Strona 1 z 4

Korbki przy silnikach

: 23 gru 2012, 18:25
autor: albercik
czy ma ktoś takie korbki przy silnikach, są przydatne?
tak sobie myślę że np przy robieniu styku na detalu chyba się przydadzą?
mój silnik ma oś z dwóch stron, oczywiście z drugiej trochę krótsza
dobrze myślę?

: 23 gru 2012, 18:42
autor: tuxcnc
Niby ani koszt, ani wysiłek, ale jeszcze nie słyszałem żeby ktoś ich używał.
Za to będzie o co zaczepić.

.

: 23 gru 2012, 18:49
autor: qqaz
Gdy ręcznie przesuniesz silnik to program zgubi pozycję. A po wyzerowaniu i tak musisz odejść na silniku - inaczej po co szukać styku?.

: 23 gru 2012, 20:03
autor: IMPULS3
I chyba trzeba by wylączyć sterownik, bo jednak trochę (nawet takie większe troche :wink: ) silniczki trzymają pomimo że stoją w miejscu, więc ciężko jest delikatnie wykonać jakiż ruch....

: 23 gru 2012, 20:21
autor: einstein
Chyba kolego nie zostałeś zaczepiony o kręcącą się korbkę. Bardzo dobrze łapią za fartuch a szczególnie uwielbiają kieszenie. Dlatego w maszynach manualnych są sprężyny rozszprzęgające przy korbkach, by nie zrobić kaleki z obsługującego.

: 23 gru 2012, 20:46
autor: pasierbo
I tutaj przydaloby sie takie rozsprzeganie chćby dla tego ze jak są wieksze to telepia maszyna niepotrzebnie. Ale to skomplikowane zaczyna sie robić..

: 23 gru 2012, 21:40
autor: albercik
Wszystko rozbija się o zero detalu, jak ustawić?
mam program muszęz robić styk, jak dojechać w X i Y?
dojadę tak delikatnie do materiału w machu?

: 23 gru 2012, 22:10
autor: qqaz
Weź płytkę o której wiesz jaką ma grubość. Najlepiej hartowaną, szczelinomierz 1mm czy co tam masz.
Dojedź frezem na odległość mniejszą niż grubość płytki ( dlatego płytka jednak grubsza - 1mm to nieprzyjemnie blisko. Ja mam belkeczkę 10mm)
Ustaw niewielką prędkość - np 2%
Ustaw frez tak aby w stronę scianki skierowana była krawędź ostrza.
Dostaw do ścianki swoją płytkę i delikatnie próbuj ją wsunąć pomiędzy ściankę i frez i jednocześnie na tym 2% posuwie odjeżdżaj od ścianki.
Bez problemu wyczujesz moment kiedy odległość pozwoli Ci wsunąć płytkę - dla pewności ręką obróć wrzeciono tak aby wszystkie krawędzie otarły się o wsuniętą płytkę.
Parę razy i wyczujesz zakres luzu i prędkość ustawiania. Gdy uznasz że stoisz w powtarzalny sposób od ścianki to w liczniku ustawiasz odpowiedni wymiar uwzględniając płytkę i połowę średnicy.
To samo dla drugiej osi i trzeciej.

: 23 gru 2012, 22:29
autor: kamar
qqaz pisze: Bez problemu wyczujesz moment kiedy odległość pozwoli Ci wsunąć płytkę - dla pewności ręką obróć wrzeciono tak aby wszystkie krawędzie otarły się o wsuniętą płytkę.
Parę razy i wyczujesz zakres luzu i prędkość ustawiania. Gdy uznasz że stoisz w powtarzalny sposób od ścianki to w liczniku ustawiasz odpowiedni wymiar uwzględniając płytkę i połowę średnicy.
To samo dla drugiej osi i trzeciej.
Boziu, toz te dyskusje z innych tematów są bezcelowe :) Z tym wspaniałym sterownikiem tez sie tak ustawia ? A z czujnikiem jak dojechać ? A centrownikiem ?

: 23 gru 2012, 22:41
autor: qqaz
To jedno zdanie kolegi Kamara rzuca wyjaśnienie na sposób widzenia przez Niego zagadnienia CNC jako takiego. Niezależnie od sterowania.

A może jakaś rada dla początkującego kolegi? Bez propozycji "kup nowy czujnik" :wink: