BlackBird KIMLA 1000x1000x150 przerobka - zamiana osi

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7858
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#41

Post napisał: tuxcnc » 03 wrz 2012, 19:06

Gdybyś się naprawdę zainteresował czym jest G-kod, to byś wiedział, że to są komendy w rodzaju G01X1Y2Z3 ...
Jak w szkole uczyli o układzie współrzędnych to na wagarach byłeś ?
Przecież to oczywiste, że jak zamienisz miejscami literki "Y" i "Z", to Ci się układ współrzędnych przewróci ...
I to jest wszystko na ten temat.

Jak widać odczuwasz wstręt do wiedzy i chcesz zadowolić się oprogramowaniem dla kretynów, tylko żeby Ci je ktoś przepisał do twoich potrzeb.
Ja się wcalę nie dziwię, że się nikomu nie chce.

Moja frezarka jest sterowana oprogramowaniem za zero złotych.
Zmiana układu osi to wyedytowanie jednego pliku, raptem minuta, może dwie.
Tylko ja od początku chciałem sterowanie G-kodami, bo wiedziałem czym wynalazki dla amatorów Corela pachną.

Co do twojej maszyny, to zapewne ma jakiś plik konfiguracyjny, ale może też mieć coś ustawione na sztywno i wtedy nie poradzisz nic.

.



Tagi:


bh91
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 893
Rejestracja: 29 sty 2008, 21:00
Lokalizacja: Radom

#42

Post napisał: bh91 » 03 wrz 2012, 19:15

Fakt - skamuflowała się obudowa. Może może rozwiązanie takie jak w osi Z w 5 osiowych maszynach? tylko blokowane ręcznie?




Pare elementów by trzeba dorobić tak aby wrzeciono dało się przekręcić nie zahaczając o oś Z i X. Chyba by musiała wystawać na bok jak u Pasierbo.


Autor tematu
ecik
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 24
Posty: 40
Rejestracja: 25 sty 2006, 15:19
Lokalizacja: slask

#43

Post napisał: ecik » 03 wrz 2012, 20:20

bh91 pisze:Fakt - skamuflowała się obudowa. Może może rozwiązanie takie jak w osi Z w 5 osiowych maszynach? tylko blokowane ręcznie?




Pare elementów by trzeba dorobić tak aby wrzeciono dało się przekręcić nie zahaczając o oś Z i X. Chyba by musiała wystawać na bok jak u Pasierbo.
Już tez o tym myślałem ale nie wiem czy da się ręcznie blokować. Czekam co odpisze mi na ten temat Kimla.


bh91
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 893
Rejestracja: 29 sty 2008, 21:00
Lokalizacja: Radom

#44

Post napisał: bh91 » 03 wrz 2012, 22:06

Miałem takie rozwiązanie w ręcznej frezarce. Była naniesiona podziałka i blokowało się na dwie śruby, tylko że nie obracało się przód tył, tylko lewo-prawo (wzdłuż osi X) - troszkę prościej to rozwiązać.


www.kimla.pl_
Posty w temacie: 2

#45

Post napisał: www.kimla.pl_ » 03 wrz 2012, 22:52

Szanowny kliencie,

Tak sobie czytam i trochę mi ręce opadają.
Najpierw próbowałem pomóc aby mógł Pan to zrobić jak najniższym kosztem, kupując tylko oprogramowanie, a uchwyt robiąc samemu.
Dostawałem po 3 maile dziennie od Pana w tej sprawie z różnymi pomysłami, na które otrzymywał szanowny Pan odpowiedzi.

Rzeczywiście, jak koledzy napisali takie przeróbki to więcej kłopotu niż zarobku, ale moja propozycja aby uchwyt zrobił sobie Pan sam lub zlecił to innej firmie była bardzo racjonalna ponieważ mając ponad ponad 60 maszyn w kolejce mógłbym ten uchwyt zrobić za... 3 miesiące, albo odstawić inne maszyny i zająć się tym uchwytem.

Problem polega na tym, że w małym warsztacie, fachowiec zaduma się przez 5 minut naskrobie to na kartce, weźmie kawałek aluminium, wyfrezuje i powierci na zwykłych maszynach i za pół dnia wliczając przerwę na obiad uchwyt będzie zrobiony.

U nas już pracownicy mają specjalizacje i będzie to musiało przejść przez dział projektowy, konstruktor narysuje, technolog zrobi rysunki, potem pójdzie na obróbkę, poczeka na wolną frezarkę, potem to samo do tokarza... i minął tydzień.

Ale po przeczytaniu jeszcze kilku wypowiedzi na forum pomyślałem, trudno trzeba klientowi pomóc i pomimo, że to guzik nie zarobek przygotowałem ofertę na przerobienie maszyny wraz z zainstalowaniem uchwytu, modułu 3D, szkoleniem w G-codach i napisaniem przykładowego programu na maszynę aby było na czym się wzorować. Czyli na wszystko co potrzebował.

Od tej chwili maile od klienta się urwały -na pewno nie dlatego, że oferta była powalająca, koszt wszystkiego nie był dużo większy od samego modułu 3D, a szanowny klient sam napisał że "nie chcę jego siana" czy jakoś tak. Natomiast znacznie wzrosła aktywność Szanownego Pana na tym forum. Sam Pan widzi, że choć minimalne zaangażowanie w tym temacie bardzo by Panu pomogło.

Jeśli Ma Pan jakieś pytania co do przedstawionej oferty proszę odpowiedzieć na mojego maila, którego przesłałem Panu wczoraj.


Autor tematu
ecik
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 24
Posty: 40
Rejestracja: 25 sty 2006, 15:19
Lokalizacja: slask

#46

Post napisał: ecik » 04 wrz 2012, 00:22

www.kimla.pl_ pisze:Szanowny kliencie,
Tak sobie czytam i trochę mi ręce opadają.
Mi też
www.kimla.pl_ pisze:
Najpierw próbowałem pomóc aby mógł Pan to zrobić jak najniższym kosztem, kupując tylko oprogramowanie, a uchwyt robiąc samemu.
Pisze Pan nieprawdę. Najpierw było Słowo .... potem na moje pytanie z opisem problemu odpowiedział Pana pracownik, kótry stwierdził, że takich obudów jak ja chę nie da się drezowac Blackbirdem. Aż zadzwoniłem do niego, żeby sie upewnić.
Mimo telefonicznego zapewnienia z jego strony zadzwoniłem do Pana i dowiedziałem się, że to czego się nie da jednak się da bo jest przecież tajemniczy Moduł3D!
www.kimla.pl_ pisze:
Dostawałem po 3 maile dziennie od Pana w tej sprawie z różnymi pomysłami, na które otrzymywał szanowny Pan odpowiedzi.
Proszę pisać prawdę. Wysłałem do Pana 5 maili a do Pana pracownika wcześniej 3.
31.08.2012 otrzymał Pan ode mnie 1 maila. 1.09.2012 otrzymał Pan ode mnie 2 maile. 2.09.2012 tez 2 miale. Na wszystkie maile szybko Pan odpisywał więc ja dopytywałem dalej - stąd tyle maili. W każdym razie TYLE nie oznacza 3 dziennie a najwyżej 2.
W tym samym czasie pytałem na forum przy czym moja aktywność nie miała nic wspólnego z Pana ofertą, a wynikała z tego jak inni odpisywali. Zawsze jak siadałem do komputera i widziałem, że ktoś odpisał starałem się zareagować!
www.kimla.pl_ pisze:
Rzeczywiście, jak koledzy napisali takie przeróbki to więcej kłopotu niż zarobku, ale moja propozycja aby uchwyt zrobił sobie Pan sam lub zlecił to innej firmie była bardzo racjonalna ponieważ mając ponad ponad 60 maszyn w kolejce mógłbym ten uchwyt zrobić za... 3 miesiące, albo odstawić inne maszyny i zająć się tym uchwytem.
Skąd Pan wie czy propozycja była racjonalna? Być może dla Pana wykonanie uchwytu było nieracjonalne ale co Pan może wiedzieć o racjonalności z mojego punktu widzenia?
www.kimla.pl_ pisze:
Problem polega na tym, że w małym warsztacie, fachowiec zaduma się przez 5 minut naskrobie to na kartce, weźmie kawałek aluminium, wyfrezuje i powierci na zwykłych maszynach i za pół dnia wliczając przerwę na obiad uchwyt będzie zrobiony.
A ja pamiętam jak poszukiwałem wykonawcy detalu z blachy nierdzewnej 8mm formatu A4 gdzie trzeba było nafrezować rowki na głębokośś 6cmm i szerokości 6mm wg wzoru. Długo nie mogłem znaleźć.
www.kimla.pl_ pisze:
U nas już pracownicy mają specjalizacje i będzie to musiało przejść przez dział projektowy, konstruktor narysuje, technolog zrobi rysunki, potem pójdzie na obróbkę, poczeka na wolną frezarkę, potem to samo do tokarza... i minął tydzień.
Trzeba było od razu dawać kawę na ławę.
www.kimla.pl_ pisze:
Ale po przeczytaniu jeszcze kilku wypowiedzi na forum pomyślałem, trudno trzeba klientowi pomóc i pomimo, że to guzik nie zarobek przygotowałem ofertę na przerobienie maszyny wraz z zainstalowaniem uchwytu, modułu 3D, szkoleniem w G-codach i napisaniem przykładowego programu na maszynę aby było na czym się wzorować. Czyli na wszystko co potrzebował.
A ja się bardzo ucieszyłem ta propozycją a Pan się chyba wkurzył, że równocześnie pytałem na forum :-)
www.kimla.pl_ pisze:
Od tej chwili maile od klienta się urwały -na pewno nie dlatego, że oferta była powalająca, koszt wszystkiego nie był dużo większy od samego modułu 3D, a szanowny klient sam napisał że "nie chcę jego siana" czy jakoś tak. Natomiast znacznie wzrosła aktywność Szanownego Pana na tym forum. Sam Pan widzi, że choć minimalne zaangażowanie w tym temacie bardzo by Panu pomogło.
Dlaczego Pan kłamie? Sprytnie Pan manipuluje -0 tylko po co?
W mailu wysłanym do mnie N 2012-09-02 11:01 przedstawił Pan ofertę!
Odpisałem Panu N 2012-09-02 14:05 pytając o szczegóły dotyczące modułu 3D i dokumentację. Na tego maile już pan nie odpisał. Ponieważ na forum pojawiły się nowe propozycje wysłałem jeszcze Panu Pn 2012-09-03 17:43 jednego maila. Tyc dwóch mailach odsyłałem pana do forum, gdzie wydawało mi się, że pewne sprawy opisałem być może jaśniej niż w mailach do pana.
O sianie napisałem dopiero na forum: 2012-09-02, 18:46.
Proszę zauważyć, że wspomniane maile wchodzą w pulę 5 maili wspomnianych na początku i na te maile to ja od Pana nie dostałem odpowiedzi.

W odpowiedzi na Pana propozycję sprzedaży modułu 3D za 5000 zł netto i wykonania uchwytu za 2000 zł netto odpisałem, że ceny mi odpowiadają jednakże odpisałem też, że transport maszyny co Pana raczej nie wchodzi w grę a to właśnie Pan zaproponował.
Jakoś trudno mi uwierzyć, że nie posiada Pan danych technicznych maszyny aby w celu wykonania uchwytu musiał ja Pan mieć u siebie.

Rozmawiając z Panem i pisząc maila a nawet pisząc na forum wyraziłem się jasno co do modułu 3D - mogę go kupić ale pod warunkiem, że będę miał do czego zamocować wrzeciono. Proszę mnie nie oskarżać, że w odpowiedzi na Pana wspaniałomyślność ja za Pana plecami poszukiwałem rozwiązania na forum. Proszę przeczytać o co pytałem. Głównym problemem jaki poruszyłem to obrócenie osi frezarki. Dopiero w odpowiedzi na moje pytanie pojawiły się rozwiązania alternatywne dla modułu 3D. Czy to pana tak wkurzyło?

Maszynę kupiłem u Pana za niecałe 60000 zł - zapewne maszyny nie produkuje Pan w jeden dzień.
Proszę zauważyć, że mamy sytuację w której ja akceptuję cenę 5000 + 2000 zł za jak to Pan określił robotę, którą można zrobić w pół dnia. Życzyłbym Panu samych takich głupich klientów. Wówczas nie musiałby Pan chyba produkować maszyn :-)
Wydaje mi się, że forumowicze wypowiadają się w podobnym tonie.

quote="www.kimla.pl_"]
Jeśli Ma Pan jakieś pytania co do przedstawionej oferty proszę odpowiedzieć na mojego maila, którego przesłałem Panu wczoraj.[/quote]

Ależ ja już Panu odpisałem. Odpowiedź zacytuję poniżej i wyślę Panu raz jeszcze.

Szanuję Pana i mimo wszystko liczę na pomoc a nie na ataki z Pana strony.




Sent: Sunday, September 02, 2012 2:05 PM
To: 'Przemysław Kimla'
Subject: RE: Blackbird x=1000 y=1000 z=150 - frezowanie w poziomie - modul 3D
Importance: High


Witam

Ceny sa ok ale mam jeszcze pewne uwagi:
1. Skoro moduł 3D to program to co stoi na przeszkodzie aby program wczytywał do odwzorowanie w obróbce pliki rysunków tak samo jak robi to dla frezowania w standardowej plaszczyznie?
Teraz trudno jest mi sobie wyobrazic inne zastosowanie modulu 3D niz wykorzystanie go dla takich potrzeb jak moja.
Czy w programie nie moznaby zaimplementowac swego rodzaju przelacznika plaszczyzn tzn zamiennika osi?
Raz byloby to frezowanie poziome a dwa pionowe. Obsluga rysunkow bylaby niezmienna.
Jedyny problem jaki widze to brak mozliwosci inicjowania jednej krancowki choc jakby pokombinowac to pewnie i to dalo by sie zrobic.
Z reszta chyba inicjacje krancowki dlugosci narzedzia da sie chyba wylaczyc?

Macie Panstwo jakas dokumentacje modulu 3D?

2. Z przywiezieniem to jest problem.

PS. Prosze tez zajrzec tu:

Prosze w mojej sprawie zerknąc też tutaj:
https://www.cnc.info.pl/topics60/blackb ... htm#283537

Prosze zerknąc na wypowiedź:
" kak
Specjalista poziom 3 (min. 600)


Pomógł: 73 razy
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 828
Skąd: Dania
Wysłany: Dzisiaj 21:37


--------------------------------------------------------------------------------

Jak byś zamienił osie miejscami tak jak na moim pierwszym obrazku, to żadne moduły 3D by nie były potrzebne. W Cadzie i Camie też nie trzeba by było nic zmieniać, bo Zetka by jeździła do góry i na dół, X w lewo i prawo a Y do przodu i do tyłu.

Nie wiem jak to wygląda na maszynie, ale w tą stronę zamocować wrzeciono było by łatwiej.

"


Sent: Monday, September 03, 2012 5:43 PM
To: 'Przemysław Kimla'
Subject: RE: Blackbird x=1000 y=1000 z=150 - frezowanie w poziomie - modul 3D
Importance: High


Witam raz jeszcze

Nie wiem czy Pan śledzi: https://www.cnc.info.pl/topics60/blackb ... htm#283775
Pojawiają się ciekawe pomysły.
Stąd mam pytania:

1. Czy w mojej wersji PC-CAM'a można włączyć frezowanie w taki sposób aby urzadzenie po zakończeniu jednego etapu automatycznie rozpoczynało kolejny?
2. Czy można u Państwa kupić/zamówić uchwut do metabo lub podobny jaki mam zamocowany na mojej maszynie?

Kupowanie modułu 3D bez jednoczesnej możliwości poziomego zamocowania wrzeciona jest dla mnie nikorzystne.
Transport maszyny do Was w celu poziomego zamocowania wrzeciona też nie jest możliwy.

Pozdrawiam


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 6105
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#47

Post napisał: oprawcafotografii » 04 wrz 2012, 07:05

A pisalem, ze niektorych klientow nalezy spuszczac na drzewo? Pisalem!

Jakakolwiek proba pomocy niektorym "klientom" konczy sie obraza majestatu
i strata czasu na przydlugie i jalowe dyskusje. Co widac na zalaczonym obrazku ;)

q


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 16214
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#48

Post napisał: kamar » 04 wrz 2012, 07:38

oprawcafotografii pisze:A pisalem, ze niektorych klientow nalezy spuszczac na drzewo?
Wyjątkowo muszę się zgodzić :)
Klient zakupił aparat głupawkę z automatycznymi nastawami i ma pretensje że zdjęcia artystyczne nie wychodzą.
O wyciąganiu prywatnej korespondencji na forum już nie wspomnę :)


Autor tematu
ecik
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 24
Posty: 40
Rejestracja: 25 sty 2006, 15:19
Lokalizacja: slask

#49

Post napisał: ecik » 04 wrz 2012, 08:43

oprawcafotografii pisze:A pisalem, ze niektorych klientow nalezy spuszczac na drzewo? Pisalem!
Jakakolwiek proba pomocy niektorym "klientom" konczy sie obraza majestatu
i strata czasu na przydlugie i jalowe dyskusje. Co widac na zalaczonym obrazku ;)
q
Zastanów się kolego czyj majestat obrazy doznał.
A jałowe dyskusje ktoś tu w tym wątku niestety zaczął (nie ja) więc po co je kontynujesz?


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4440
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#50

Post napisał: 251mz » 04 wrz 2012, 08:43

kamar pisze:oprawcafotografii napisał/a:
A pisalem, ze niektorych klientow nalezy spuszczac na drzewo?

Wyjątkowo muszę się zgodzić :)
Klient zakupił aparat głupawkę z automatycznymi nastawami i ma pretensje że zdjęcia artystyczne nie wychodzą.
O wyciąganiu prywatnej korespondencji na forum już nie wspomnę :)
Nie wchodziłem w ten temat bo jak widziałem kimla to jakoś niespecjalnie mnie interesiło coś odnośnie gotowej maszyny.
Ale tak z nudów przeczytałem cały wątek.

I powiem Ci kolego Ecik jedno...

Jak byś pomyślał to w ten sam dzień w który miałeś problem , byś frezował te otwory...
Jeśli potrzebowałeś same otwory to wystarczyło przerobić sobie uchwyt wrzeciona..
Nawet na szybko wyfrezować go z jakiegoś tworzywa grubszego.
I napisać kodem z ręki te otwory.... Żadnej filozofii tu nie ma.
Trzeba tylko usiąść i poczytać...

Szczerze to widzę ,że za 60tyś kupiłeś maszynę i nawet nie umiesz jej obsługiwać...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”