projekt może nie do końca wykonany ale w dużej mierze tak ma wyglądać.
Projekt został wykonany w solid edge st4.
Wykonanie
Zastosowane zostaną profile stalowe 100x50x5 oraz 100x100x5
Dolna rama zostanie pospawana i do niej będzie przykręcona pospawana górna rama.
Do górnej ramy będą przykręcone profile z prowadnicami.
Rozmiary stołu to 2100x2000.
Na stół planuje przykręcić płytę mdf lub coś podobnego a na to listwy aby zrobić sobie gotowe mocowanie i rowki T-owe
Wysokość słupków bramy 380, szerokość bramy 2300.
Szerokość krzyżaka to 280 a odległość między prowadnicami 210.
Prowadnice hiwin hgr25 8 wózków HGW25CC
Dla osi Z śruba kulowa fi16, wózki HGL25HAH - dla osi Z.
Dla osi poprzecznej śruba kulowa hiwin2510
Dla osi podłużnej 2 śruby (prawdopodobnie hiwin 2505)
Krokówki 8.7Nm i sterowniki (prawdopodobnie) m880a albo coś podobnego na napięcie 80V
Zastanawiam się nad sprzęgnięciem tych dwóch śrub paskiem, niemniej jednak odległość między śrubami wyniesie ponad 2000 i nie wiem czy nie lepiej zrobić na osobnych silnikach.
Dodatkowo na stole ma być dokładana kolejna oś obrotowa z uchwytem tokarskim 200 lub 250 do obróbki elementów obrotowych schodów i słupków.
Zasadniczo maszyna będzie miała pracować w drewnie świerk, sosna, modrzew, może dąb jak będzie potrzeba.
Zastanawia mnie kwestia elektroniki i wysterowania. Dla 4 osi nie ma żadnego problemu z dostępnością płyt głównych, nawet jest ich dość spory wybór.
Płyty dla 5 osi są bardzo mało popularne, zastanawiałem się nad rozwiązaniem podstawowa płyta główna do sterowania 4 bazowymi silnikami plus ewentualnie dodatkowa płyta główna do sterowania osią obrotową co o tym myślicie?
A to projekt może nie do końca wykonany ale w dużej mierze tak ma wyglądać.
Projekt został wykonany w solid edge st4.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 815
- Rejestracja: 27 lut 2012, 05:14
- Lokalizacja: Kraków
po co ci taka tablica koszykarska na karetce?
Wywal to i przykręć do karetki wózki na Z-tke.
Śruba napędowa po jednej stronie przy tak szerokiej bramie to zły pomysł - będzie ukosowanie jak cholera.
Belka pod stołem łącząca bramę i tam przymocować nakrętkę.
Wywal to i przykręć do karetki wózki na Z-tke.
Śruba napędowa po jednej stronie przy tak szerokiej bramie to zły pomysł - będzie ukosowanie jak cholera.
Belka pod stołem łącząca bramę i tam przymocować nakrętkę.
Ja i moje maszyniątka https://www.facebook.com/KKMachines
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
@Krako: O co Ci chodzi z zetką? Jest zrobiona prawidłowo pod względem systemu ruchu (nieruchome wózki, ruchome prowadnice) - natomiast wygląda na mało sztywną ze względu na brak żeber/zastrzałów.
Nie widać też, gdzie tam ma się zmieścić śruba i nakrętka. Nakrętka kulowa zajmuje sporo miejsca.
Poza tym - przy napędzie zetki śrubą toczną potrzebna jest przeciwwaga, sprężyna lub (najlepiej) siłownik pneumatyczny, który zapobiega opadnięciu wrzeciona przy zaniku zasilania.
Co do napędu bramy - potwierdzam, dla takich wymiarów koniecznie dwustronny!
Śruby trzeba połączyć pasem zębatym, aby poruszały się zawsze razem. Można dać silnik centralnie albo przy jednej ze śrub, nie powinno to mieć większego znaczenia.
Nie widać też, gdzie tam ma się zmieścić śruba i nakrętka. Nakrętka kulowa zajmuje sporo miejsca.
Poza tym - przy napędzie zetki śrubą toczną potrzebna jest przeciwwaga, sprężyna lub (najlepiej) siłownik pneumatyczny, który zapobiega opadnięciu wrzeciona przy zaniku zasilania.
Co do napędu bramy - potwierdzam, dla takich wymiarów koniecznie dwustronny!
Śruby trzeba połączyć pasem zębatym, aby poruszały się zawsze razem. Można dać silnik centralnie albo przy jednej ze śrub, nie powinno to mieć większego znaczenia.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 815
- Rejestracja: 27 lut 2012, 05:14
- Lokalizacja: Kraków
ursus_arctos,
No ale po kij tak wysoka ta Z, skoro sztywności to nie poprawi.
Wózki powinny być trochę szerzej niż te na które są z drugiej strony, będzie sztywno i nie będzie trzeba się pieprzyć z żebrami itd
No ale po kij tak wysoka ta Z, skoro sztywności to nie poprawi.
Wózki powinny być trochę szerzej niż te na które są z drugiej strony, będzie sztywno i nie będzie trzeba się pieprzyć z żebrami itd
Ja i moje maszyniątka https://www.facebook.com/KKMachines
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 384
- Rejestracja: 17 sie 2012, 14:23
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Frezarka do drewna 1600x2050x350
W planach są dwie śruby,
Reszta konstrukcji, na moje amatorskie oko wygląda poprawnie
Odwrócona zetka jest w porządku, poza wspomnianym brakiem miejsca na nakrętkę, trzeba będzie jakoś ją upchnąć.mendium pisze:...Dla osi podłużnej 2 śruby (prawdopodobnie hiwin 2505)
...
Zastanawiam się nad sprzęgnięciem tych dwóch śrub paskiem, niemniej jednak odległość między śrubami wyniesie ponad 2000 i nie wiem czy nie lepiej zrobić na osobnych silnikach.
Reszta konstrukcji, na moje amatorskie oko wygląda poprawnie
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 72
- Rejestracja: 07 cze 2011, 10:42
- Lokalizacja: Lublin
Oś Z ma z grubsza tak wyglądać. odległość między krzyżakiem a płytą Z wynosi 62mm więc i nakrętka i bloki i sprzęgło zmieści się tam swobodnie. Sama płyta pewnie będzie wykonana z grubszego materiału, niestety spadł śnieg, auto odmówiło posłuszeństwa i ani tu na złom pojechać szukać czegoś ani na giełdę :/. Krzyżak ma mieć 20mm grubości a te podkładki po 25mm. Obudowa nakrętki kulowej to z grubsza tylko koncepcja mająca na celu to żeby śruba była osłonięta z góry i z boku.
Napęd osi podłużnej jak najbardziej dwustronny. Doradzajcie czy zrobić na 2 silnikach czy jednym i sprzęgnąć dwie śruby. Majster który będzie mi konstrukcje spawał i obrabiał obstawia zdecydowanie za tym drugim pomysłem. Chce on zrobić to przy pomocy "jakiegoś" łancucha. Rozważaliśmy też możliwość założenia tam pasa. Jednak Czy długość ponad 4m nie będzie tutaj problemem?
Widzę że to nie tylko moja przypadłość że jak coś widzę nie doczytam do końca, obejrzę i od razu komentuję.
Może ktoś wypowie się też w sprawie elektroniki?
Napęd osi podłużnej jak najbardziej dwustronny. Doradzajcie czy zrobić na 2 silnikach czy jednym i sprzęgnąć dwie śruby. Majster który będzie mi konstrukcje spawał i obrabiał obstawia zdecydowanie za tym drugim pomysłem. Chce on zrobić to przy pomocy "jakiegoś" łancucha. Rozważaliśmy też możliwość założenia tam pasa. Jednak Czy długość ponad 4m nie będzie tutaj problemem?
Widzę że to nie tylko moja przypadłość że jak coś widzę nie doczytam do końca, obejrzę i od razu komentuję.
Może ktoś wypowie się też w sprawie elektroniki?